Problem z pilotem
Witam.
Od prawie trzech lat posiadam mazdę 6 II 2008 2,5 benzynkę. Nie mogę powiedzieć najmniejszego złego słowa na nią do zeszłej soboty... W piątek wróciłem z pracy, auto zamknięte zostawiłem pod blokiem a w sobotę rano auto nie wykrywa mi "pilota". Mało tego – w systemie bezkluczykowym – w owym pilocie jest normalny kluczyk – jak otworzę nim drzwi cały czas wyje alarm i nic nie mogę zrobić. Oczywiście baterie zostały sprawdzone, nie rozkodował się bo drugi pilot od tego samego dnia tak samo reaguje. Akumulator sprawdzony, bezpieczniki sprawdzone. Najgorsze jest to że mimo samochód otworzę tym kluczykiem to nic nie mogę zrobić. Żadna kontrolka się nie zaświeca ( tylko auto z kłódką ) . kierownica zablokowana i tylko laweta została. Zapłonu nie mogę załączyć więc nawet kompa nie podłączysz. A najgorsze jest to że gdzie dzwonię to każdy mnie spławia to serwisu a serwis jeden mnie spławił a drugi termin na 28 kwietnia... Może ktoś się spotkał z takim problemem... proszę o pomoc....
Od prawie trzech lat posiadam mazdę 6 II 2008 2,5 benzynkę. Nie mogę powiedzieć najmniejszego złego słowa na nią do zeszłej soboty... W piątek wróciłem z pracy, auto zamknięte zostawiłem pod blokiem a w sobotę rano auto nie wykrywa mi "pilota". Mało tego – w systemie bezkluczykowym – w owym pilocie jest normalny kluczyk – jak otworzę nim drzwi cały czas wyje alarm i nic nie mogę zrobić. Oczywiście baterie zostały sprawdzone, nie rozkodował się bo drugi pilot od tego samego dnia tak samo reaguje. Akumulator sprawdzony, bezpieczniki sprawdzone. Najgorsze jest to że mimo samochód otworzę tym kluczykiem to nic nie mogę zrobić. Żadna kontrolka się nie zaświeca ( tylko auto z kłódką ) . kierownica zablokowana i tylko laweta została. Zapłonu nie mogę załączyć więc nawet kompa nie podłączysz. A najgorsze jest to że gdzie dzwonię to każdy mnie spławia to serwisu a serwis jeden mnie spławił a drugi termin na 28 kwietnia... Może ktoś się spotkał z takim problemem... proszę o pomoc....