Klub MazdaSpeed

Witam, mam problem ze schowkiem kierowcy, niedawno kupiłem Madzie 6 GH 2009 i dopiero dziś zauważyłem że zaczep schowka kierowcy po prawej stronie jest urwany i jak słabo się dociśnie to koszyk cały wypada.
Uchwyt po prawej stronie na koszyk ,ze jest urwany, naderwany, został sam otwór, mam prośbę czy zrobił by ktoś zdjęcie uchwytu z prawej strony na te wałki? chciałbym to jakoś odbudować ale nie wiem jak to wyglądało.

Z góry bardzo dziękuje

tak jest raczej w kazdej..
cholera wie czemu.
sam u siebie w cycki wkrecilem srubki jako przedluzenie , wtedy problem jest/bedzie nieaktualny.

E

aha:p bezsensu:D taka niezawodna a schowa nie potrafią zrobić:P w starej astrze można wyciągać wkładać cudować i nic:P ok wkręcę coś tam albo "dospawam"

tez nie rozumiem co to za patent.
wypada i nie wiadomo o co chodzi
moze w ASOdopytam.

E

Problem tkwi w rozwiązaniu całego schowka. Wypadanie bierze się stad, że sam schowek, aby się nie otwierał pręży na kołkach i takim filcu na dole schowka. To naprężenie występuje cały czas i efektem jest ustępowanie tych kołeczków po bokach. W efekcie po jakimś czasie schowek wypada. Ja na tę chwilę rozwiązałem to w ten sposób, że podgrzałem dno schowka i odkształciłem troszkę na bok ściankę, co w efekcie jakby "wydłużyło" mi ten kołek. Oczywiście jest to rozwiązanie tymczasowe. Również myślałem o śrubeczkach, bo to dobry patent. Ostatecznie można schowek zlikwidować używając taśmy dwustronnej.
Tak na marginesie... myślę, że dobrze nagłaśniając sprawę mielibyśmy szansę na bezpłatną akcję serwisową. Przyczyna jest prosta.. wypadający schowek może spowodować zablokowanie dowolnego pedału a takie rzeczy to już pod sąd podchodzą. Osobiście nie używam tego schowka właśnie z obawy przed powyższym. Zanim naprawiłem miałem sytuację, że dwa razy dziennie goniłem schowek po samochodzie. Nie możemy tutaj mówić o zużyciu ponieważ to jest błąd konstrukcyjny łatwy do udowodnienia czyli z definicji zagrażający bezpieczeństwu.
Można delikatnie zapytać a jak będą się stawiać to zgłosić gdzie trzeba i tyle.

SHY napisał(a):...nagłaśniając sprawę mielibyśmy szansę na bezpłatną akcję serwisową. Przyczyna jest prosta.. wypadający schowek może spowodować zablokowanie dowolnego pedału ....

ale czy warto
polecam wywiercic 1 mm wiertlem dziurki w kolkach i wkrecic w nie srubki, jako efektywne przedluzenie
niestety nie mam fotek mojej przerobki
pozdr.
E

Pierwszy raz słyszę o tym wypadającym schowku
Chodzi o ten schowek przy lewym kolanie

tak,
P.S.
zawsze ten pierwszy jest najbardziej intrygujacy..
ja uzytkuje od niedawna mod. GH i po dostrzezeniu tego efektu, bylem pewny ze poprzedni uzytkownik urwal cos no ale po demontazu okazalo sie, ze niczego nie brakuje i nic nie jest odksztalcone.

E.

Nigdy z tym nie miałem problemu, dziwne teorie piszecie. Tam nie ma żadnych napreżen ani innych możliwości. Konstrukcja moim zdaniem jest prawidłowa,, nie ma co liczyć na akcje serwisową. Wszystkie znane mi GH nie maja z tym problemu żadnego (także takie co już 2 maja z przodu), od początku produkcji jak i polifty.

Może lepiej sprawdźcie czy nie był demontowany z jakiś powodów kokpit i po ponownym montażu to występuje .

Aż poszedłem z ciekawości sprawdzić jak jest u mnie.
Powiem Wam, że u mnie wręcz się zatrzaskuje przy zamykaniu.

i nie wylata?

E

Panowie tak przygladam sie temu watku i czytam.Moim zdaniem macie jakies kombinowane mazdy bo ani w modelu GG nie bylo problemu z schowkiem ani teraz w GH nie mam problemöw jest wszystko dobrze zamykajace sie nawet na klucz schowek mozna zamknac.Wersja mazdy GH poliftowa

ale tu chodzi o ten niewielki na okulary , w okolicy lewego kolana w wersji EU,
no a tam nie ma zamka..

E

Mam go tez i dobrze sie zamyka a na okulary to mam kolo lusterka i tez dobrze sie zamyka.Jedyny problem bylo to ze samo skrecajaca sie kierownica ale to juz opanowalem

Hmmm też nie mam z nim problemów. Używam go dość intensywnie bo trzymam w nim klucze od garażu i podręczne drobiazgi i nie zauważyłem, aby w mojej ośmiomiesięcznej (krótkiej) eksploatacji stracił na walorach eksploatacyjnych. A poprzednik z racji wytarcia filcu wewnątrz również używał go raczej często.
Zresztą tak dla ciekawości powiem, że gdyby nie fotele przednie był bym skłonny stwierdzić, że GH to jedna z najfajniejszych Mazd jakie miałem okazję użytkować, odpukać, na razie bezproblemowo

Schowek na 100% ma wadę konstrukcyjną. Być może nie ujawnia się, gdy ktoś go nie używa bądź w świecie jest partia, która z jakiś względów produkcyjnych posiada wadę mechaniczną polegającą na nie zachowaniu wymiarów. Na ile to może być przykre... może. Jadąc trasę kilkunastu kilometrów schowek, wjeżdżając na dziury, potrafił wypaść kilkukrotnie. Zanim sobie obejrzałem o co chodzi miałem już w głowie rezygnację z niego i przyklejenie go na stałe taśmą dwustronną.

Ja go tez uzywam i po dziurach pedze i nic nie wypada moze auto masz jakis kombinowane bo u mnie to gra i znajomych mam i tez nie narzekaja na schowki.POZDRAWIAM

To samo mi sie wydaje, znajomy to eksploatuje porządnie bo trzyma tam klucze i nic kompletnie nic sie nie dzieje. Auto z początku produkcji.

O niewierni . Musielibyscie zobaczyc na wlasne oczy. Nie ma mowy o kombinacjach. Najzwyczajniej w swiecie u mnie prawa scianka schowka (tej ruchomej czesci) jest pod innym katem niz lewa. Nie ma mowy o kombinacjach, bo to nie mozliwe w tym miejscu. Moze to wada jakiegos rocznika. Ja mam 2010. Czy schowki przed FL i po FL sa jednakowe? Moze cos "ulepszono"?

Korzystam z tego schowka sporadycznie bo trzymam tam okulary przeciwsłoneczne (Irlandia – nadmiar słońca nie grozi) ale żadnych anomalii nie zauważyłem. Jeszcze nigdy sam mi się nie otworzył a tym bardziej nie wypadł. Nie wydaje mi się aby to zależało od wersji wyposażenia.... choć może Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że może plastik kokpitu odkształca się w pewnym stopniu w letnie upały i pozostaje zdeformowany i nie trzyma tego schowka.