Klub MazdaSpeed

Witam,

mam pytanie czy w Waszych Mazdach 6 (moja jest z roku 2009) baterie w pilotach też się tak szybko rozładowują? Nowiutka, markowa bateria wystarcza na miesiąc, maksymalnie półtora. W żadnym z innych aut, które do tej pory miałem się to nie zdarzało, zazwyczaj całe lata śmigają na jednej baterii więc tutaj to pełen szok. Dzieje się tak w obu oryginalnych pilotach, które były z autem. Piloty standardowe w maździe, te z 2 przyciskami. Pozdrawiam!

Może trafiłeś na jakieś leżaki magazynowe które już były słabe. Dziwne by było aby oba piloty padły na raz.

Może to być też standardowy problem – czyli wadliwe seria pilotów stosowanych właśnie w tych latach w Mazdach 6.
Jeśli po rozpołowieniu pilota masz napis : Siemens VDO to obstawiam na 90% problem właśnie z pilotami.
Procedura naprawy w ASO polegała na wymianie pilotów i sterownika w samochodzie.
Na forum jest gdzieś temat.
Ja mam uszkodzony jeden pilot w ten sposób. Zastanawiam się nad zakupem nowego pilota w chinach lub nad naprawą własnego, tyle że chip do przelutowania jest prawie niedostępny w Polsce.
Pamiętaj tylko że na wymianę musisz kupić pilota tego samego typu, bo w 6 były stosowane 3 różne systemy.

A to nie wiedziałem że jest taka partia.
Co do wymiany i kupna układu scalonego to jedno ale trzeba by być pewnym że nie jest on programowany podczas produkcji pilota, w takim przypadku możesz kupić czysty i jak go zaprogramować i skąd mieć wsad.

Czyli rozumiem że potwierdzasz że posiadasz Siemensa?

Na chwilę obecną posługuje się 1 pilotem, jak padnie to będę musiał coś zaradzić. I niestety będzie trzeba zamówić na alibabie.

krystian77 napisał(a):Czyli rozumiem że potwierdzasz że posiadasz Siemensa?

Nie nic takiego nie napisałem.
To nie ja mam problem tylko krzysiek_DTR

Przepraszam za pomyłkę – pytanie oczywiście kieruje do Krzyśka.
Co do tego wadliwego układu to niestety w internecie nie można znaleźć żadnych informacji.

Cześć,

przede wszystkim dziękuję za odpowiedzi, już myślałem, że nikt się nie odezwie. Oba piloty rozebrane i obejrzane pod lupą lecz nie znalazłem nic podobnego do "Siemens VDO". Tak czy inaczej piloty muszą być z jakiejś wadliwej serii niestety. Dodam, że po wymianie baterii na nowe w tym samym czasie w obu pilotach (baterie tej samej firmy z tego samego sklepu itp) i użytkowaniu tylko jednego pilota a drugi leży jako zapas to i tak rozładowują się dokładnie w tym samym czasie czyli nic tylko "coś" ciągnie prąd z baterii na okrągło w obu pilotach. Tak czy siak taniej mi będzie wymieniać po prostu baterie co te póltora miesiąca niż kupić nowe piloty w ASO. Pozdrawiam!

Najpewniejszy byłby pomiar prądu jaki płynie w czasie nadawania i bez nadawania.
Spróbuj jeszcze z innymi bateriami, jeśli dopiero przetestowałeś jeden zestaw nabyty w jednym sklepie. Naprawdę często te baterie są w kiepskiej kondycji. Sam kiedyś w to nie wierzyłem bo niby napięcie miały ale podczas nadawania to napięcie siadało.
Przytoczę sytuację której doświadczyłem na własnej skórze.
Mój kolega który jest zegarmistrzem kilka razy mi o tym wspominał jak mi wymieniał baterię w zegarku że baterie trzeba mieć ze sprawdzonego źródła. Tak sobie pomyślałem że bajki mi opowiada abym do niego przychodził na wymianę. Dwa razy z rzędu wymieniłem sobie sam. Baterie kupowałem nie na bazarze ale w hurtowniach z elektroniką. Za każdym razem zegarek dział około roku a jak on wsadzał swoje baterie to ten sam zegarek za każdym razem dział minimum 2,5 roku na jednej. W związku z tym że przy każdej wymianie baterii w tym zegarku trzeba wymienić uszczelkę o specyficznym kształcie która kosztuje więcej niż bateria z wymianą, schowałem dumę do kieszeni i grzecznie wymieniam u niego.
Coś w tym jest.
Może akurat też trafiłeś na jakieś słabe baterie, i sprawa rozejdzie się po kościach czego Tobie życzę.

krzysiek_DTR napisał(a):Oba piloty rozebrane i obejrzane pod lupą lecz nie znalazłem nic podobnego do "Siemens VDO

Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem, mówiąc rozpołowienie miałem na myśli rozłączenie kluczyka na dwie połowy czyli: 1 część pilot, 2 część imobilizer i grot. Wtedy na plastikowej obudowie pilota powinno być widoczne oznaczenie serii.
U mnie szybkie rozładowywanie baterii spowodowane jest ciągłym prądem pobieranym przez pilota – sprawdzałem amperomierzem.

krzysiek_DTR napisał(a):Tak czy siak taniej mi będzie wymieniać po prostu baterie co te póltora miesiąca niż kupić nowe piloty w ASO

Niestety u mnie na początku był problem z ciągłą wymiana baterii, niestety po pewnym czasie przestał działać jeden przycisk:(

Jeżeli masz jakieś zaprzyjaźnione ASO to możesz do nich podjechać i pogadać o tych pilotach. Może gdzieś się pokuszą o napisanie prośby do MMPOL-u o naprawę z dobrej woli producenta..... Koszt nie jest gigantyczny

Kolego nie jesteś sam ,mam tak samo w obu pilotach ,baterie wytrzymują po około 1,5 miesiąca ,kupowane różne i w różnych miejscach (panasonic,duracell,maxell ,philips) mierzone u zegarmistrza, wszystkie trzymają tak samo .

Także do wymiany zestaw pilotów i odbiornik. Piloty w końcu przestaną działać całkowicie.

Witam.Dzisiaj rozebrałem ,oba piloty.Okazało się ,że to piloty od siemensa.U mnie bateria działała około 3 lat od wymiany na następną oba piloty działają do dziś(leci juz 2 rok na 2 bateriach).Żadnych problemów z pilotami.

U nie 50% radości, ponieważ jeden pilot Siemens działa na jednej baterii od 2 lat, drugi padł po 2 tygodniach i leży w szufladzie.

mam mazde 6 z 2008 roku 2.o diesel

problem jest taki,ze bardzo szybko rozladowuje sie pilot centralnego zamka i musze otwierac drzwi z kluczyka – wymienie baterie pochodzi jakies 2-3 tygodnie i znowu jest rozladowany ...

ktos mial podobny problem ? lub moze wie w czym szukac przyczyny ?

Ten post został usunięty przez Mr_Bartek 20 lut 2015, 13:39.
Powód: Dziękuję za zgłoszenie. Tematy połączone. :)