Strona 1 z 2

kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 30 gru 2014, 22:58
przez biorek795
Witam wszystkich forumowiczów.

Mam kłopot i szukam pomocy.

Sprawa dotyczy Mazdy 6 2008 rok, 2.0 diesel (140KM)

Od jakiegoś czasu wariuje elektronika i najczęściej przejawia się to następująco:
– restart radia (radio nie traci pamięci)
– przygasa na ułamek sekundy wszystko co się świeci i podświetla w samochodzie wewnątrz i na zewnątrz
– zapalają się na 3-5 sek kontrolki ESP, TSC, hamulca ręcznego
– przygasa na chwilę klimatyzacja (nawiew)

Wszystko co opisałem wyżej występuje zazwyczaj jednocześnie i nie zakłóca pracy silnika. Nie ma znaczenia czy auto jedzie po równym czy trzęsie, czy stoi z uruchomionym silnikiem. Szyby tracą pamięć, a fotele nie. Powyższe anomalia występują w nierównomiernych odstępach czasu, czasami zaraz po rozruchu czasami po kilku-kilkunastu minutach jazdy, czasami tuż przed wyłączeniem motoru.

Tylko raz z powyższymi objawami podczas jazdy wystąpił bonus w postaci opadającej do zera wskazówki prędkościomierza i po chwili powrót do prawidłowego wskazania i tak 3 razy. W tym czasie Inne wskazówki pozostały bez reakcji.

Również tylko raz miało miejsce inne zdarzenie. Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika, próbowałem zamknąć samochód. Brak reakcji centralnego zamka i alarmu. Po chwili zauważyłem, że wszystkie wskazówki na zegarach poleciały na maxa i drgają. Wsiadłem i próbowałem uruchomić auto. Niestety brak kontrolek, brak reakcji silnika tak jak by ktoś prąd odłączył. Po kilku bezskutecznych próbach i około 1 minucie, wszystko wróciło do normy.

Czy ktoś ma jakiś pomysł ??

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 30 gru 2014, 23:27
przez motomike6

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 30 gru 2014, 23:35
przez biorek795
Rok temu kupiony nowy.

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 31 gru 2014, 11:42
przez krystian77
Śledząc opis twojego problemu oraz schemat elektryczny i zakładając że akumulator jest sprawny i ma prawidłowo zapięte klemy to jedyne co mi przychodzi do głowy to problem w głównej skrzynce bezpiecznikowej.
Dla przykładu: Idąc tropem kasującej się pamięci elektrycznych szyb to do sprawdzenia pozostaje kilka połączeń i tak po kolei:
1. od akumulatora do pierwszego zacisku bezpiecznika Main 125A
2. od drugiego zacisku Main125A do bezpiecznika P.WIND 30A
Obok również znajduje się Bezpiecznik Heater40A odpowiedzialny właśnie za Klimatyzacje.
W skrzynce jest listwa dystrybucyjna dostarczająca prąd z bezpiecznika MAIN do pozostałych bezpieczników. Może skorodowała lub "coś" ją uszkodziło. Jak to połączenie będzie sprawne a szyby będą się dalej resetowały to do sprawdzenia będzie masa i pewnie właśnie tu będzie problem. Musze poszukać na schemacie gdzie jest przykręcony konektor masowy.

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 31 gru 2014, 11:56
przez Wojtek
Mysle, ze bedzie to raczej chwilowa utrata styku zasilania czy masy w kabinie...

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 31 gru 2014, 12:06
przez krystian77
Zacisk masowy modułu szyb oznaczony na schemacie jako G12 znajduje się po lewej stronie przykręcony do boku kabiny, nad skrzynką bezpiecznikową na wysokości wiązki połączeniowej do drzwi. Ale to raczej nie to bo moduł klimy bierze masę z innego zacisku. Sprawdził bym jednak dokładniej ta skrzynkę i jeszcze konektor niebieski C-06 znajdujący się przy/nad skrzynką bezpieczniką w kabinie łączący wiązkę kabinową z tą biegnącą od głównej skrzynki bezpiecznikowej.

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 31 gru 2014, 13:53
przez Wojtek
Fakt, fsktem bez miernika sie tutaj nie obejdzie...
Trzeba przesledzic wiazki kabli czy gdzies nie zostaly zduszone czy zlamane...

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 31 gru 2014, 14:18
przez krystian77
Z uwagi na "jednoczesność" występowania problemu raczej podejrzewał bym raczej problemy z głównym zasilaniem, a dopiero w dalszej kolejności połączeniami wiązek ,masą a na samym końcu z przewodami. Nawet jeżeli uszkodzeniu uległo by kilka przewodów od różnych urządzeń to jest bardzo mało prawdopodobne aby objawiały się dokładnie w tej samej chwili. Problemu szukał bym w ich części wspólnej a tą jest Akumulator i główna skrzynka bezpiecznikowa.

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 31 gru 2014, 16:28
przez biorek795
Krystian77, Wojtek, dziękuję wam za rzeczowe podpowiedzi.

Dzisiaj odebrałem auto od mojego elektryka który trochę grzebał w instalacji ale powierzchnie, tzn tyle co widać z zewnątrz (połączenia, kostki, wiązki), to co można zdiagnozować na pierwsze podejście. Problemy jednak nie zanikły, a kolejny jaki się wczoraj pojawił to brak reakcji rozrusznika. Wszystko świeci na desce, gotowe do startu, a po dokręceniu kluczyka cisza. Po kilku próbach bez ingerencji mechanicznej rozrusznik zaskoczył :)

Tak czy inaczej, przekażę mu oczywiście wasze cenne sugestie i dam znać czy pomogło, chyba, że to już przerobił.

Gdyby coś jeszcze wam wpadło do głów to proszę piszcie.

P.S. Ile jest punktów masowych w samochodzie? Słyszałem, że w tym modelu jest ich 6. Prawda czy fałsz?

Pozdrawiam

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 16 sty 2015, 09:39
przez biorek795
Witam,
Auto trafiło do innego elektromechanika, który ponoć spotkał się z tym problemem.

Jako pierwsze z podejrzanych zostało wytypowane, połączenie głównego zasilania pomiędzy akumulatorem a skrzynką bezpiecznikową, czyli to co sugerował Krystian.

Co prawda po godzinie od wstawienia auta, mechanik dzwonił i wspomniał, że przyczyną może być jeszcze (lub tylko) alternator, czyli jego słaba wydajność. Po włączeniu odbiorników napięcie spada do 12V, i jak powiedział to niskie napięcie może powodować rozłączanie (reset) odbiorników.

Alternator poleciał do naprawy i czekam na efekty.

O wynikach bezzwłocznie napiszę.

Mirek

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 23 sty 2015, 23:24
przez piolsm
ciekawy temat i jak udało się rozwiązać zagadkę czy nadal brak wyników ???

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 16 lut 2015, 21:27
przez biorek795
Witam forumowiczów.
Zagadka rozwiązana, przyczyna znaleziona.

Problem był złożony i leżał po stronie zawilgoconej skrzynki bezpiecznikowej, tej obok akumulatora, uszkodzonego regulatora napięcia oraz, co najważniejsze, uszkodzonej wiązki kabli idącej od skrzynki bezpiecznikowej w okolice lewego reflektora.

Wiązka była przetarta w kilku miejscach, nalot oraz wszechobecna wilgoć. W sumie to dziwne, bo auto nigdy nie było zalane, a wyglądało tak jak by stało z otwartą maską kilka dni pod chmurką.

Po wymianie regulatora, oczyszczeniu skrzynki i naprawie wiązki, wszystkie wyżej wymienione objawy zniknęły bez śladu.

Gdyby ktoś chciał więcej szczegółów to proszę o kontakt.

Mirek

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 17 lut 2015, 07:07
przez Wojtek
Cieszymy się z Topbą, że w końcu temat został opanowany <jupi>

biorek795 napisał(a):Gdyby ktoś chciał więcej szczegółów to proszę o kontakt.

Napisz więcej tutaj... Napewno się przyda! <ok>

PostNapisane: 20 lut 2015, 13:42
przez krystian77
biorek795 napisał(a):Problem był złożony i leżał po stronie zawilgoconej skrzynki bezpiecznikowej, tej obok akumulatora, uszkodzonego regulatora napięcia oraz, co najważniejsze, uszkodzonej wiązki kabli idącej od skrzynki bezpiecznikowej w okolice lewego reflektora.

No cóż, aż takiego nawarstwienia problemów bym się nie spodziewał.

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 12 mar 2015, 23:09
przez Janusz626
W mojej GH ostatnio zresetowało się radio całkowicie, straciło wszystkie ustawienia.
Ładowanie zaledwie 14.10V, gdzie jest ten regulator napięcia? w aternatorze ? :(

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 14 mar 2015, 03:53
przez CudownyBocianek
Janusz jak bym miał takie napięcie ładowania to bym się cieszył :P . Jeżeli natomiast chodzi o regulator napięcia to w 90% przypadków znajduje się w alternatorze (zintegrowany z zespołem szczotek).

PostNapisane: 14 mar 2015, 08:36
przez Janusz626
Dzięki, uspokoiłeś mnie.

Regulator przeważnie jest w aternatorze, wiem, natomiast wspomniano że jest jeszcze cis co reguluje ładowanie i jest poza alternatorem. :)

A z tą przetartą wiązką obok lampy, to co to... powtórka usterki z generacji pierwszej 6 GG GY??

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 5 lis 2017, 12:22
przez mick
Witam ja mam dokładnie takie objawy jak biorek795 u mnie zapala się i gaśnie czerwony kluczyk, ten samochodzik z kłódką i po jakimś czasie dcs off, abs i kontrola trakcji oraz radio się wyłącza i włącza razem ze znikającym prądem w zapalniczce. biorek795 napisałem do Ciebie na pw ale nie wiem czy to doszło czy nie. Proszę o info co tam było robione i gdzie ? może jakieś fotki ? instrukcje ?. U mnie to się objawia raczej po wilgotnej nocy bo jak zrobię kilkanaście kilometrów to najczęściej odpuści i działa poprawnie. Wczoraj byłem u elektryka ale ten mi powiedział że musi to zobaczyć bo nie wie gdzie ma grzebać. Mam takie chińskie urządzenie w gnieździe zapalniczki co pokazuje aktualny prąd i potrafi mi spaść do 13,2 V by potem z powrotem wrócić do 14,3-14,4 V nowy akumulator. Czy w tym aucie mazda 6 2009 2,2 prąd po odpaleniu powinien od razy skoczyć do 14,4 volt czy tak jak jest u mnie , akumulator 12,7-12,8 V odpalenie spada do 11,7 po sekundzie jest 12 po 2 12,5 i tak co sekunda około 0,5 volta dochodzi aż osiągnie te 14,4V sprawdziłem opla to sam aku 12,2 odpalenie spadek do 11 i od razu 14,5 bez ceregeli tak jak w mojej mazdzie.

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 13 kwi 2018, 21:45
przez MIRAS M6
To o ja podłączę się pod temat. Co powiecie o takim napięciu ładowania

Cały opis sytuacji zamieścilem pod filmem na YT.
W stanie spoczynku z wyłączonymi wszystkimi odbiornikami prądu jest tak

Re: kłopoty z elektroniką

PostNapisane: 19 kwi 2018, 10:46
przez MIRAS M6
Weelkoo napisał(a):W GH napięcie ładowania podczas jazdy tyle właśnie wynosi, o ile na zimnym po rozruchu jeszcze koło 14,1V u mnie pokazywało to po chwili spadało do 13,8~13,9V i tak się utrzymywało przez większość czasu na krótkich odcinkach. Jak akumulator był dobrze naładowany (po trasie długiej przykładowo) to wraz ze czasem potrafiło spadać nawet niżej, do 13,6V. Jak było podejrzenie u mnie uszkodzonego alternatora i kontrolowali napięcia to dopytywałem o to i fachman twierdził, że tak to ma wyglądać – nawet w nowych egzemplarzach napięcie ładowania jest stosunkowo niskie (względem starych aut, gdzie ładowanie przeważnie odbywało się przy wartościach powyżej 14V) i zarządzane przez sterownik w zależności od stopnia doładowania aku, temperatury i obciążenia i wskazania 13,6~13,9V są w pełni poprawne i tyczy się to nie tylko GH. W każdym razie przechodząc do clou sprawy – napięcie ładowania na poziomie 13,6~13,9V jest wartością poprawną w GH <spoko>


No i się wyjaśniło. Dzięki Marcin <spoko>