Mam kłopot i szukam pomocy.
Sprawa dotyczy Mazdy 6 2008 rok, 2.0 diesel (140KM)
Od jakiegoś czasu wariuje elektronika i najczęściej przejawia się to następująco:
– restart radia (radio nie traci pamięci)
– przygasa na ułamek sekundy wszystko co się świeci i podświetla w samochodzie wewnątrz i na zewnątrz
– zapalają się na 3-5 sek kontrolki ESP, TSC, hamulca ręcznego
– przygasa na chwilę klimatyzacja (nawiew)
Wszystko co opisałem wyżej występuje zazwyczaj jednocześnie i nie zakłóca pracy silnika. Nie ma znaczenia czy auto jedzie po równym czy trzęsie, czy stoi z uruchomionym silnikiem. Szyby tracą pamięć, a fotele nie. Powyższe anomalia występują w nierównomiernych odstępach czasu, czasami zaraz po rozruchu czasami po kilku-kilkunastu minutach jazdy, czasami tuż przed wyłączeniem motoru.
Tylko raz z powyższymi objawami podczas jazdy wystąpił bonus w postaci opadającej do zera wskazówki prędkościomierza i po chwili powrót do prawidłowego wskazania i tak 3 razy. W tym czasie Inne wskazówki pozostały bez reakcji.
Również tylko raz miało miejsce inne zdarzenie. Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika, próbowałem zamknąć samochód. Brak reakcji centralnego zamka i alarmu. Po chwili zauważyłem, że wszystkie wskazówki na zegarach poleciały na maxa i drgają. Wsiadłem i próbowałem uruchomić auto. Niestety brak kontrolek, brak reakcji silnika tak jak by ktoś prąd odłączył. Po kilku bezskutecznych próbach i około 1 minucie, wszystko wróciło do normy.
Czy ktoś ma jakiś pomysł