Strona 1 z 1

Jakość plastików we wnętrzu

PostNapisane: 31 maja 2014, 15:54
przez Mrj
Witam,
Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć na temat jakości plastików w Mazdzie 6? Które plastiki są miękkie a które twarde, może ktoś byłby to w stanie porównać do Mazdy 3 BK lub innego auta?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Re: Jakość plastików we wnętrzu

PostNapisane: 1 cze 2014, 14:41
przez patrykfreyd
Cala deska zrobiona jest z miekkiego plastiku. Reszta z twardego w dwoch kolorach, mat i polysk. Ogolnie jakosc oceniam na bardzo dobra. Mam auto z 160k km i poza lekko wytartym fotelem kierowcy auto w srodku wyglada na bardzo swieze. Wszystkie przyciski jak nowe, zero sladow wytarcia. Jedyne co sie rzuci w oczy to slady nieudolnego uzytkowania i zadrapania na konsoli pomiedzy siedzeniami (zakladam ze daloby sie to lekko wypolerowac). Jedyna niedorobka Mazdy to dzwignia zmiany biegow. Ta bardzo szybko sie zuzywa. Wczesniej jezdzilem Vectra i nie ma nawet do czego porownywac. Tam przy podobnym przebiegu plastiki byly bardzo mocno zuzyte. Zewnetrzna gumowa warstwa sie poprostu scierala kawalkami. Wygladalo to bardzo zle.

Re: Jakość plastików we wnętrzu

PostNapisane: 5 cze 2014, 11:11
przez Slavoo
Nie do końca cała deska jest miękka. Część przed pasażerem jest miękka, natomiast daszek nad zegarami kierowcy jest już twardy. Miękki jest też podłokietnik centralny i podłokietniki na drzwiach. Generalnie zgadzam się z przedmówcą, że plastiki w kabinie są raczej dobrej jakości. Moje auto ma 112kkm i nie widać we wnętrzu większych śladów zużycia. Lakierowana konsola między fotelami i listwy ozdobne są dosyć twarde i nie rysują się łatwo. Faktycznie możliwe pewnie byłoby przepolerowanie ewentualnych zarysowań. Również listwy na progach są dosyć odporne na eksploatację. Srebrne elementy na konsoli i kierownicy nawet jeśli są delikatnie przytarte lub porysowane, to i tak wady te są mało widoczne. Problemów z gałką dźwigni zmiany biegów nie mam, bo jeżdżę automatem :) Sama tapicerka też wypada nieźle. Mam porównanie do Avensisa T25 i Mazda 6 prezentuje się o niebo lepiej. Jedyne, do czego mogę się aktualnie przyczepić w kwestii wnętrza, to skrzypiący fotel kierowcy, ale mam zamiar się tym zająć w najbliższy weekend :)