Strona 1 z 1

Relingi, popękane – no właśnie – co? Farba?

PostNapisane: 12 sie 2011, 20:59
przez bartm
Witajcie,

Przewoziłem ostatnio 2 rowery na bagażniku dachowym (poprzeczki GS2A-V4-701 + uchwyty na rowery 2 x C807-V4-707A). Oczywiście jazda w granicach rozsądku, max 90 kmph. Rowery oczywiście od razu zdjąłem, jak i uchwyty na nie, natomiast poprzeczki zostawiłem bo myślałem że będę jeszcze je potrzebował, i tak przejeździłem ze 2-3 tygodnie.

Dzisiaj po zdjęciu relingów okazało się że... no właśnie, sami oceńcie – co to k.. jest?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Dodam że auto jest jeszcze na gwarancji, a przy relingach już raz grzebali (popękały plastiki przy łączeniu z dachem, dosłownie każdy).

I pytanie do bardziej doświadczonych – czy mam szanse że mi to wymienią na gwarancji? W końcu wszystkie akcesoria były z ASO, więc chyba takie rzeczy nie powinny się zdarzyć ?

Re: Relingi, popękane – no właśnie – co? Farba?

PostNapisane: 12 sie 2011, 22:31
przez Wojtek
bartm napisał(a):czy mam szanse że mi to wymienią na gwarancji? W końcu wszystkie akcesoria były z ASO, więc chyba takie rzeczy nie powinny się zdarzyć ?

tak, masz szanse... mala, ale zawsze <głaszcze>
czy masz moze zdjecia z podrozy, gdzie sa widoczne w/w akcesoria?
to tak dla wgladu dla ASO ;)

Re: Relingi, popękane – no właśnie – co? Farba?

PostNapisane: 12 sie 2011, 22:33
przez bartm
Niestety nie. Zauważyłem to dzisiaj po 2 czy 3 tygodniach, nie wpadłem na to, żeby robić zdjęcia przy przewozie rowerów.

Ale jak się będą upierać to im je znajdę :D

A swoją drogą to ciekawe, że chyba te relingi były jakieś felerne od początku (na początku te plastiki, teraz to), ale oczywiście MMP wolała zaoszczędzić wtedy.. pewnie ze 200 zł, za to teraz – jeśli uznają – dach będzie rozbierany po raz kolejny. Bez sensu.

Re: Relingi, popękane – no właśnie – co? Farba?

PostNapisane: 13 sie 2011, 14:00
przez chmooreck
Na pewno to są pęknięcia ? mi z tych zdjęć się wydaje, że to jakaś folia ochronna... może była na tych łapach i trzeba byją ją ściągnąć przed montażem ?
Masz to samo w czterech miejscach ?

Re: Relingi, popękane – no właśnie – co? Farba?

PostNapisane: 13 sie 2011, 14:31
przez bartm
Też tak początkowo myślałem, jednak próbowałem to delikatnie podważyć nożykiem i raczej nie chciało schodzić.

Poza tym nie przypominam sobie żeby tam była folia ochronna.

Re: Relingi, popękane – no właśnie – co? Farba?

PostNapisane: 25 sie 2011, 14:33
przez bartm
Okazało się że relingi były malowane przy okazji naprawy po gradzie (o czym pisałem tutaj: viewtopic.php?f=124&t=99474 ).

Jutro jadę do ASO Boroń (tam gdzie to robili), zobaczymy co powiedzą.