Fabryczne zabezpieczenie antykorozyjne
moja 2,5 letnia mazda po lifcie już zaczyna rdzewieć podłoga. Ostatnio podczas wizyty w ASO zrobiłem zdjęcie podwozia. Załamać się można. Kolejne mazdy, problemy te same...
- Od: 17 lip 2007, 19:17
- Posty: 59
- Skąd: Starachowice/Kraków
- Auto: Mazda 6 2.2 MZR-CD 163 km
2010r.
Mazda 6 2.0 MZR-CD 136 km 2003r.
Witam,
Odświeżę trochę temat, jak kupowaliście swoje mazdy to z jakimi przebiegami , chodzi mi o te ze skandynawii
I czy wie ktoś już na pewno czy te auta skandynawskie mają faktycznie podwójny ocynk ?
Odświeżę trochę temat, jak kupowaliście swoje mazdy to z jakimi przebiegami , chodzi mi o te ze skandynawii
-
cyvil
Marianek napisał(a):Posiadasz auto od nowości?
Tak . Mam od nowości kupiona w lutym 2013. Na razie nie jeździła zimą. Auto z z tynku Duńskiego.
Dopisano 14 cze 2013, 22:15:
rynku duńskiego.
Dopisano 14 cze 2013, 22:16:
T_OMASZ napisał(a):W mojej 6 z 2008 r. oznak korozji na nadwoziu brak, na podwoziu delikatnie miejscowo (miejsca mocowania paneli, nadkoli, otwory technologiczne w podłużnicach), elementy zawieszenia trochę pordzewiałe ( wahacze, spawy na tylnej belce itp. ). Generalnie nie czekając na efekty pierwszej zimy, która nastąpi, cały spód zakonserwowałem + profile zamknięte ( progi i podłużnice). Robiłem to sam i z efektu jestem zadowolony.
Zrobiłeś sam? sprężarka czy pędzlem ?
- Od: 20 maja 2013, 14:28
- Posty: 10
- Auto: Mazda GH 2.0 DISI liftback 2011
kdulny napisał(a):Dopisano 14 cze 2013, 22:16:
T_OMASZ napisał(a):W mojej 6 z 2008 r. oznak korozji na nadwoziu brak, na podwoziu delikatnie miejscowo (miejsca mocowania paneli, nadkoli, otwory technologiczne w podłużnicach), elementy zawieszenia trochę pordzewiałe ( wahacze, spawy na tylnej belce itp. ). Generalnie nie czekając na efekty pierwszej zimy, która nastąpi, cały spód zakonserwowałem + profile zamknięte ( progi i podłużnice). Robiłem to sam i z efektu jestem zadowolony.
Zrobiłeś sam? sprężarka czy pędzlem ?
Pędzlem, a w trudno dostępnych miejscach sprayem.


Nie ma. Nadkola jak i osłony są zamocowane za pomocą spinek oraz plastikowych nakrętek.
Środki jakie użyłem to : podkład antykorozyjny firmy ORAPI, na elementy zawieszenia poszedł czarny chlorokauczuk, a na podwozie i na zakola BOLL do konserwacji podwozia.
Poprzednie auto tak samo robiłem i nie miałem zastrzeżeń po kilku latach.
Środki jakie użyłem to : podkład antykorozyjny firmy ORAPI, na elementy zawieszenia poszedł czarny chlorokauczuk, a na podwozie i na zakola BOLL do konserwacji podwozia.
Poprzednie auto tak samo robiłem i nie miałem zastrzeżeń po kilku latach.
Jako farbę na rdzę polecam Epinox 98 – to farba dwuskładnikowa do stali . Stosowana również do malowania łodzi..epoksydowo-poliuretanowa. producent OLIVA S.A.
Farba jest naprawdę niezła.. chlorokauczuk odpada a ta trzyma się dalej.
Szkoda że nie mam kołyski do przechyłu auta aby zrobić antykorozję samemu.
Farba jest naprawdę niezła.. chlorokauczuk odpada a ta trzyma się dalej.
Szkoda że nie mam kołyski do przechyłu auta aby zrobić antykorozję samemu.
- Od: 20 maja 2013, 14:28
- Posty: 10
- Auto: Mazda GH 2.0 DISI liftback 2011
Szanowni Forumowicze
Posiadam Mazdę 6 kombi od miesiąca. LPG już założyłem. Teraz czas na konserwację...Proszę, podpowiedzcie, czy wystarczy samo podwozie czy również z profilami zamkniętymi? A może Ktoś wie, gdzie najlepiej zrobić to we Wrocławiu lub okolicy?
Posiadam Mazdę 6 kombi od miesiąca. LPG już założyłem. Teraz czas na konserwację...Proszę, podpowiedzcie, czy wystarczy samo podwozie czy również z profilami zamkniętymi? A może Ktoś wie, gdzie najlepiej zrobić to we Wrocławiu lub okolicy?
podbijam temat
prośba o info nt polecanych i sprawdzonych środków do konserwacji podwozia i profili zamkniętych (ile tego kupić ) oraz innych niezbędnych narzędzi dodatków typu szczotki na wiertarkę etc
będę robił to w warunkach domowych bez kanału i bez sprężarki tylko podnośnik, więc będzie to pędzel+spray
jeśli jest jakaś fotorelacja to prośba o link ew co i jak zdjąć, aby cały proces przebiegł w miarę bezproblemowo
na pewno nie jest to jakoś skomplikowane i nastawiam się na mozolną dłubaninę, ale jeśli ktoś już przeszedł tą ścieżkę to pewnie wie na co zwrócić uwagę
biorę pod uwagę też jakiś sprawdzony i polecany warsztat w Łodzi, który podjąłby się tego i zrobił to profesjonalnie
prośba o info nt polecanych i sprawdzonych środków do konserwacji podwozia i profili zamkniętych (ile tego kupić ) oraz innych niezbędnych narzędzi dodatków typu szczotki na wiertarkę etc
będę robił to w warunkach domowych bez kanału i bez sprężarki tylko podnośnik, więc będzie to pędzel+spray
jeśli jest jakaś fotorelacja to prośba o link ew co i jak zdjąć, aby cały proces przebiegł w miarę bezproblemowo
na pewno nie jest to jakoś skomplikowane i nastawiam się na mozolną dłubaninę, ale jeśli ktoś już przeszedł tą ścieżkę to pewnie wie na co zwrócić uwagę
biorę pod uwagę też jakiś sprawdzony i polecany warsztat w Łodzi, który podjąłby się tego i zrobił to profesjonalnie
- Od: 29 wrz 2009, 09:48
- Posty: 26
- Skąd: Lodz
- Auto: M6 GH MZR/LF-DE/Ex+/Turing Packet
mario-k napisał(a):Panowie zabezpieczenie antykorozyjne w naszych mazdach jest slabo zrobione i dlatego proponuje każdemu zrobić dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne aby się dluzej cieszyc tymi samochodami.Pozdrawiam
Jestem tego samego zdania:) Lepiej dmuchać na zimne
Zleciłem zabezpieczenie Preparatem Rust Check. ( Rust Stop ) Cena 400 zł. Podwozie i profile zamknięte Mazda 6 GH.
Przed nałożeniem preparatów myją podwozie myjka z ciepłą wodą.
Następnie suszenie dmuchawą około 4o minut..
Potem zdjeli osłony podwozia już na podnośniku i wstrzykiwany preparat A o kolorze lekko różowym i bardzo ciekłym. Miejsca niedostępne i profile progi. Na koniec preparat B o kolorze czarnym na podwozie.
Generalnie jest to olej o b. dużej penetracji szczelin połączeń i generalnie nie wysycha.
Na pewno dobre do profili zamkniętych. Natomiast ten czarny na podwozie ma konsystencję mazi ale łatwo te ją zetrzeć wiec woda może wypłukać i nie chroni od mechanicznych uszkodzeń podwozia.
Cała zaleta ze penetruje stal i reaguje z rdzą -- blachy są tłuste i wypiera wodę.
Zalecają powtarzać proces za 2 lata.
nie zdejmują kół do konserwacji wstrzykują ciśnieniowo w otwory szczeliny...jedynie tylne nadkola odchylali aby dojść dyszą.
Całość trwała około 3 godziny.
Niestety ten preparat mimo zapewnień ze bezwonny jednak śmierdzi w samochodzie..taką "chińskim plastikiem "
Generalnie produkt jest Kanadyjski. I cieknie z auta tj przez odpływy w klapach drzwiach .
To że sie rozłazi dosłownie po blachach to fakt,,co do reszty ,,nie wiem
jak ciepło ma wyłazić nawet z szczelin i w poźniejszym czasie...
Uważam że lepiej nie aplikować w bagażniku bo boczki podessały go z blachy,,,,i śmierdzi,,,
Można go zmywać detergentem i nie jest toksyczny.
Na pewno dobre do profili a podwozie ? ..chyba mniej ale ..zobaczymy ..Oby smrodek wywietrzał...
No i po aplikacji nieźle plami na betonie jak wycieka.
atuty kontra powłoki bitumiczne : pod "bitex" może dostac sie woda i nie widać rdzy,,,tutaj ponoć to niemożliwe,,bo reaguje z korozją i penetruje -słowa fachowców od tego preparatu.
Główny konkurent to chyba Tectyl firmy Valvoline – konserwacja bardziej tradycyjna.
POPROSZĘ O OPINIE O TYM SPOSOBIE KONSERWACJI OSÓB KTÓRE SKORZYSTAŁY Z RUST CHECK
Przed nałożeniem preparatów myją podwozie myjka z ciepłą wodą.
Następnie suszenie dmuchawą około 4o minut..
Potem zdjeli osłony podwozia już na podnośniku i wstrzykiwany preparat A o kolorze lekko różowym i bardzo ciekłym. Miejsca niedostępne i profile progi. Na koniec preparat B o kolorze czarnym na podwozie.
Generalnie jest to olej o b. dużej penetracji szczelin połączeń i generalnie nie wysycha.
Na pewno dobre do profili zamkniętych. Natomiast ten czarny na podwozie ma konsystencję mazi ale łatwo te ją zetrzeć wiec woda może wypłukać i nie chroni od mechanicznych uszkodzeń podwozia.
Cała zaleta ze penetruje stal i reaguje z rdzą -- blachy są tłuste i wypiera wodę.
Zalecają powtarzać proces za 2 lata.
nie zdejmują kół do konserwacji wstrzykują ciśnieniowo w otwory szczeliny...jedynie tylne nadkola odchylali aby dojść dyszą.
Całość trwała około 3 godziny.
Niestety ten preparat mimo zapewnień ze bezwonny jednak śmierdzi w samochodzie..taką "chińskim plastikiem "
Generalnie produkt jest Kanadyjski. I cieknie z auta tj przez odpływy w klapach drzwiach .
To że sie rozłazi dosłownie po blachach to fakt,,co do reszty ,,nie wiem
jak ciepło ma wyłazić nawet z szczelin i w poźniejszym czasie...
Uważam że lepiej nie aplikować w bagażniku bo boczki podessały go z blachy,,,,i śmierdzi,,,
Można go zmywać detergentem i nie jest toksyczny.
Na pewno dobre do profili a podwozie ? ..chyba mniej ale ..zobaczymy ..Oby smrodek wywietrzał...
No i po aplikacji nieźle plami na betonie jak wycieka.
atuty kontra powłoki bitumiczne : pod "bitex" może dostac sie woda i nie widać rdzy,,,tutaj ponoć to niemożliwe,,bo reaguje z korozją i penetruje -słowa fachowców od tego preparatu.
Główny konkurent to chyba Tectyl firmy Valvoline – konserwacja bardziej tradycyjna.
POPROSZĘ O OPINIE O TYM SPOSOBIE KONSERWACJI OSÓB KTÓRE SKORZYSTAŁY Z RUST CHECK
- Od: 20 maja 2013, 14:28
- Posty: 10
- Auto: Mazda GH 2.0 DISI liftback 2011
Ostatnio edytowano 22 wrz 2013, 12:56 przez maras8512, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 10 sie 2012, 16:56
- Posty: 51
- Auto: Mazda 6 ADVANCE 2.0 benzyna automat 6/2008 sedan;)
U mnie tez sie to zaczyna dziac. Auto rowniez bezwypadkowe. Pajaczki na dachu i rdza na laczeniu elementow, na koncach blach, zawiasach. Dzis zagladalem pod spod i na wahaczach jest juz tylko rdza. Wozek pod silnikiem czesciowo pokryty rdza a czesciowo farba odlazi. Wstyd podniesc maske bo zewszad ruda wylazi. Wszystkie sruby od spodu zkorodowane. "Chromy" rowniez pokrywaja sie rdzawym nalotem. Zastanawiam sie czy nie sprzedac zanim wylece na ulice z fotelem 

Jak nie ma polskich znaków to sorry ale pisze ze srajtfona Szajsunga... Amen
Witam, klika dni temu kupiłem Mazdę 6 kombi z 2008 roku. Poprzedni właściciel kupił ją w polskim salonie i do końca serwisował. Auto ma przejechanie 104500 km wszystkie faktury z przeglądów i jest bezwypadkowe.
Na lewym tylnym rancie nadkola zauważyłem jeden pęcherzyk rdzy i na długości około 10 cm w miejscu gdzie błotnik zagina się stronę koła wygląda tak jakby była tam cieniutka warstwa lakieru która jest pokryta delikatnym rdzawym nalotem..
Czy ktoś miał podobny przypadek w taki młodym samochodzie
Czy Gwarancja na Perforację obejmuje takie uszkodzenia 
Na lewym tylnym rancie nadkola zauważyłem jeden pęcherzyk rdzy i na długości około 10 cm w miejscu gdzie błotnik zagina się stronę koła wygląda tak jakby była tam cieniutka warstwa lakieru która jest pokryta delikatnym rdzawym nalotem..
Czy ktoś miał podobny przypadek w taki młodym samochodzie
- Od: 19 paź 2010, 12:40
- Posty: 5
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 6 GH 2.0 D
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6