posiadam mazdę 6 sama końcówka 2007 rok , ta wersja z nowymi lampami już i od jakiegoś czasu zaczęło mi coś tak jakby spadać w kierownicy, taki bardzo dziwny odgłos, dochodzący tu z okolic klaksonu , gdzieś ze środka, ciężko wyczuć. pierwszy raz jak to zauważyłem to po nocy jak auto stało na polu i był troche mróz to rano coś przeskoczyło/stukło. no i tak jak się jedzie i np na światłach jak się skręca gdzieś tak pomału kierownicą to tak przeskoczy raz, i właśnie na takich wolnych podjazdach przy skręconej kierownicy jest to odczuwalne, i w miejscu czasami stuka ( właśnie tak jak na filmiku, podjedzie się trochę i przestaje. ma kto pomysł gdzie szukać przyczyny, ten wielowpust smarowałem nie wiem czy dobrze to zrobiłem, ale dosyć tam strzykawką wciskałem i tak się starałem wszystko metalowe smarować. nie pomogło, później rozkręciłem całą kierownice tam zobaczyć czy coś gdzieś się nie odpięło i nie stuka, ale nic nie znalazłem. Bardzo proszę o wszelkie rady , może się ktoś z czymś takim spotkał, poniżej filmik jak to wygląda, na końcu jak są te przerwy to pomału podjeżdżałem autem i sprawdzałem czy dalej stuka.
bardzo proszę o pomoc
http://www.youtube.com/watch?v=3kYZ-w7Fdr8&feature=youtu.be