Jak wrzucam wsteczny – to dają o sobie znać krótkim piknięciem. Potem jest cisza, dopóki nie ma czegoś w określonej odległości.
Twoje objawy sugerują, że masz je po prostu brudne. Może sól? Też tak mam, jak mi się zafajdają, spróbuj je przetrzeć i daj znać...
Wyświetlacz czujników cofania – trzeszczy...
1, 2
kkaczor potwierdzam.
lukabrx w zimie często śnieg/sól/bród zalega na czujnikach i taki jest efekt jak opisałeś. jeśli czujniki czyste to coś z nimi musi być nie ten tegos
lukabrx w zimie często śnieg/sól/bród zalega na czujnikach i taki jest efekt jak opisałeś. jeśli czujniki czyste to coś z nimi musi być nie ten tegos
-
Kamil
No właśnie chyba niestety coś nie ten teges... ponieważ Madzią cieszę się dopiero tydzień, więc już ją i tak 2 razy w międzyczasie myłem
a wczoraj zrobiłem tak jak pisał kkaczor, przetarłem czujniki na mokro, potem na sucho... i niestety nadal to samo. Nawet wpadłem, że może przesunął się jeden z czujników i łapie obudowe, ale wszystkie siedzą jak powinny. Hmm.
Madzia jest do sierpnia na fabrycznej gwarancji, a czujniki są niby mazdowskie (jestem drugim właścicielem). Czy myślicie, że mogą coś takiego w serwisie uznać za naprawę w ramach gwarancji?
Madzia jest do sierpnia na fabrycznej gwarancji, a czujniki są niby mazdowskie (jestem drugim właścicielem). Czy myślicie, że mogą coś takiego w serwisie uznać za naprawę w ramach gwarancji?
- Od: 7 mar 2011, 19:00
- Posty: 9
- Auto: M6 MZR-CD 2.0 kombi 2008
jeżeli nie było ingerencji w czujniki to oczywiście że serwis powinien to naprawić w ramach gwarancji. przejedz się do serwisu a wątpliwości się rozwieją
nam ciężko to zdiagnozować przez forum ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
-
Kamil
moze byc tez tak ze ktorys z czujnikow jest uszkodzony i wtedy centralka od czujnikow glupieje. Nie wiem jak te mazdwoskie czujniki ale w wielu innych modelach centralka po uruchomieniu zaplonu robi auto test i jezeli jest cos nie tak wtedy wlasnie pika od razu.
Podjedz sobie do servisu i niech sprawdza. Jezeli sa one mazdowskie i zakladane przez ich servis to na pewno nie bedzie broblemow z ewentualna wymiana czujnika.
Podjedz sobie do servisu i niech sprawdza. Jezeli sa one mazdowskie i zakladane przez ich servis to na pewno nie bedzie broblemow z ewentualna wymiana czujnika.
Heh, były "rozregulowane" i "źle zamontowane". Poprzedni właściciel musiał lakierować zderzak, pewnie chałupniczo i po tym zostały źle podłączone. Na szczęscie serwis powiedział, że zderzak oryginalny, więc pewnie był obdrapany... Mam nadzieję 
Dodatkowa nauczka jest taka, że czujniki grubości lakieru działają tylko na blachy... plastików sprawdzić nie można – pewnie o tym wiedzieliście, ja nie wiedziałem
Koszt naprawy: 305zł
Przy okazji wyszła ciekawa sprawa. Poprzedni właściciel kupił auto we wrześniu 2008 r. w salonie w Redzie. Salon kupił M6 w Niemczech, w maju 2008 r i przywiózł na lawecie z przebiegiem 7 km. Z takim przebiegiem sprzedał samochód. Na wszystkich wydrukach z systemu Mazdy z tamtego okresu widniała informacja, że data początku gwarancji to wrzesień 2008. "Data następnego przeglądu: nie później niż wrzesień 2009", na wydruku z rocznego przeglądu gwarancyjnego analogiczna sytuacja "początek gwarancji: wrzesień 2008"...
A teraz w serwisie panowie zakwestionowali ważność gwarancji "ze względu na nieterminowy roczny przegląd", bo data początku gwarancji zmieniła się na... maj 2008. Wygląda jakby ktoś zrobił "porządek" w systemie. Z drugiej strony było to ewidentne wprowadzenie poprzedniego właściciela w błąd... Po dyskusji wysłali papiery do Mazdy PL, a oni do Japonii... czekamy na odpowiedź.
Dodatkowa nauczka jest taka, że czujniki grubości lakieru działają tylko na blachy... plastików sprawdzić nie można – pewnie o tym wiedzieliście, ja nie wiedziałem
Koszt naprawy: 305zł
Przy okazji wyszła ciekawa sprawa. Poprzedni właściciel kupił auto we wrześniu 2008 r. w salonie w Redzie. Salon kupił M6 w Niemczech, w maju 2008 r i przywiózł na lawecie z przebiegiem 7 km. Z takim przebiegiem sprzedał samochód. Na wszystkich wydrukach z systemu Mazdy z tamtego okresu widniała informacja, że data początku gwarancji to wrzesień 2008. "Data następnego przeglądu: nie później niż wrzesień 2009", na wydruku z rocznego przeglądu gwarancyjnego analogiczna sytuacja "początek gwarancji: wrzesień 2008"...
A teraz w serwisie panowie zakwestionowali ważność gwarancji "ze względu na nieterminowy roczny przegląd", bo data początku gwarancji zmieniła się na... maj 2008. Wygląda jakby ktoś zrobił "porządek" w systemie. Z drugiej strony było to ewidentne wprowadzenie poprzedniego właściciela w błąd... Po dyskusji wysłali papiery do Mazdy PL, a oni do Japonii... czekamy na odpowiedź.
- Od: 7 mar 2011, 19:00
- Posty: 9
- Auto: M6 MZR-CD 2.0 kombi 2008
Tomek6 napisał(a):Witam, od początku miałem problemy z trzeszczącym wyświetlaczem czujników cofania (w podsufitce, nad lusterkiem), trzeszczał na nierównościach.
Poruszałem nim trochę, uleżał się i długo miałem spokój do czasu, kiedy demonstrowałem kuzynowi audioWraz z basem wyświetlacz znów się rozklekotał i doprowadza mnie do furii swoim trzeszczeniem na nierównościach
![]()
Przyglądałem się sposobowi jego montażu, ale nie wyciągnąłem powalających wniosków, które naprowadziłyby mnie na usunięcie upierdliwego dźwięku. Dwie metalowe, zagięte wypustki wchodzą między podsufitkę a dach, a reszta, nie wiem czy jest przyklejona, czy przyczepiona... Miał ktoś z was podobny problem lub ma pojęcie co z tym zrobić?
Hejka, ja swoją madzie odebrałem z salonu Pro-Moto Zabrze w kwietniu (miałem przez nich założone czujniki cofania takie same jak twoje) i podobnie ja twoje też trzeszczą na nierównościach – jak sobie poradzisz z tym mankamentem daj znać. Mnie jakoś też nie po drodze do tego salonu...
W jakim salonie odbierałeś auto?
- Od: 1 kwi 2012, 12:59
- Posty: 4
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 6 GH 2,0 2011r.
miszka napisał(a): jak sobie poradzisz z tym mankamentem daj znać.
U mnie już po problemie od dłuższego czasu
miszka napisał(a):W jakim salonie odbierałeś auto?
Ja mam autko od Boronia.
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
miszka napisał(a):Dzięki, muszę się tym zająć bo osiwieć można...
Specyficzny, złośliwy dźwięk. Szczęśliwy jestem, że już się z nim rozstałem. Kup w jakimś budowlanym sklepie typu Castorama filcowe podkładki pod krzesła i spróbuj podkleić mocowanie. Daj znać jak poszło
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6