(AJ) Niesprawny sterownik silnika?

Postprzez cezar76 » 7 cze 2013, 20:38

Jakiś czas temu zauważyłem, że auto zaczęło słabiej jeździć, stało się mniej żwawsze, jakby "zamulone". Zachowuje się tak samo na Pb i LPG. Podejrzewałem zużyte świece zapłonowe, które wymieniłem na nowe. Po wymianie świec jest tylko lekka poprawa. Dziś po podłączeniu interfejsu okazało, że wskazania sterownika są jakieś absurdalne. Na postoju sterownik wskazuje różną prędkość, np 60 km/h, napięcie na sterowniku jest również absurdalne, skacze różnie, co sekundę lub częściej, napięcie zmienia się z 9V na 48-50 V, za chwilę jest 13,8 V,cuda na kiju. Pozostałe parametry są również absurdalne. Sprawdzałem to dwoma interfejsami ELM 327 i ELM bluetooth. Sytuacja jest taka sama. Napięcie mierzone miernikiem na akumulatorze jest w miarę stabilne – 13,9-13,6 V. Poza błędem jednej z sond lambda (za katem) innych błędów sterownik nie generuje. Kolejnym niepokojącym objawem są szarpnięcia jakie występują w trakcie jazdy, jakby odcinało zasilanie. Czy macie Panowie jakieś pomysły? W załączniku log file z PCMSCAN obrazujące problem. Log zapisany na postoju, bez dotykania pedału gazu.
Załączniki
cuda na kiju.rar
Log file z PCMSCAN
(44.48 KiB) Pobrane 73 razy
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2010, 23:45
Posty: 37
Skąd: Białystok
Auto: M6,2004r, 3.0 USA

Postprzez majson71 » 10 cze 2013, 21:22

Sprawdź innym programem {ScanTool}
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2010, 22:04
Posty: 83
Skąd: Centralna Polska
Auto: Mazda 6 GG 3,0 V6 AT (LPG)

Postprzez tiger918 » 14 cze 2013, 12:24

Program Ci kłamie..u mnie to samo...a jaki błąd masz tej sondy? co do zamulania zdejmij klemę na 5 minut u mnie to pomogło...pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2008, 22:07
Posty: 268
Skąd: EPI...DĄBROWA NAD CZARNĄ... BLOKOWISKA EL - DĄBROWA;)
Auto: xedos6v6, 626GT GE , Passat B8 240KM, INSIGNIA 2,8V6,
honda hornet 600,
było: millenia s 01'kj, 2x323f bp, xedos 6 kl, 2x323f z5, 2x626GE fs, saab sc 1,9tid, mazda 6 v6, mps6, saab ss 2,0t aero

Postprzez cezar76 » 17 cze 2013, 20:32

Niestety zdjęcie klemy nie pomogło. Problem zamulenia występuje nadal i wydaje mi się, że auto zaczyna być zamulone po nagrzaniu silnika. W początkowej fazie jazdy auto jest dynamiczne. Po uruchomieniu innego programu diagnostycznego (ScanMaster-ELM) faktycznie odczyty danych wróciły do normy, wydają się być prawdziwe. Oprócz błędu sondy za katem innych błędów sterownik nie rejestruje. Doszedł nowy objaw- strzelanie w kolektor ssący. Po rozgrzaniu silnika słyszalne są głuche strzały w kolektor. Po ostatniej wymianie świec urwała się jedna śruba dokręcająca kolektor ssący. Czyżby ssało lewe powietrze i stąd te wystrzały? Nie zmniejszałem też przerwy na świecach. Pozostała fabryczna, bodajże 1,2 mm. Ponadto założyłem opaski zaciskowe na wężyk od zaworu PCV do kolektora ssącego. Wcześniej był dosyć luźny i może ciśnienie uchodziło poza kolektor a teraz jest szczelnie i wali w kolektor... Zawór PCV powinien być sprawny- kulka lata swobodnie.
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2010, 23:45
Posty: 37
Skąd: Białystok
Auto: M6,2004r, 3.0 USA

Postprzez tiger918 » 18 cze 2013, 13:56

Może najpierw zacznij od sondy..bo sondy pracuja po nagrzaniu auta...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2008, 22:07
Posty: 268
Skąd: EPI...DĄBROWA NAD CZARNĄ... BLOKOWISKA EL - DĄBROWA;)
Auto: xedos6v6, 626GT GE , Passat B8 240KM, INSIGNIA 2,8V6,
honda hornet 600,
było: millenia s 01'kj, 2x323f bp, xedos 6 kl, 2x323f z5, 2x626GE fs, saab sc 1,9tid, mazda 6 v6, mps6, saab ss 2,0t aero

Postprzez cezar76 » 18 cze 2013, 14:39

Ale sondy przed katalizatorem są sprawne, pracuja normalnie i nie generują żadnych błędów. Nie działa jedna z sond za katalizatorem, która sprawdza poprawność działania katalizatora. Nawiasem mówiąc,pre-katów nie ma,a obie sondy za nimi zamontowane są na tulejach. Ponadto sonda ta nie działa od prawie roku,a przed ostatnią zimą auto jeździło normalnie.
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2010, 23:45
Posty: 37
Skąd: Białystok
Auto: M6,2004r, 3.0 USA

Postprzez Arkadius 73 » 18 cze 2013, 14:44

...................
Ostatnio edytowano 17 lis 2013, 21:21 przez Arkadius 73, łącznie edytowano 1 raz
Arkadius 73
 

Postprzez cezar76 » 18 cze 2013, 14:51

Teraz to już sam się pogubiłem. Sonda przed katem odpowiada za dobór mieszanki paliwowo-powietrznej,tak? Sonda za katem nic do tego nie ma,tak? Czy odwrotnie,bo już mam mętlik?
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2010, 23:45
Posty: 37
Skąd: Białystok
Auto: M6,2004r, 3.0 USA

Postprzez Arkadius 73 » 18 cze 2013, 14:52

Sorki ale smemu mi się pomiesza ło tulejki trzeba mieć na tych za katem
Arkadius 73
 

Postprzez cezar76 » 18 cze 2013, 15:06

Czyli moja niesprawna druga sonda nie powinna mieć wpływu na mój problem i mam je zamontowane prawidłowo... Co do zaworu PCV. Cokolwiek w nim jest, w trakcie potrząsania nim,coś w nim grzechocze,więc zawór powinien działać... Bogata korekta to gdy jej wartość jest na "+"?
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2010, 23:45
Posty: 37
Skąd: Białystok
Auto: M6,2004r, 3.0 USA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6