Witam chcialbym się was poradzić, gdyż sam już nie wiem co dalej robić. Kupilem Mazdę na oryginalnych kolach letnich 19 rozmiar 225/45. Wszystko bylo z nimi ok, jednak chcialem przejść na 17. Znalazlem na allegro fajny komplet felg ladnie wyglądal (nr częsci GHP9-V3-810A-TG) więc kupilem. Postanowilem przejść na wielosezon (225/55 17). Kupilem nowe opony Goodyear Vector 4 season G3. Na wyważarce jedno kolo mialo wartość ok 70 g. Wulkanizator stwierdzil, iż ta opona może mieć uszkodzone opasanie. Mimo to powiedzial, że można dalej jeżdzić. Na wyważarce po dolożeniu ciężarków bylo 0. Niestety podczas prędkości 100-140 telepalo autem. Pojechalem, więc znowu do wulkanizatora zmienil przednie opony na tyl i odwrotnie. Problem praktycznie ustąpil. Jednak ciągle to nie dawalo mi spokoju i kupilem 2 komplet opon wielosezonowych Continental AllSeason Contact 2. Tym razem pojechalem do innego wulkanizatora, który mial specjalistyczną wyważarkę Hunter z obciążeniem (Test Drogowy). Tutaj 3 opony również ok, jednak jedna też wartość 75N. Wulkanizator coś zrobil i zeszlo do 55. Jednak tą oponę od razu dal na tyl, jechalem 180 i jest ok jednak, chcialbym rotować kola po 10 tys aby dlużej poslużyly i boje się, że jak dam tamtą oponę z 75 na przód to znowu będzie bicie. Czytalem ponad to, iż częstą praktyką przez sklepy oponiarskie jest dawanie jednej trefnej opony. Myślicie, że to jest wlaśnie taki przypadek? 2 razy trafilem na trefną oponę? Opony 2025. Czy być może ta jedna felga nie jest ok? Wulkanizator mówil, że felgi są ok...
Foto z wyważarki Hunter




