SBS, SCBS, brak mocy.

Witam, jako, że to mój pierwszy post, proszę o wyrozumiałość.
Zakupiłem Mazdę z przebiegiem 150000, kupiona w Polsce, serwisowana w Aso do końca. Przejechałem nią bezproblemowo jakieś 300 kilometrów no i się zaczęło. Na ekspresówce wcisnąłem mocniej gaz, a, że było dość ślisko jedyny efekt: zaczęła się choinka SBS, SCBS, MRCC, TCS migający istoop, w efekcie jakoś się dowlokłem do domu, biegów nie można było zmieniać, ani łopatkami, ani plus, minus, jechałem na D, przy zmianie biegów szarpało, auto nie miało mocy. Postanowiłem dojechać, auto do garażu, zgasiłem, poszedłem do domu. Wracam po godzinie z zamiarem spojrzenia co dalej i wszystko w porządku, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów, żeby to sprawdzić, wszystko działa poprawnie. Pytanie co dalej, bo czuje jakbym miał teraz jeździć na tykającej bombie, na co się szykować, czy ktoś miał już podobny problem?.
Zakupiłem Mazdę z przebiegiem 150000, kupiona w Polsce, serwisowana w Aso do końca. Przejechałem nią bezproblemowo jakieś 300 kilometrów no i się zaczęło. Na ekspresówce wcisnąłem mocniej gaz, a, że było dość ślisko jedyny efekt: zaczęła się choinka SBS, SCBS, MRCC, TCS migający istoop, w efekcie jakoś się dowlokłem do domu, biegów nie można było zmieniać, ani łopatkami, ani plus, minus, jechałem na D, przy zmianie biegów szarpało, auto nie miało mocy. Postanowiłem dojechać, auto do garażu, zgasiłem, poszedłem do domu. Wracam po godzinie z zamiarem spojrzenia co dalej i wszystko w porządku, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów, żeby to sprawdzić, wszystko działa poprawnie. Pytanie co dalej, bo czuje jakbym miał teraz jeździć na tykającej bombie, na co się szykować, czy ktoś miał już podobny problem?.