Przełączanie w tryb awaryjny i błędy OBD
Napisane: 21 lis 2018, 19:59
Cześć, mój pierwszy post, a od razu wyskakuję z problemem
Sprawa jest taka: pół roku temu kupiłem Madzię 2.2 175 koni z 2016 r z przebiegiem 110 tysięcy.
Od początku był problem z EGR. EGR wymieniłem, ogarnąłem czy w kolektorze i okolicach jest syf, ale było w normie. Mimo tego co +/-100 km wyskakuje kontrolka check engine i błąd P0401. To samo w sobie problemem nie jest, bo sobie błąd kasuję sam.
Ostatnio (po aktualizacji oprogramowania w ASO) zaczęło się robić poważniej, czyli auto przełącza się w trakcie spokojnej i jednostajnej jazdy w tryb awaryjny – blokuje biegi, szarpie przy hamowaniu, na tablicy kontrolka ABS, check engine i błąd MRCC. Jak wyłączam i włączam silnik ponownie, wszystko wraca do normy. Po kilku kilometrach sytuacja się powtarza. Byłem z tym w ASO Nivette (akurat miałem po drodze), podpięli pod komputer, kazali zapłacić ćwierć tysiąca i powiedzieli, że błędów żadnych nie ma, ale wierzą na słowo, więc oferują czyszczenie kolektora i wymianę uszczelek kolektora, EGRu i przewodów (zabawa u nich za ponad 1000 złotych)
Kiedy sam sprawdzam po takiej akcji błędy w Forscanie (wersja na telefon), wyskakują następujące błędy:
U0442
P0101
U0401
U0415
U0301
U0316
U0401
U0433
B1B50
Czytałem sporo wątków na różnych forach dot. podobnych problemów i w dalszym ciągu nie widzę jasnego rozwiązania. Jedni piszą, że problem natury elektrycznej, inni że wyczyścić kolektor i EGR,
sprawdzić przepływomierz, jeszcze gdzieś czytałem, że to może być wina zapchanego katalizatora. Ktoś wie, od czego zacząć?
Jutro z rana wracam do ASO, bo robią jakąś nową akcję serwisową z kolejną aktualizacją oprogramowania, ale to chyba nie ma związku. Będę wdzięczny za sugestie (ew. czy macie do polecenia specjalistę od Mazdy w okolicach Warszawy?).
Sprawa jest taka: pół roku temu kupiłem Madzię 2.2 175 koni z 2016 r z przebiegiem 110 tysięcy.
Od początku był problem z EGR. EGR wymieniłem, ogarnąłem czy w kolektorze i okolicach jest syf, ale było w normie. Mimo tego co +/-100 km wyskakuje kontrolka check engine i błąd P0401. To samo w sobie problemem nie jest, bo sobie błąd kasuję sam.
Ostatnio (po aktualizacji oprogramowania w ASO) zaczęło się robić poważniej, czyli auto przełącza się w trakcie spokojnej i jednostajnej jazdy w tryb awaryjny – blokuje biegi, szarpie przy hamowaniu, na tablicy kontrolka ABS, check engine i błąd MRCC. Jak wyłączam i włączam silnik ponownie, wszystko wraca do normy. Po kilku kilometrach sytuacja się powtarza. Byłem z tym w ASO Nivette (akurat miałem po drodze), podpięli pod komputer, kazali zapłacić ćwierć tysiąca i powiedzieli, że błędów żadnych nie ma, ale wierzą na słowo, więc oferują czyszczenie kolektora i wymianę uszczelek kolektora, EGRu i przewodów (zabawa u nich za ponad 1000 złotych)
Kiedy sam sprawdzam po takiej akcji błędy w Forscanie (wersja na telefon), wyskakują następujące błędy:
U0442
P0101
U0401
U0415
U0301
U0316
U0401
U0433
B1B50
Czytałem sporo wątków na różnych forach dot. podobnych problemów i w dalszym ciągu nie widzę jasnego rozwiązania. Jedni piszą, że problem natury elektrycznej, inni że wyczyścić kolektor i EGR,
sprawdzić przepływomierz, jeszcze gdzieś czytałem, że to może być wina zapchanego katalizatora. Ktoś wie, od czego zacząć?
Jutro z rana wracam do ASO, bo robią jakąś nową akcję serwisową z kolejną aktualizacją oprogramowania, ale to chyba nie ma związku. Będę wdzięczny za sugestie (ew. czy macie do polecenia specjalistę od Mazdy w okolicach Warszawy?).