Klub MazdaSpeed

Witam,
Od kilka miesięcy jeżdżą szóstka 2014 GJ 2.2 diesel i ostatnio zauważyłem ze kiedy odpalam rano silnik to przez pierwsze 20 sekund obroty wchodzą na około 2 tysiące po czym wracają na tysiąc. Dzieje się tak za każdym razem kiedy odpalam auto po kilku godzinach postoju. Nie wiem czy to normalne czy coś jest nie tak. Proszę o wskazówki, auto jeszcze przez kilka miesięcy jest na gwarancji także jak coś to będą naprawiać Pozdrawiam

Taki urok mazdy ze wchodzi na takie obroty.Serwis Ci powie ze to tak ma być bo byłem wiec nic nie zrobisz.Pozdrawiam

Czyli to nic strasznego Wg serwisu wszystko zawsze jest ok a później wychodzą jakieś kwiatki

Jest to nienormalne bo zima autko nie wchodzi na takie obroty a mogłoby jak najbardziej.A jest odwrotnie jak temperatura będzie poniżej 13 stopni to będzie normalnie odpalał samochód.No serwis zawsze będzie twierdził ze to tak ma być.Tak wiec pożyjemy zobaczymy jak to wyjdzie na trwałość silnika.Juz ponad 2lata i śmiga bez problemu

U mnie jest podobnie, czasem, niezależnie od temperatury zewnętrzneh też na chwilę po uruchomieniu trzyma wyższe obroty. Może to jest spowodowane no wtedy gdy było większe zużycie prądu na postoju...?

u mnie też co jakiś czas mam taki efekt, i póki co to przypuszczam, że ma to związek z wysoce niskim/rekordowym sprężaniem silnika SH01
ale dopytam w ASO

E.

Oczywiście że to jest normalne, benzyny też tak robią – jest to celowy zabieg aby jak najszybciej uzyskać właściwą temperaturę pracy jednostki napędowej (a jak wiemy najlepiej rozgrzewa się pod obciążeniem).

wg. ASO, ten efekt jest zależny od temperatury silnika i zewnętrznej powietrza.
a to m.in. w celu uzyskania w miarę szybko wyższonej temp. katalizatora

E