Klub MazdaSpeed

Czciłabym się dowiedzieć od innych użytkowników jak im działa monitoring strefy martwej (RVM).
Chodzi mi głównie o to jak często po załączeniu samochody sygnalizuje na pomarańczowo, że nie działa.
Zgodnie z instrukcja może się tak zdarzyć jeśli jest niska temperatura na zewnątrz lub jeśli obszar czujników jest zabrudzony lub zaśnieżony.
Wydaj mi się, że u mnie jest z nim jednak coś nie tak bo zauważyłem, że w przypadku gdy zgłasza błąd wystarczy wyłączyć "zapłon" i włączyć silnik jeszcze raz a już wszystko działa normalnie.
Takie coś zdarza mi się ostatnio nagminnie rano i nie jest to spowodowane żadna z przyczyn podanych w instrukcji.
Auto nie jest idealnie czyste (śniegu nie ma) ale jak wspomniałem wcześniej po wyłączeniu i włączeniu zapłonu już działa.
Temperatura też nie jest tragicznie niska bo efekt ten pojawiał mi się również przy temperaturach powyżej +5 degC i również wyłączenie mu pomagało. Jeśli jest to ta graniczna temperatura to ja pięknie dziękuję – gadżet który przez pół roku nie będzie mi się włączał jest mi nie potrzebny.
Rozwiązanie z podwójnym porannym włączaniem samochodu tez mi nie odpowiada -szkoda silnika.
Po południu tego problemu racze nie mam. Tylko rano.

Wydaje mi się, że może to być związane z jakimiś czasami zgłoszenia gotowości – wygląda na to, że
SKYPassion ma tyle urządzeń na CANie, że nie wszystko zdąży się zameldować w odpowiednim czasie.
Bylem w ASO ale jedynie co mi mogli powiedzieć to to, że podpięli się z komputerem i żadnych błędów nie znaleźli.
Jeśli komuś podobnie rano RVM się nie włącza to niech spróbuje wyłączyć zapłon i włączyć jeszcze raz i niech da znać jeśli pomogło . Wydaje mi się, że czasami wystarczyło włączyć zapłon bez silnika , wyłączyć jeszcze raz i to też pomagało( ja niestety jestem niecierpliwy i od razu włączam silnik). Chciałbym tylko wiedzieć czy to tylko u mnie te problemy występują

Ja po przejechaniu 20.000 km nie miałem ani razu problemu z RVM, nigdy kontrolka nie zapaliła się na pomarańczowo. RVM działa bardzo sprawnie i już kilka razy uratował mnie przed wizytą u lakiernika.

Lepiej duś serwis,nie dawaj za wygraną coś musi być nie tak,u mnie tak samo działa bez żadnego problemu.

U mnie również po 18 tys. ani jednego problemu z RVM.

Z samym RVM to mam czasem taki problem że z niewiadomych przyczyn czasem się świeci ikonka w lewym bądź prawym lusterku. Jest to bardzo sporadyczne, w szczególności jak wjeżdżam na drogę gdzie nie ma narysowanych pasów na jezdni.

A z innych tego typu systemów to miałem ciekawy problem jak zaparkowałem samochód na cały dzień w pobliżu rzeki. Po wejściu do samochodu szyba była zaparowana, włączyłem nawiew, ładnie zeszło. Ale po jakimś czasie przestał działać (może od początku nie działał) automat do zmiany świateł z długich na krótkich i wykrywanie pasów, przez 80 km nie wiedziałem o co chodzi, czemu nie działa. Dopiero jak wysiadłem z samochodu zobaczyłem że kamerki są cały czas zaparowane. Po przedmuchaniu samochodu z wysoką temperaturą przeszło

Drugi raz mi sie zdazylo ze po odpaleniu po pracy swiecil rvm na pomaranczowo. Po zgaszeniu zaplonu i ppnownym zalaczeniu dzialal juz normalnie. Podczas jazdy wszystko dziala jak nalezy. Nie wiem czy nie ma to zwiazku z niskimi temperaturami. Czy ktos jeszcze zauwazyl cos takiego?

Co prawda nie nakręciłem jeszcze sporej liczby kilometrów, ale RVM działa u mnie bezbłędnie i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie.

Zastanawia mnie czy tego typu usterki, o których mowa w temacie nie będą odnotowywane w logach ECU?

U mnie to wygląda tak ,że po włączeniu zapłonu przez jakieś 2 sekundy nie ma w ogóle kontrolki RVM i po tym czasie zapala się pomarańczowa, jeżeli zgaszę zapłon i ponownie go załączę zapala się pomarańczowa i po chwili przechodzi na zieloną i wszystko działa jak należy. Dla mnie to wygląda jak opóźnienie w komunikacji. Co ciekawe po takiej akcji, każde kolejne odpalenie nie wywołuje tego problemu. Podłącze EMLMA po pracy i sprawdzę co pokazuje.

EDIT: Po przeskanowaniu brak jakichkolwiek błędów, mimo ,że lampka się świeci.

EDIT2: Ewidentnie jest ro zwiazane z wilgocią. Obstawiam, którąś z wtyczek do czyszczenia. Ale to robota na wiosnę. Sama awarie radaru wykluczam z uwagi,że system dziala jak nalezy podczas kazdy brak falszywych alarmoów itp.

Hej,
Tubi mam podobny problem, Mazde kupiłem w tym roku w maju i do czasu jka było ciepło RVM chodziło bez zarzutu. Od listopada jak się ochłodziło mam identyczne zachowanie RVM ja u Ciebie. Czy jakoś temu zaradziłeś?

Nijak Znajomy ma identycznie w swojej m6. Ogólnie mi to nie przeszkadza, 3 lub 4 miesiace w roku z taka niedogodnościa to nic. Na angielskich forach znalazłem kilka takich przypadków i wychodzi na to, że ten model radaru tak już poprostu ma.