Strona 1 z 1
Trzeszcząca kratka podszybia

Napisane:
22 sie 2013, 22:32
przez sei
Witam,
Temat poruszany na forum ale z tego co się orientuję to bez sugestii rozwiązania problemu. Chodzi o trzeszczącą przy pewnych obrotach silnika kratkę na środku podszybia – problem nasila się u mnie wraz z rosnącym przebiegiem. Przymierzam się do demontażu i ewentualnego oklejenia zaczepów kratki bo wystarczy przycisnąć ją palcem by przestała trzeszczeć. Zanim się jednak za to zabiorę i znając życie coś połamię, chciałbym zapytać czy ktoś już się tym zajmował i może coś doradzić.

Napisane:
22 sie 2013, 22:39
przez Marcinii
Piszesz o kratce na środku deski rozdzielczej? Ja też zaobserwowałem trzeszczenie z tych okolic ale mam wrażenie że to pochodzi gdzieś z dolnego prawego rogu radia.
Ogólnie za 2 tys. będę miał pierwszy (po 20 tys. km) przegląd więc zwrócę im na to uwagę. Jak byłem na przeglądzie przy 4-5 tys. km to zgłosiłem trzeszczenie najprawdopodobniej pochodzące od kabelka od alarmu w podsufitce i poprawili mi to

Re: Trzeszcząca kratka podszybia

Napisane:
22 sie 2013, 22:46
przez sei
Mam na myśl kratkę oznaczoną na zdjęciu, na 100% to właśnie ona trzeszczy:


Napisane:
22 sie 2013, 23:47
przez szwagier44
U mnie to samo trzeszczy w szczególności 2,5k-3k obrotów, mocne puknięcie w kratkę powoduje że jest cisza. Może ktoś znalazł inny patent który zadziała na stałe.
Re: Trzeszcząca kratka podszybia

Napisane:
24 sie 2013, 13:08
przez miko17
Mam ten sam efekt. Tylko u mnie trzeszczy jak jadę kiepską drogą. Na asfalcie jest OK. Przyciśnięcie kratki likwiduje trzeszczenie. Sam nic nie będę robił – zgłoszę w serwisie w ramach gwarancji – powinni zlikwidować ten efekt (podklejenie powinno wystarczyć). Oprócz tego miałem też "metalicznego świerszcza" z prawej strony (pojawiał się przy zwiększaniu obrotów). Okazało się, że wzbudzała się gaśnica. Po wyjęciu i przeniesieniu gaśnicy do bagażnika już jest OK.
Mam jeszcze grzechotkę w drzwiach kierowcy. Delikatna i nie zawsze wstępuje ale mimo to denerwuje. To też zgłoszę w serwisie.

Napisane:
28 sie 2013, 13:42
przez abracadabra
Wystarczy delikatnie podważyć plastikowym śrubokrętem i kratka bez problemu wychodzi. Gdzieś w internecie jest instrukcja serwisowa montażu nawigacji do GJ albo KE i tam jest nawet ładne zdjęcie z punktami mocowania.

Napisane:
28 sie 2013, 14:07
przez szwagier44
A jakiś pomysł co dalej, jeździć bez kratki?

Napisane:
28 sie 2013, 19:32
przez hamakarol
U mnie z kolei myślałem że jeden z zaczepów w kratce został połamany, ponieważ kratka trochę odstawała. Bez problemu wyskoczyła, poprostu luźno siedzi i faktycznei można coś podkleić na własną rękę.

Napisane:
28 sie 2013, 22:11
przez abracadabra
szwagier44 napisał(a):A jakiś pomysł co dalej, jeździć bez kratki?
U mnie nie trzeszczy

Widocznie wszystko zależy od ekipy montującej navi w Antwerpii.
Re: Trzeszcząca kratka podszybia

Napisane:
7 paź 2013, 17:14
przez miko17
U mnie kratka też trzeszczała chociaż tylko na kiepskiej drodze. Zgłosiłem w serwisie – naprawiali parę minut – czymś podkleili. Idealna naprawa. Wizualnie nic nie widać, a zero stuków nawet na drodze z bruku.