Witam,
Temat poruszany na forum ale z tego co się orientuję to bez sugestii rozwiązania problemu. Chodzi o trzeszczącą przy pewnych obrotach silnika kratkę na środku podszybia – problem nasila się u mnie wraz z rosnącym przebiegiem. Przymierzam się do demontażu i ewentualnego oklejenia zaczepów kratki bo wystarczy przycisnąć ją palcem by przestała trzeszczeć. Zanim się jednak za to zabiorę i znając życie coś połamię, chciałbym zapytać czy ktoś już się tym zajmował i może coś doradzić.
Trzeszcząca kratka podszybia
Strona 1 z 1
Piszesz o kratce na środku deski rozdzielczej? Ja też zaobserwowałem trzeszczenie z tych okolic ale mam wrażenie że to pochodzi gdzieś z dolnego prawego rogu radia.
Ogólnie za 2 tys. będę miał pierwszy (po 20 tys. km) przegląd więc zwrócę im na to uwagę. Jak byłem na przeglądzie przy 4-5 tys. km to zgłosiłem trzeszczenie najprawdopodobniej pochodzące od kabelka od alarmu w podsufitce i poprawili mi to
Ogólnie za 2 tys. będę miał pierwszy (po 20 tys. km) przegląd więc zwrócę im na to uwagę. Jak byłem na przeglądzie przy 4-5 tys. km to zgłosiłem trzeszczenie najprawdopodobniej pochodzące od kabelka od alarmu w podsufitce i poprawili mi to
U mnie to samo trzeszczy w szczególności 2,5k-3k obrotów, mocne puknięcie w kratkę powoduje że jest cisza. Może ktoś znalazł inny patent który zadziała na stałe.
- Od: 9 maja 2013, 09:51
- Posty: 21
- Auto: Mazda 6 GJ SkyENERGY, 2.0 165KM, 2012
Mam ten sam efekt. Tylko u mnie trzeszczy jak jadę kiepską drogą. Na asfalcie jest OK. Przyciśnięcie kratki likwiduje trzeszczenie. Sam nic nie będę robił – zgłoszę w serwisie w ramach gwarancji – powinni zlikwidować ten efekt (podklejenie powinno wystarczyć). Oprócz tego miałem też "metalicznego świerszcza" z prawej strony (pojawiał się przy zwiększaniu obrotów). Okazało się, że wzbudzała się gaśnica. Po wyjęciu i przeniesieniu gaśnicy do bagażnika już jest OK.
Mam jeszcze grzechotkę w drzwiach kierowcy. Delikatna i nie zawsze wstępuje ale mimo to denerwuje. To też zgłoszę w serwisie.
Mam jeszcze grzechotkę w drzwiach kierowcy. Delikatna i nie zawsze wstępuje ale mimo to denerwuje. To też zgłoszę w serwisie.
- Od: 18 mar 2013, 20:51
- Posty: 11
- Skąd: Warszawa
- Auto: Od 25.07.013 Mazda 6 GJ Skypassion 2.0 165 sedan Jet Black Off White Navi
Wystarczy delikatnie podważyć plastikowym śrubokrętem i kratka bez problemu wychodzi. Gdzieś w internecie jest instrukcja serwisowa montażu nawigacji do GJ albo KE i tam jest nawet ładne zdjęcie z punktami mocowania.
- Od: 10 kwi 2013, 19:27
- Posty: 68
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 6 GJ PE MT SkyENERGY Sport Kombi Jet Black 2013
A jakiś pomysł co dalej, jeździć bez kratki?
- Od: 9 maja 2013, 09:51
- Posty: 21
- Auto: Mazda 6 GJ SkyENERGY, 2.0 165KM, 2012
U mnie z kolei myślałem że jeden z zaczepów w kratce został połamany, ponieważ kratka trochę odstawała. Bez problemu wyskoczyła, poprostu luźno siedzi i faktycznei można coś podkleić na własną rękę.
- Od: 27 lis 2010, 03:46
- Posty: 62
- Auto: Mazda 323f 1.6 BJ 2001, corolla 1.4D E12 2005, Mazda 6 2.0 GJ 2012
szwagier44 napisał(a):A jakiś pomysł co dalej, jeździć bez kratki?
U mnie nie trzeszczy

- Od: 10 kwi 2013, 19:27
- Posty: 68
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 6 GJ PE MT SkyENERGY Sport Kombi Jet Black 2013
U mnie kratka też trzeszczała chociaż tylko na kiepskiej drodze. Zgłosiłem w serwisie – naprawiali parę minut – czymś podkleili. Idealna naprawa. Wizualnie nic nie widać, a zero stuków nawet na drodze z bruku.
- Od: 18 mar 2013, 20:51
- Posty: 11
- Skąd: Warszawa
- Auto: Od 25.07.013 Mazda 6 GJ Skypassion 2.0 165 sedan Jet Black Off White Navi
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6