Strona 1 z 3
Drgania pedału sprzęgła w trakcie wciskania

Napisane:
28 gru 2009, 12:47
przez Evan_
Witam. Podzielę się tutaj nowymi faktami, które zaobserwowałem w aucie. Sprawa dotyczy zjawiska tu wielokrotnie poruszanego, a mianowicie lekkiego drgania pedału sprzęgła w trakcie zmiany biegów. Problem ten dotyczy wielu urzytkowników. Otóż przy minusowych temperaturach (ponizej 0st.) drganie nie występuje i pedal pracuje plynnie, nie czuc tego "szurania" pod butem w trakcie wciskania pedalu sprzegla. Podzielcie sie Ci, ktorzy macie podobny problem, czy przy mrozie wasze pedaly sprzegla tez "chodza" bez wibracji. Pozdrawiam.
Temat poprawiony / Myjk
Drgania pedalu sprzegla w trakcie wciskania

Napisane:
2 sty 2010, 00:20
przez Enduro
Evan_ napisał(a):Problem ten dotyczy wielu urzytkowników. Otóż przy minusowych temperaturach (ponizej 0st.) drganie nie występuje i pedal pracuje plynnie, nie czuc tego "szurania" pod butem w trakcie wciskania pedalu sprzegla. Podzielcie sie Ci, ktorzy macie podobny problem, czy przy mrozie wasze pedaly sprzegla tez "chodza" bez wibracji. Pozdrawiam.
nic takiego nie zaobserwowalem u siebie,
może spróbuj odpowietrzyć pedał sprzęgła u siebie..
pozdr.
E.

Napisane:
3 sty 2010, 11:25
przez zenon
Enduro napisał(a):może spróbuj wymienić/odpowietrzyć pedał sprzęgła u siebie.
hehehe
Może wystarczy wymienić samą gumkę na pedale??


Napisane:
3 sty 2010, 11:51
przez JohnnyB
witam,
Ja w sumie również nie zaobserwowałem drżenia pedału sprzęgła, a tym bardziej jego braku przy temperaturach ujemnych. Zacząłbym od odpowietrzenia układu?
Czy na wolnych obrotach silnik przy wyciśniętym sprzęgle pracuje głośniej niż na wciśniętym ?

Napisane:
3 sty 2010, 12:11
przez realski
Rozlatuje ci sie 2masa i tyle
szykuj sie na koszta

Napisane:
3 sty 2010, 12:15
przez JohnnyB
Jeśli to dwumas, to sprawdź dźwięk silnika na luzie z wciśniętym i wyciśniętym sprzęgłem, jak pisałem wyżej,
Jeśli usłyszysz różnice to będzie to info ze fakt dwumas ci się kończy.

Napisane:
3 sty 2010, 14:53
przez laq
Parę miesięcy temu wymieniałem dwumase, przy 135tys km., objaw podobny, przy czym dodatkowo przy wciśniętym pedale sprzęgła dochodził pisk spod maski i nie było to ani łożysko, ani też tarcza sprzęgła za co w genialnych autoryzowanych serwisach mazdy (Dobosz, Dyga) przyszło mi niepotrzebnie zapłacić, po czym usłyszałem "no wie Pan, to w takim razie musi to być koło dwumasowe". U nich okazyjnie wymiana za 5 tys. Kolo kupiłem na allegro za 2 tys i wymienił mi znajomy. Nie kupuj używki.

Napisane:
3 sty 2010, 16:17
przez Enduro
laq napisał(a):.... Nie kupuj używki.
a dlaczego?!!
sam mialem juz trzy kola 2M i je odsprzedalem, m.in.
dwa przez to forum
i wszystko pasowalo...absolutnie!
no bo w czym problem, jesli sprzedawca uczciwie powie jaki jest przebieg podzespolu...
oczywiscie, ze ta uzywka jest gorsza niz kpl. nowe!
no ale cena...a ta mowi za siebie
pozdr
E

Napisane:
3 sty 2010, 19:31
przez krzych
A jakie najmniejsze przebiegi miales na stanie Enduro? I za ile?

Napisane:
3 sty 2010, 19:33
przez Evan_
Dwumasa to nie jest. Silnik ma 117 tyś przebiegu i przejechalem z tymi objawami juz 20tys. km. Efektow pogorszenia nie ma, zadne objawy walenia sie dwumasy nie wystepuja.pzdr.

Napisane:
3 sty 2010, 19:36
przez krzych
Evan_ napisał(a):Dwumasa to nie jest. Silnik ma 117 tyś przebiegu i przejechalem z tymi objawami juz 20tys. km. Efektow pogorszenia nie ma, zadne objawy walenia sie dwumasy nie wystepuja.pzdr.
Zrobiles test jaki polecal Ci JohhnyB? Czy przy zmianie biegow gdy wysprzeglisz szybciej niz puscisz gaz, a pozniej puscisz gaz, slychac szuranie? (albo bardziej chłe chłe chłe tak z 6-10 razy?)

Napisane:
3 sty 2010, 19:45
przez laq
Enduro napisał(a):no bo w czym problem, jesli sprzedawca uczciwie powie jaki jest przebieg podzespolu...
oczywiscie, ze ta uzywka jest gorsza niz kpl. nowe!
no ale cena...a ta mowi za siebie
można trafic na uczciwego sprzedawce (gwarancja np. na rok albo 50tys.) i zaoszczedzic, albo trafic kiepsko i wymieniac kolo jeszcze raz po 1 tys. km, a wymiana dwumasy nie trwa 30 min i nie kosztuje 200 zl

Napisane:
3 sty 2010, 19:56
przez krzych
Gwarancja na 50 tysi? A co to da? Jak Ci sie po 50 tysiach trzy razy pod rzad rozleci to masz same straty w porownaniu do nowki ktora przejedzie 150 tysi, a za jej wymiane zaplacisz raz (min 1000 zl, lacznie dla trzech, 3000zl, plus cena _jednej_ uzywki 2k (choc beda trzy) = 5k, za tyle to dostaniesz nowke)

Napisane:
3 sty 2010, 20:07
przez Evan_
krzych napisał(a):Evan_ napisał(a):Dwumasa to nie jest. Silnik ma 117 tyś przebiegu i przejechalem z tymi objawami juz 20tys. km. Efektow pogorszenia nie ma, zadne objawy walenia sie dwumasy nie wystepuja.pzdr.
Zrobiles test jaki polecal Ci JohhnyB? Czy przy zmianie biegow gdy wysprzeglisz szybciej niz puscisz gaz, a pozniej puscisz gaz, slychac szuranie? (albo bardziej chłe chłe chłe tak z 6-10 razy?)
nie ma tego problemu. dwumasa jest ok.

Napisane:
3 sty 2010, 21:18
przez JohnnyB
codo szurania, czyli dziwnego odgłosu przy wciskaniu to fakt występuję i u mnie, a teraz i może rzeczywistość jest cichszy, ale nie ma to nic wspólnego jakimkolwiek dodatkowym efektem czyt. drganiem.
Ten odgłos przy wciskaniu to podobno jakaś mifa która ustraciła smar i przez to szuranie, ale podobno w opinnii Mazdy i Jaksy niegroźne.
A drgania ? to musi być cos nie tak z którymś elementem sprzęgła, skoro dwumas wykluczyłeś, to czy tarcza, łożysko oporowe i wysprzęglik ?
Chyba żeby moze jakies mocowanie samego pedału ?

Napisane:
3 sty 2010, 21:22
przez krzych
JohnnyB napisał(a):Ten odgłos przy wciskaniu to podobno jakaś mifa która ustraciła smar i przez to szuranie, ale podobno w opinnii Mazdy i Jaksy niegroźne.
Wdzieczny bylbym za info co to za "mifa" (?) i jak toto nasmarowac, bo wkurza niemilosiernie
Co do drgan, ja mam lekkie drgania przy wciskaniu pedalu sprzegla, ale ani one slabna ani sie wzmagaja od temperatury. Po prostu przy wciskaniu, im mocniej wciskam, tym bardziej drzy (a dokladniej nie drzy tylko tak jakby z czestotliwoscia obrotow walu ? pulsuje). To pulsowanie zaobserwowalem w roznych Mazdach, aczkolwiek niestety nie przedliftowych. Wyglada jakby LUK poradzil sobie ze sprzeglem lepiej...
W zasadzie gdyby te dwa objawy czegos (?) usunac, powiedzialbym ze mam sprzeglo perfect.

Napisane:
3 sty 2010, 21:23
przez Evan_
JohnnyB napisał(a):codo szurania, czyli dziwnego odgłosu przy wciskaniu to fakt występuję i u mnie, a teraz i może rzeczywistość jest cichszy, ale nie ma to nic wspólnego jakimkolwiek dodatkowym efektem czyt. drganiem.
Ten odgłos przy wciskaniu to podobno jakaś mifa która ustraciła smar i przez to szuranie, ale podobno w opinnii Mazdy i Jaksy niegroźne.
A drgania ? to musi być cos nie tak z którymś elementem sprzęgła, skoro dwumas wykluczyłeś, to czy tarcza, łożysko oporowe i wysprzęglik ?
Chyba żeby moze jakies mocowanie samego pedału ?
Te drgania wystepuja tylko w okolicy 2-3tys obrotów. Na postoju jak przygazuje do tego poziomu obrotow to czuje drgania na pedale ale tez wcisnietym np. do polowy. W Mazdzie powiedzieli, ze powoduje to przez starte opilki tarczy sprzeglowej. czy tak faktycznie jest...?

Napisane:
3 sty 2010, 21:24
przez Evan_
krzych napisał(a):JohnnyB napisał(a):Ten odgłos przy wciskaniu to podobno jakaś mifa która ustraciła smar i przez to szuranie, ale podobno w opinnii Mazdy i Jaksy niegroźne.
Wdzieczny bylbym za info co to za "mifa" (?) i jak toto nasmarowac, bo wkurza niemilosiernie

Co do drgan, ja mam lekkie drgania przy wciskaniu pedalu sprzegla, ale ani one slabna ani sie wzmagaja od temperatury. Po prostu przy wciskaniu, im mocniej wciskam, tym bardziej drzy (a dokladniej nie drzy tylko tak jakby z czestotliwoscia obrotow walu ? pulsuje). To pulsowanie zaobserwowalem w roznych Mazdach, aczkolwiek niestety nie przedliftowych. Wyglada jakby LUK poradzil sobie ze sprzeglem lepiej...
W zasadzie gdyby te dwa objawy czegos (?) usunac, powiedzialbym ze mam sprzeglo perfect.
to na 90% mamy ten sam problem

Napisane:
3 sty 2010, 21:25
przez krzych
Evan_ napisał(a):W Mazdzie powiedzieli, ze powoduje to przez starte opilki tarczy sprzeglowej. czy tak faktycznie jest...?
Watpliwe, bo wyjecie i przeczyszczenie calego kompletu dwumas/sprzeglo usuneloby to pulsowanie, a tak nie jest.
Evan_ napisał(a):to na 90% mamy ten sam problem
Moze i tak, tylko ze u mnie jest to bardzo delikatne – na tyle, ze nie traktuje tego jak problem (to tak jakby mnie ktos w stope masowal

moze byc nawet przyjemne jak za duzo w korku jezdzisz

). Poza tym, moje sie niezmiennie tak samo zachowuje w kazdej sytuacji, zero zmian od temperatury, byc moze inaczej czuc na innych obrotach, ale nie obserwowalem.
Tak jak mowie, chetnie bym sie tego pozbyl, bo psuje to perfekcje dzialania samochodu i powoduje mysli "a co jesli to pierwszy objaw padania czegos?", ale nic poza tym.

Napisane:
3 sty 2010, 21:29
przez Evan_
Nikt nie wie od czego te drapania(drgania) sie biora. Nikt nie wie, jak moga wplynac na sprawnosc samochochodu. Mnie tez one wkurzaja.