Klub MazdaSpeed

Witam!
Mam problem z płynem chłodzącym. Raz jest go za dużo raz za mało. Skutek – wentylator się nie włącza, auto się grzeje. Mam wrażenie że układ jest zapowietrzony. Gdzie może łapać powietrze? A może powód jest inny. Proszę o rady

Pompa wody mi się nasuwa na pierwsze sprawdzenie i termostat

pablus napisał(a):Skutek – wentylator się nie włącza

pierwsze słyszę żeby skutkiem niewłaściwej ilości płynu chłodzącego był niedziałający wentylator ....
Jak obserwujesz te różnice w ilości?
I skąd wiesz że się grzeje?
Ja swojego wentylatora od chłodnicy jeszcze chyba nigdy nie słyszałem.

P.S. Mamy coś takiego jak regulamin.

pare dni temu zauwazylem ze mam mniej plynu niz zwykle...wczoraj zauwazylem ze jest go wiecej niz przedwczoraj...ilosci ktora sie zmienia to moze 3 -4 setki....moze dokladnie nie sprawdze...czy moze byc cos nie tak??

XEDOS6 napisał(a):mam mniej plynu niz zwykle

gdzie?
Zaglądacie do chłodnicy ????
Chyba się mocno nudzicie skoro wynajdujecie na siłę "usterki" ...

nie w chlodnicy...w zbiorniku wyrownawczym nawet bym nie pomyslal zeby do chlodnicy zaglodnac. pozdro

XEDOS6 napisał(a):w zbiorniku wyrownawczym

no i po to on jest – raz może tam być więcej raz mniej płynu. Zależne od wielu czynników.
Powodem do zmartwienia byłby całkowity brak płynu w zb. wyrównawczym lub jego przepełnianie płynem.

Witam wszystkich serdecznie
Szukam wytlumaczenia oraz usterki.

Otóż sprawa wygląda tak.

Po wymianie plynu w ukladzie chodzenia i odpowietrzeniu auto zachowuje sie normalnie , Grzeje normalnie w kabinioe , temperature trzyma na polowie skali wentylatory pracuja jak powinny i wszystko gra, zgaszam silnik ide do domu po 4 godzinach wracam i odkrecam korek od chlodnicy nagle boom plyn chlodniczy wywali jakby gdzies zassysal powietrze.Odpowietrzam gnojka a on spowrotem to samo.
Dodam jeszcze ze wymienilem czesci takie jak korek chlodnicy, czujnik temperatury, termostat, pompa wody,nie ma wyciekow z ukladu, plyn chlodniczy czysty , silnik pracuje rowno , nie kopci , nie zwiekszyl sie poziom oleju w silniku....

Prosze o pomoc

Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...


tym razem łączę z istniejącym wątkiem

PS. kolega dostał wiadomość PW

haski89 napisał(a):zgaszam silnik ide do domu po 4 godzinach wracam i odkrecam korek od chlodnicy nagle boom plyn chlodniczy wywali jakby gdzies zassysal powietrze.Odpowietrzam gnojka a on spowrotem to samo.

Nie bardzo rozumiem gdzie widzisz problem.... A po nocy jak odkręcasz, to też wywala?!

Tak wywala , jak odpowietrze go to wszystko dziala normalnie moge zrobic 1000 km jednak gdy ostygnie calkiem np po calej nocy , otwieram korek od chlodnicy i booom wywala chlodziwo . Normalnie na zimnym mozesz odkrecic korek od chlodnicy i nie powinien wywalac chlodziwa racja ? wiec gdzies jest problem ktorego nie moge zlokalizowac ;/;/;/

Dopisano 21 cze 2015, 13:56:

jezeli go nie odpowietrze to zagotuje mi sie silnik wywalajac chlodziwo do wyrownawczego ponad zbiorniczek...

A zanim wymieniłeś korek było inaczej?!

tak samo

To może wszystko jest OK? Ciśnienie w układzie jest na jakimś tam poziomie i dopóki jest ciśnienie to nie ma potrzeby pobierania płynu ze zbiorniczka w celu uzupełnienia. Jeśli po odkręceniu wywala płyn i tylko płyn to po czym wnosisz, że jest zapowietrzony?!

Wydaje mi sie ze jezeli auto ostygnie robi sie podcisnienie a nie cisnienie i nie powinien wogole wywalac chlodziwa , razem z plynem idzie cisnienie powietrza do gory odkrecajac kapsel chlodnicy

Hm... jak odkręcisz to widzisz, że wywala powietrze?! Może daj jakiś film jak to wygląda, bo cały czas sądzę, że sobie wymyślasz problem, tzn. wcale nie masz zapowietrzone a płyn wywala po prostu pod wpływem panującego ciśnienia w układzie.

To moze przekona Cie ten fakt
Wczoraj chcialem odkrecic kapsel od chlodnicy to pod takim cisnieniem mi wywalil plyn z pod korka ze polowe ulicy zabryzgalem i siebie tez , poszlo jak z weza z jednego kraweznika jezdni az po druga strone jezdni , masz tak u siebie?

Dopisano 21 cze 2015, 15:49:

Wez jeszcze pod uwage fakt ze silnik byl zimny

Dopisano 21 cze 2015, 15:50:

Jezeli np. nie odkrece kapsla a odpale silnik to nie przejade kilometra bo sie zaczyna gotowac

Dopisano 21 cze 2015, 15:52:

a w kabinie nie grzeje... Czyli uklad jest zapowietrzony

W pierwotnej wersji było, że ogrzewanie jest sprawne

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka