Strona 1 z 2
Dym z tylnego hamulca

Napisane:
3 lip 2009, 20:55
przez bernardo
Tydzien temu wymienili mi klocki hamulcowe z tylu tym mojej mazdy bo byly juz totalnie zajechane, a teraz ku nieszczesciu nic niie obciera w tym kole ale sie kopci tzn napewno nie trzyma hamulec bo wiem jak to jest. Po przejechaniu nie duzej trasy kolo prawe [jakie?] sie cholernie nagrzewa az sie kopci z hamulca. Co to noze byc?? mechanik cos mi mowil ze zaciski prawdopodobnie do wymiany ale mu nie za bardzo wierze...
Co o tym sadzicie?? Ile kosztuje zacisk hamulca prawego tyl?? wie ktos moze??

Napisane:
3 lip 2009, 21:46
przez maly1
bernardo napisał(a):mechanik cos mi mowil ze zaciski prawdopodobnie do wymiany
Koszt nowego około 800zl uzywka 250-300zl

Napisane:
4 lip 2009, 11:00
przez zenon
Jeśli nie hamulce to za mocno ściągnięte łożyska.
Czy panowie fachowcy przypadkiem nie dokręcali łożysk bo "były luzy"?

Napisane:
4 lip 2009, 11:40
przez bull
A linka od ręcznego nie zacina się?? Jak za mocno zaciągne ręczny to mam potem problem, bo nie zawsze odpuszcza i muszę dojśc do tylnego zacisku i użyc trochę siły aby go odblokowac.

Napisane:
4 lip 2009, 20:43
przez Marcin_Buxton
a nie napchałeś za dużo smaru w prowadnice zacisku , tam nie może być za dużo smaru bo się będzie robić pod ciśnienie i zacisk będzie sam dociskał klocki , wyczyść prowadnice , śruby i otwory na nie, daj tam odrobinę smaru u mnie tak samo było
pozdrawiam

Napisane:
5 lip 2009, 14:48
przez Jaksa
bernardo napisał(a):Ile kosztuje zacisk hamulca prawego tyl
790 zł ( nowy ) ale czy oby jest potrzebny ?

Napisane:
7 lip 2009, 09:17
przez bernardo
No wlasnie sam nie wiem co o tym sadzic sprawdzalem wszystko ostatnio z mechanikiem i wszystko wykluczone oprocz zacisku lub tego elastycznego przewodu hamulcowego i nie wiem co robic zacisk cholernie drogi jest. I podobno nie ma zestawu naprawczego do M6 do zacisku
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
4 mar 2010, 00:24
przez kubańczyk
czy wie ktoś może ile ma średnica tłoczka hamulcowego w naszych mazdach, potrzebuje zestaw naprawczy, upatrzyłem na allegro i tam jest do średnicy 36mm, zależy mi na szybkiej odpowiedzi dziekuję
Re:

Napisane:
4 mar 2010, 08:46
przez s4v4g3
bernardo napisał(a):No wlasnie sam nie wiem co o tym sadzic sprawdzalem wszystko ostatnio z mechanikiem i wszystko wykluczone oprocz zacisku lub tego elastycznego przewodu hamulcowego i nie wiem co robic zacisk cholernie drogi jest. I podobno nie ma zestawu naprawczego do M6 do zacisku
Jest zestaw naprawczy do zacisków w M6.
W ASO kosztuje około 150 zł. Wiem, bo sam byłem niedawno (2tyg. temu) z pytaniem o jarzmę, podkładki, prowadnice itp. do zacisku tylnego prawego.
Można kupić pewne rzeczy osobno lub cały zestaw naprawczy (nie powiem co wchodzi w skład bo nie pamiętam).
Pozdro
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
4 mar 2010, 12:11
przez koluk
najprawdopodobniej przyczyną Twoich problemów jest zapiekanie się tłoczka w zacisku hamulcowym. Jeśli to jest to – głowa do góry
Miałem to samo.
U mnie pomiędzy tłoczek a zacisk dostał się jakiś syf, który porysował tłoczek. Porysowany tłoczek stał się bardziej podatny na rdzewienie i ta właśnie rdza doprowadziła do tego, że tłoczek w zacisku przestał płynnie się przesuwać (na nieszczęście blokował się gdy klocek tarł o tarczę). Na skutek tego tarcia wszystkie elementy grzały się (nawet stopił mi się dekielek na alufeldze!!!) a raz nawet widzialem dym w lusterku.
Poradziłem sobie z tym problemem demontując zacisk w drobny mak i wszystkie elementy dokładnie czyszcząc. Przy demontażu należy uważać aby nie uszkodzić gumki harmonijkowej.
Pytacie o średnicę tłoczka – jest to 35mm.
Ja przed robotą zakupiłem zestaw naprawczy do mazdy6 (ok. 30zł) ale okazało się, że jest przystosowany do średnicy tłoczka 36mm
Na szczęście udało się nie uszkodzić gumki oryginalnej.
Pozdrawiam!
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
4 mar 2010, 15:49
przez kubańczyk
koluk napisał(a):Ja przed robotą zakupiłem zestaw naprawczy do mazdy6 (ok. 30zł) ale okazało się, że jest przystosowany do średnicy tłoczka 36mm
Na szczęście udało się nie uszkodzić gumki oryginalnej
Czyli sugerujesz że 36 mm już nie spełni swojej roli?? ciężko znaleźć te zestawy naprawcze w internecie, gdzie ty kupiłeś swoje (tak tanio zresztą), w sumie potrzebowałbym także tłoczek tylny lewy wymienić. Wkręcając go ostatnio, strasznie się poharatał, musiałem użyć żabki, łapałem go i wkręcałem, gumka przeciw pyłowa też ma malutką dziurkę

Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
4 mar 2010, 21:31
przez koluk
kubańczyk napisał(a):...ostatnio, strasznie się poharatał, musiałem użyć żabki, łapałem go i wkręcałem, gumka przeciw pyłowa też ma malutką dziurkę

skoro gumka ma dziurkę to juz przestala byc szczelna a to oznacza, ze bedzie gromadzila sie tam woda. To + rysy spowoduje pojawianie się rdzy na tłoczkach a w nastepstwie tarcie i zapieczenie tłoczka oraz blokowanie koła.
W takim przypadku chyba tylko regularne czyszczenie poprawi doraźnie sytuację.
Zestaw naprawczy załatwił mi kolega, ktory prowadzi warsztat. Kupil u znajomego w hurtowni zestaw do Mazdy 6 bo na opakowaniu było napisane 35mm. Po zmierzeniu okazało się, że harmonijka ma 36mm i nie miesciła się z tłoczkiem w zacisku. Ten zestaw kosztował ok. 30 zł i jak widać cena adekwatna do jakości :/
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
5 mar 2010, 02:19
przez kubańczyk
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
5 mar 2010, 08:43
przez koluk
Hmmm...
Az takim specjalista nie jestem zeby na podstawie zdjec powiedziec czy pasuje czy nie.
Jesli na opakowaniu napisali, ze to jest do Mazdy6 to pewnie jest. U mnie niestety nie był, ale z tego co widze to mialem inny zestaw – bez pasty i w zoltym pudelku tekturowym.
Przy okazji pewien apel do czytajacych ten post: przeciez wsrod nas sa technicy i inzynierowie. Jesli ktorys dysponuje zapasowym tloczkiem to niech go zwymiaruje, zrobi rysunek techniczny i wrzuci na forum.
Przepraszam jeśli narobilem Ci mętliku
Pozdrawiam!
KOLUK – nie "koniuk"
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
5 mar 2010, 10:24
przez kubańczyk
Nic wielkiego się nie stało , zapraszam na wódke

Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
5 mar 2010, 10:31
przez krabdul
Wczoraj wymieniałem tarcze i klocki na wszystkich kołach i przy zakładaniu lewego tylnego mechanik siłował się z wciśnięciem klocka. Finał był taki, że sprężynki nie mają za bardzo siły odbijać klocka i trze ze zbyt dużą siłą o tarcze no i to koło znacznie gorzej się kręci na podnośniku niż pozostałe. Daliśmy mu szanse, żeby się poukładało wszystko i po dojechaniu pod dom sprawdziłem czy tarcze się grzeją. Obmacałem 3 te co były ok i faktycznie były tylko lekko ciepłe. No to rura do tej ferelnej – finał jest taki, że mam teraz 2 palce w opatrunku

– gorzej niż bym żelazka się chwycił a tarcza jest widać troszkę przyrumieniona. Także takie problemy nie muszą wynikać w cale z tłoczka czy zacisku a być może tylko ze złego spasowania klocka. Dzisiaj podjadę i coś wykombinujemy by lepiej chodził.
A tak poza tym to jestem happy bo już przy wyjeżdżaniu z garażu auto lepiej hamowało niż przed wjeżdżaniem a klocki nawet nie miały jak się dotrzeć,
PS: Nie musicie nic pisać o mojej mądrości związanej z testem tarcz – wiem jak jest

Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
5 mar 2010, 11:24
przez Pawko_6
Tłoczek w tylnych hamulcach musi być wkręcony maksymalnie, jeżeli nie da się, wiec jest jakiś problem, najczęściej nieczystości. Przy zakładaniu klocków na siłę zawsze będzie ocierać. Tłoczek po hamowaniu musi się cofnąć, a sprężynki zabezpieczają tylko przed "dżwęgoleniem".
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
5 mar 2010, 14:27
przez krabdul
Generalnie to obie strony z tyłu wchodziły ciężko ale prawe koło kręciło się dobrze. Jednak jutro podjadę i przeczyścimy trochę zacisk w miejscu sprężynek i zobaczymy ile pomoże. Dam zapewne znać
Re:

Napisane:
6 mar 2010, 20:46
przez darrecki
bull napisał(a):A linka od ręcznego nie zacina się?? Jak za mocno zaciągne ręczny to mam potem problem, bo nie zawsze odpuszcza i muszę dojśc do tylnego zacisku i użyc trochę siły aby go odblokowac.
Da sie to zrobic bez sciagania kola? Ja regulowalem sobie reczny po zmianie klockow, bo zrobil sie luzny. Jak zaciagnalem reczny, celem sprawdzenia czy dobrze trzyma (dosyc mocno), to juz tak zostalo

Znaczy troche puscil ale jezdzic sie nie da, po 100m hamulce sa gorace w obu kolach. Wczesniej mi sie to nigdy nie zdazylo.
EDIT:
Nastepnego dnia sprawdzilem co i jak. Bez problemu idzie sprawdzic nie zdejmujac kol. Oczywiscie im wieksze felgi tym lepiej, no i na stalowkach raczej nic sie nie zobaczy. Reczny w obu kolach nie odbija do konca, zostaje tak z pol cm luzu. Pewnie trzeba to bedzie rozebrac i wyczyscic, jak dorwe jakas piaskarke to bedzie chyba najlepsze rozwiazanie.
Re: Dym z tylnego hamulca

Napisane:
31 mar 2010, 17:30
przez lasek88
te zestawy do regeneracji kosztuja bez zniżek 46zł w intercarsie więc bez paniki