Klub MazdaSpeed

Witam.Mam mały problem z wymianą klocków hamulcowych z tyłu.Niby prosta rzecz a jednak za nic w świecie nie mogę cofnąć cylinderka w zacisku.Zdemontowałem stare klocki i wsadziłem nowe ale żeby zamknąć zacisk muszę wcisnąć ten cholerny cylinderek.Wymieniałem klocki w innych autach i nigdy nie miałem aż takiego problemu z cofnięciem cylinderka.Miał ktoś podobny problem w M6?

ja w swojej zmienialem ponad pol roku temu, z przodu i z tylu
lecz nie pamietam czy z tylu czasem cylinderka sie nie wkrecalo.... bp przod napewno sie wpycha

kobyll napisał(a):ja w swojej zmienialem ponad pol roku temu, z przodu i z tylu
lecz nie pamietam czy z tylu czasem cylinderka sie nie wkrecalo.... bp przod napewno sie wpycha

Szczerze mówiąc to nie spotkałem się z takim rozwiązaniem aby cylinderek wkręcać.Ale dzięki za sugestie.Jutro to sprawdzę.

Cylinderki się wkręca to jest właśnie samoregulator w tylnych zaciskach, na klocku masz bolca no uniemożliwia samoczynne wkręcanie się bądź wykręcane cylinderka... a na cylinderku dwa wycięcia...

Dzięki chłopaki.A ja go tak próbowałem wciskać że mało mi żyłka w du... nie strzeliła

To ja się może podepnę pod temat i zapytam przy okazji o tylne klocki hamulcowe. Jak to jest u Was? Czy do każdej pary klocków przypadającej na jedno koło powinny być dwie sprężynki odpychające klocki od tarczy czy tylko jedna? Ja niestety mam jedną z każdej strony a patrząc do Workshop Manual wydaję mi się że powinny być dwie!
Pozdrawiam,
manu.

Ja miałem dwie ale tylko w prawym kole.W lewym nie było w ogóle.