Wymiana łożyska przedniego.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez zagiell » 23 kwi 2013, 00:23

d.j napisał(a):witam
Mam taki problem od pewnego czasu, podczas hamowania mam bicie na kierownicę. [...] W serwisie stwierdzili że piasty są OK, zaś przyczyną bicia na kierownicę MOŻE być, lewe łożysko przednie które jest do wymiany + takie blaszki w klockach hamulcowych (nie wiem czy dobrze zrozumiałem- tu na forum widziałem że coś takiego jest) [...]
Jak sądzicie czy łożysko i te blaszki mogą być rzeczywiście przyczyną bicia? Jak profesjonalnie nazywają się te blaszki, jakoś na necie nie mogę tego wyszukać?


Pocieszę Cię, mam dokładnie to samo :) U mnie było tak: kupiłem samochód w DE i wsio było ok. Pojeździłem ze 2-3 miesiące i zaczęło się lekkie bicie. Pomyślałem, może opony się kończą albo albo tarcze się skrzywiły, bo samochód przed zakupem stał i zaciski hamulcowe nie pracowały jak powinny. Później założyłem zimówki, w między czasie konserwacja podwozia i regeneracja zacisków hamulcowych i założenie tych blaszek o których mówisz (u mnie też ich nie było) – kupisz je w motoryzacyjnym. Jeżeli dobrze pamiętam komplet na 4 koła kosztuje jakieś 60zł. Wydawało mi się przez jakiś czas, że wszystko było ok. Do momentu aż przekraczałem prędkość ok. 90km/h. Od tego momentu zaczynało lekko bić na kierownicy podczas hamowania. Co ciekawe, na pedale hamulca bicia nie było, a chyba powinno mieć ono miejsce w przypadku krzywych tarcz. Myślałem że to wina starych opon zimowych, na których zaczęły pojawiać się małe wybrzuszenia. W czasie jazdy nie było żadnych tego typu problemów.
Następnie razem z nadejściem wiosny, założyłem na przód nowe opony, ale bicie na kierownicy przy hamowaniu nie ustąpiło. Byłem już prawie przekonany że to wina tarcz, aż do dzisiaj, kiedy usłyszałem jak zaczęło buczeć mi lewe przednie łożysko (od kilku dni słyszałem coś przy skręcie w prawo, ale nie byłem w 100% pewny czy to rzeczywiście łożysko). I zaobserwowałem jeszcze 1 ciekawą rzecz: otóż na początku jazdy bicia nie było, dopiero po kilku km, jak się wszystko nagrzeje zaczyna się bicie podczas hamowania. Teraz nawet już podczas jazdy czuć drgania. Chyba łożysko padło na amen.
Jeżeli u Ciebie jeszcze nic nie buczy, zwróć uwagę, czy zaraz po rozpoczęciu jazdy nie masz bicia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2012, 11:45
Posty: 231 (0/1)
Skąd: Częstochowa/Kłobuck
Auto: Mazda 6 GH 2010r. 2.0 ON 140KM

Postprzez d.j » 23 kwi 2013, 08:30

cześć
niby zaraz po ruszeniu i przy małych prędkościach bicia nie mam....
generalnie sytuacja wygląda podobnie jak pisałeś, w sumie na pedale hamulca bicia nie wyczuwam ale główniena kierownicy i telepie jakby całym przodem. Z tym łożyskiem to mnie trochę zdziwiło bo żadnego huku ani szumu póki co nie słyszę, ale póki co postaram się to sprawdzić jakoś we własnym zakresie, nie jest to droga sprawa a w serwisie w krakowie zażyczyli sobie 900zł za wszystko :D . CZyli rozumiem że blaszki w klockach i tak z biegiem czasu nic Ci nie dały? Tak czy siak trzeba będzie je założyć nie mam pojęcia dlaczego ich nie ma...
jak rozwiąże problem to dam znać

pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 27 lut 2013, 21:58
Posty: 7
Auto: Mazda 6 2.0 136KM MZR-CD

Postprzez zagiell » 23 kwi 2013, 10:31

Blaszki na klockach trzymają sztywno klocek w zaciskach. To czy są one czy nie, zależy od firmy która produkuje klocek. Na jednych one są, na drugich nie. Prawdę mówiąc, to nic mi blaszki w tej kwestii nie pomogły. A jak pisałem wcześniej, u mnie problemy z telepaniem przy hamowaniu zaczęły się kilka tys. km temu, a dopiero od kilku dni, słyszę buczenie w lewym przednim kole. Początkowo nie było to uciążliwe, przez zimę nie przeszkadzało z racji mniejszych prędkości, ale teraz to już lekka przesada :) Zapewne trzeba będzie wymienić oba przednie łożyska. Swoją drogą, słabe te łożyska, bo w Oplu Vectrze B wymieniałem je dopiero przy przebiegu 250kkm, z czego 130kkm po polskich drogach.
Nie wiem też jeszcze jakiej firmy założyć: SKF są stosunkowo drogie, z kolei nie wiem jak jest z jakością łożysk Koyo i NTN, które podobno idą na pierwszy montaż. Poszperam jeszcze na forum, chyba że ktoś podpowie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2012, 11:45
Posty: 231 (0/1)
Skąd: Częstochowa/Kłobuck
Auto: Mazda 6 GH 2010r. 2.0 ON 140KM

Postprzez macbieg » 30 kwi 2013, 11:57

Witam.

Mam identyczny problem jak koledzy dj i zagiell.
Auto kupione i przywiezione osobiście z DE w czerwcu 2011. Wymiana łożysk – prawe w kwietniu lewe w październiku 2012. Na początku tego roku pojawiło się bicie na kierownicy. I niestety posypało się ponownie lewe łożysko wczoraj założyłem nowe – poprzednie mam oddać do hurtowni jako reklamacje, ciekawe czy ją uznają.
Btw. tarcze i klocki z przodu również wymieniałem.
Dajcie znać jak sobie poradziliście, ja także napiszę.
Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2011, 18:17
Posty: 6 (1/0)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 Sport Kombi '03 L8-DE

Postprzez eszo67 » 30 kwi 2013, 22:56

zagiell napisał(a):chyba że ktoś podpowie :)
ja wymienilem lozysko z przodu firmy Bta koszt lozyska okolo 80 pln robocizna 50 pln juz 10tkm zrobione jest ok :)
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2010, 17:35
Posty: 222
Skąd: chelm-Zomergem
Auto: M6 Hatchback MZR-CD 136HP 2005r.

Postprzez d.j » 1 maja 2013, 22:58

witam ponownie
samochód po wymianie lewego łożyska. Bicie póki co jest mniejsze ale przy hamowaniu głównie od 80 do 60 km/h jest wyczuwalne, także uważam że póki co problem jest nierozwiązany... <nie>
nic nie przychodzi mi do łba co to może być... może ktoś ma jakieś inne "pomysły"?
– może być do wymiany jeszcze prawe łożysko?
– z tyłu słysze jakby ocieranie się lewego koła, czy generalnie tylne tarcze, lub coś innego z tylnymi kołami może być przyczyną bicia kierownicy i telepania z przodu? bo jeśli nie to, to nic innego nie wymyślę...mechanicy też rozkładają ręce

pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 27 lut 2013, 21:58
Posty: 7
Auto: Mazda 6 2.0 136KM MZR-CD

Postprzez macbieg » 2 maja 2013, 10:50

Ostatnio edytowano 2 maja 2013, 19:52 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie ma potrzeby cytowania całej ostatniej wypowiedzi
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 cze 2011, 18:17
Posty: 6 (1/0)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 Sport Kombi '03 L8-DE

Postprzez zagiell » 7 maja 2013, 23:01

Ja również w końcu dzisiaj wybrałem się na wymianę lewego przedniego łożyska i przy okazji mechanik sprawdził mi lewą tarczę urządzeniem pomiarowym i wykazywało 5 do 10 jakichś jednostek w zależności od miejsca (chyba krzywizny :), mówił że dopuszczalna to góra 5). Po jej demontażu, okazało się, że w serwisie niemieckim jak wymieniali stare tarcze, to nie wyczyścili piasty z rdzy i wżerów, tylko założyli na to co było. Po dokładnym wyczyszczeniu piasty i tarczy, wymianie łożyska i ponownym pomiarze, krzywizna była nieco mniejsza – 5 do 8 jednostek, ale nie wyeliminowało to bicia podczas hamowania. Drugiej tarczy nie sprawdzaliśmy, ale prawdopodobnie jest że jest dokładnie tak samo na piaście. Jednak co najważniejsze po wymianie łożyska przestało buczeć podczas jazdy i skrętu. Samo łożysko znajdowało się w pudełku Kanaco, natomiast w środku było łożysko Koyo, więc myślę, że z lewym przodem będzie na jakiś czas spokój.

Odnośnie wyeliminowania bicia tarcz zasugerował mi 2 opcje: pierwsza to przetoczenie tarcz po wymontowaniu ich z samochodu, a druga – lepsza w jego opinii, to przetoczenie ich na samochodzie, co powinno wyeliminować problem. Koszt obu operacji praktycznie taki sam (jakieś 120zł) i zdecydowanie niższy niż kupno nowych tarcz. W moim przypadku śmiało mogę przetoczyć, gdyż tarcze praktycznie nie są zużyte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2012, 11:45
Posty: 231 (0/1)
Skąd: Częstochowa/Kłobuck
Auto: Mazda 6 GH 2010r. 2.0 ON 140KM

Postprzez Myjk » 14 maja 2013, 09:53

Mnie właśnie padło łożysko -- z tygodnia na tydzień buczenie jest coraz bardziej uciążliwe. Prawdopodobnie padło prawe z przodu (przy zakręcie cichnie). Na budziku 115 tys. km. Szybko, nie spodziewałem się tego -- choć w Fabce padło mi po 60 tkm, tylko z tyłu. ;) Wtedy padło mi akurat prawe tylne, bo przy wyjeździe z firmy miałem zawrotkę w lewo i często tam ręcznym pracowałem. :P W Mazdzie z kolei, po zmianie siedziby, dzień w dzień od 3 lat wpadam za szlaban i daję ostry zakręt w lewo i cały nacisk idzie na prawe koło w skręcie -- stąd pewnie padło właśnie prawe przednie.

Poradźcie -- wymieniać od razu dwa przednie czy tylko uszkodzone?
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez misiek89 » 14 maja 2013, 13:54

Ja bym wymienił tylko to padnięte szkoda ładować kasę, jak drugie nie wykazuje żadnych objawów zużycia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez marex » 14 maja 2013, 18:26

u mnie lewe przednie tez nosi slady zuzycia jednak mechanik mi powiedzial ze nie ma sensu wymieniac dwuch bo mamy zbyt rowne drogi. Wymieniasz wczesniej kojejny raz tez bedziesz musial wczesniej.
Po swojemu odkrywam to co już odkryte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 18:49
Posty: 421 (1/0)
Skąd: Białystok
Auto: M6 GY1 '06 MZR-CD 2.0 105KW

Postprzez zico » 11 lip 2013, 10:49

a ja mam jeszcze pytanie odnośnie kosztów robocizny przy wymianie łożyska z przodu.
Czy 150zł to nie za dużo trochę? (oczywiście koszt łożyska liczony osobno)

no i czy lepiej dowiedzieć się jakie łożysko mi potrzebne, poczytać forum i pojechać do mechanika już ze swoim czy zdać się na jego wiedzę, żeby zakupił je osobiście?
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2012, 00:29
Posty: 84
Auto: Mazda 6: 2.0 Pb 2005 FL
:D

Postprzez darekpaw » 11 lip 2013, 19:12

Przed liftowe są inne i politowe są inne ,ja za wymianę dałem 60 zeta.
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2010, 13:06
Posty: 52
Skąd: Piotrków Tryb
Auto: mazda 6 2006r.kombi dizelek 143km. Maj 2019 doszła CX 7 z 2010r. także dizelek

Postprzez mądry » 11 lip 2013, 23:11

150 to trochę sporo, dla wprawionego mechanika to godzinka pracy.... Chyba zmienię branżę :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez Pioteq25 » 24 lip 2013, 19:04

150zł za dwie strony to normalna cena. Niestety nie każdy ma praskę do wciśnięcia łożyska.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez wojtek_prestige » 2 wrz 2014, 20:22

Witam Szanownych Forumowiczów!
W dniu dzisiejszy wymieniłem łożysko koła przedniego lewego. Niby wszystko OK bo już nie "huczy" i jak rozpędzam auto do 100km/h to wszystko jest w porządku. Problem jednak występuje gdy przekroczę prędkość 100km/h – mianowicie: na desce zaświecają się kontrolki abs i esp. Czy ktoś z kolegów jest w stanie doradzić co mojej madzi dolega ? (Mazda 6 GY, 2,3 benz. rok 2007). Dziękuję i Pozdrawiam i przepraszam jeśli temat się powtórzył.
Początkujący
 
Od: 23 kwi 2014, 12:22
Posty: 4
Skąd: Olkusz
Auto: Mazda 6 GY L3 rok 2007

Postprzez dobrzyn22 » 2 wrz 2014, 21:11

połączyłem z istniejącym
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Hubix » 2 wrz 2014, 23:01

Kolego z Olkusza – Wymiana łożyska nie ma na to wpływu, ale może w trakcie wymiany "ubił" ktoś kawałek koronki na przegubie ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2010, 19:34
Posty: 1221 (0/15)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 CDVI Exclusive

Postprzez adam_b96 » 23 mar 2015, 21:22

przerabiałem to u siebie wczoraj więc odkopie temat bo się komuś może przydać.
mazda 2007 rok benzyna 2.0 więc "spory" polift a łożysko mniejsze/tańsze czyli 80/42/45. Także używanie terminu polift/przedlift mija się z celem. Różne Katalogi również pokazywały jedno i drugie.

pewność na 100% daje nakrętka. U mnie 32mm więc brałem w ciemno łożysko 80/42/45

łożysko 140zł
wymiana 60zł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2012, 14:52
Posty: 124 (2/4)
Skąd: Lubelskie
Auto: Mazda 6' 2.0 B+LPG
147KM "07r.

Postprzez ps.viktor » 23 cze 2015, 20:58

Witam, zakupiłem łożysko do mazdy 6 2003r. 2.0 benzyna, i teraz nie jestem pewny czy będzie pasowało i czy posiada ono pierścień do ABS. Jeżeli ktoś się orientuje to proszę o odpowiedz.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Początkujący
 
Od: 6 paź 2013, 21:53
Posty: 5
Auto: mazda 6 gg 2.0 16v 2003r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6