Strona 1 z 29
Padające koła dwumasowe w Maździe6 2.0 MZR-CD

Napisane:
5 sty 2009, 17:10
przez gstr
Ulegając zbiorowej panice, postanowiłem założyć ankietę, która pozwoli ocenić jak sprawa wygląda tak naprawdę.
Na razie (2008-01-06 00:10) jesteśmy przy tym, że koło 2M nie pada to 200 kkm poza szczególnymi przypadkami (być może kręcony licznik lub inny nieszczęśliwy zbieg okoliczności)...

Napisane:
5 sty 2009, 22:41
przez Myjk
Fajnie byłoby, gdyby ludzie markujący uszkodzenie i wymianę koła 2M się ujawnili...
i dopisali czy mają samochód od nowości, czy z 2/3 ręki...

Napisane:
5 sty 2009, 22:51
przez gstr
Jednowymiarowe ankiety tu mamy, ja i tak 2 wymiary zrobiłem jak widzisz, a opcji dużo...
Mogę zrobić taką ankietę u siebie, ale musiałbym mieć redirect z loginem... tak technicznie mówiąc.

Napisane:
5 sty 2009, 22:57
przez Myjk
Chodzi tylko o uściślenie... bo kliknąć w ankietę to sobie każdy może...

Napisane:
5 sty 2009, 23:11
przez Globy
Poprawiłem, w razie kolejnych zmian proszę o PW. Prosimy o dopisanie się w poście po wybraniu odpowiedniej opcji, jaką historię ma Twoja "szóstka".

Napisane:
5 sty 2009, 23:33
przez Yapa
coż, nie wymieniałem, przebieg 100800, jestem drugim właścicielem. pozdrawiam

136KM

Napisane:
5 sty 2009, 23:35
przez kobyll
Nie, mam przebieg między 125 000 a 150 000
Samochód z Niemiec kupiłem go z przebiegiem 128 tys. w 2008, serwisowany do końca.

Napisane:
5 sty 2009, 23:41
przez gstr
Na ja mam przebieg 130 000, samochód z Niemiec w maju 2008, przy przebiegu 110 000 i nic nie wskazuje na więcej. Nie wymieniałem.

Napisane:
5 sty 2009, 23:46
przez Myjk
Uściślę, chodziło mi głównie o wypowiedzi tych, którym koła 2M padły – bo to oni mają problem.
PS i czemu tylko CiTD? W nowszych też są koła 2M

Teraz dopiero się dopatrzyłem...

Napisane:
6 sty 2009, 01:16
przez gstr
Myjk napisał(a):nowszych też są koła 2M
A nowsze to nie CiTD?

Napisane:
6 sty 2009, 01:46
przez Myjk
gstr napisał(a):A nowsze to nie CiTD?
Ołć, racja, pomerdało mnie się z DiTD.

OK, śpiący jestem, idę sobie.


Napisane:
6 sty 2009, 09:10
przez gstr
Trzymajmy się na razie CiTD, tego dotyczy zbiorowa panika.

Napisane:
6 sty 2009, 10:50
przez dimas
Moja śliczność z IX 2005r – zakupiona w maju tego roku po mało atrakcyjnej cenie (okazje to tylko w super markiecie

) z przebiegiem 119.000km od pierwszego właściciela ze słonecznej Italii
W tej chwili blisko 136.000km i odpukać dwumasówka trzyma się nieźle.

Napisane:
6 sty 2009, 12:09
przez Jaksa
Ja wymieniałem dobre na nowe

przy 120 tysiach.

Napisane:
6 sty 2009, 12:24
przez Dortann
Ja nie wymieniałem a przebieg zna chyba tylko nasz dobry Bóg ( na liczniku jest 133 tysie )


Napisane:
6 sty 2009, 14:44
przez hajdar
Jestem trzecim włascicielem, teraz ma prawie 160 tys. i niesty mam obawy ze cos sie dzieje- albo panikuje

wydaje mi sie ze delikatnie zwiekszyły sie wibracje na luzie...
Czy degradacja nastepuje szybko? czy od pierwszych objawów mamsporo czasu na zebranie kasy


Napisane:
6 sty 2009, 17:00
przez Enduro
Jaksa napisał(a):Ja wymieniałem dobre na nowe

przy 120 tysiach.
ale po co dobre, na nowe?

Napisane:
6 sty 2009, 17:14
przez gstr
Enduro napisał(a):ale po co dobre, na nowe
Kolegi Jaksy nie znasz


Napisane:
6 sty 2009, 20:22
przez Enduro
gstr napisał(a):Enduro napisał(a):ale po co dobre, na nowe
Kolegi Jaksy nie znasz

no przyznam, że z tej strony to nie!
myślałem, że on wymienia elementy zużyte tzn. wyeksplatowane
pozdr.
E

Napisane:
6 sty 2009, 20:57
przez gstr
Enduro napisał(a):myślałem, że on wymienia elementy zużyte tzn. wyeksplatowane
Nie zdarzyło Ci się wymienić czegoś co Cię denerwowało, a po założeniu nówki wciąż było jak wcześniej? Wtedy wypada zakląć, że 3 dni się narobiłeś, ale kolejnych 3 dni robić się już nie chce, żeby założyć poprzednie...
Generalnie chwała za to, że robi to na swoim samochodzie
