Zawieszenie przednie w M6 – różne zagadnienia
U mnie męczy mnie piszczenie zawieszenia. Jestem po wymianie dolnych tulei wahaczy kpl i bardzo głośno piszczy coś w lewym kole na nierównościach i dziurach ale co dziwne również jak kręce kierownicą na postoju lew/ prawo . Dżwięk to charakterystyczne ocieranie gumy o metal bądź gumy o gume. Nie mam zamiaru wymieniac całego zawieszenia, może ktoś sie spotkał z podobnym problemem?
- Od: 15 gru 2010, 21:55
- Posty: 17
- Auto: Mazda 6 – 2.3L (166KM) 2003r
kryso napisał(a):Pytanie do Was drodzy forumowicze, czy dla Was ta diagnoza jest przekonywująca ?
Jeśli tak to jakie łożysko polecacie ? Denerwuje mnie to stukanie i chce też bezpiecznie podróżować. Pozdrawiam
Miałem ten sam problem, wymień łożysko np na SKF i po kłopocie. Łożysko nie zawsze swoje zużycie musi sygnalizować szumieniem (wyciem)...
mądry napisał(a):Miałem ten sam problem, wymień łożysko np na SKF i po kłopocie. Łożysko nie zawsze swoje zużycie musi sygnalizować szumieniem (wyciem)...
Potwierdzam, po wymianie łożyska problem zniknął
... owoc żywota Twojego je ZUS
witam jestem po gruntownym rozebraniu i sprawdzeniu zawieszenia przedniego w swojej M6,wyszło że sworznie górnego wahacza do wymiany(zrobiłem) oraz tuleja gumowo stalowa dolnego wahacza(zrobiłem) wyjęte miałem amortyzatory chodziły ciężko i suche,zmieniłem przy okazji górne mocowania amorków bo stare strasznie pordzewiałe były. Ustawiona geometria po całej robocie i pozostał nadal problem dziwnego strzelania jakby metalicznego podczas skręcania lub przy gwałtowny ruszaniu oraz na trasie jak mocno bujnie autem słychać jak koła szorują o nadkola Kurcze co jeszcze może być te szorowanie kół to zaczynam podejrzewać sprężyny może już słabe ale te strzelanie w zawieszeniu może któryś przegub co sądzicie koledzy podpowiedzcie coś a i zapomniałem dopisać,że teraz przy tych mrozach jak auto postoi pod chmurką podczas mocnego skręcania coś przeraźliwie skrzypi,myślę że może mieć to powiązanie z tym strzelaniem czy też stukaniem przy skręcaniu.
- Od: 23 maja 2006, 23:05
- Posty: 24
- Skąd: Kentaki
- Auto: MADZIA 323C 1,4L 95R
Madzia 6 2,0 gruźlik ;)
zerknij tu:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=101345&hilit=przy+skr%C4%99caniu
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=56105&hilit=przy+skr%C4%99caniu
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=101345&hilit=przy+skr%C4%99caniu
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=56105&hilit=przy+skr%C4%99caniu
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Heh mnie też już szlag trafia od stukania...
u mnie stuka przód (tak mi się wydaje ) na nierównościach (np. kostka), ale wystarczy, że przycisnę pedał hamulca i cisza...
Mój "magik" nie dopatrzył się niczego w hamulcach, zaciskach itd... WTF?
Zawiecha była robiona i sprawdza przez mechaników na podnośniku oraz na stacji diagnostycznej – więc zawieszenie jest w super stanie... co może stukać do jasnej cho...ry?
u mnie stuka przód (tak mi się wydaje ) na nierównościach (np. kostka), ale wystarczy, że przycisnę pedał hamulca i cisza...
Mój "magik" nie dopatrzył się niczego w hamulcach, zaciskach itd... WTF?
Zawiecha była robiona i sprawdza przez mechaników na podnośniku oraz na stacji diagnostycznej – więc zawieszenie jest w super stanie... co może stukać do jasnej cho...ry?
http://www.grandpixel.pl My WebSite :)
Miałem wymianę tarcz + klocków. Przed i po wymianie nic nie stukało, dopiero po miesiącu zaczęło...
Więc myślę, że mam sprężynki
Jest to taki metaliczny stuk, jakby tuleja wahacza była walnięta... Ale z nimi wsio jest ok bo są nowe
Więc myślę, że mam sprężynki
Jest to taki metaliczny stuk, jakby tuleja wahacza była walnięta... Ale z nimi wsio jest ok bo są nowe
http://www.grandpixel.pl My WebSite :)
Tak, nie raz już smarowałem.
Wątpię, aby był to wielowypust, ponieważ jadąc po kostce i wciskając pedał hamulca to przestaje stukać – BŁOGA CISZA...!
Wątpię, aby był to wielowypust, ponieważ jadąc po kostce i wciskając pedał hamulca to przestaje stukać – BŁOGA CISZA...!
http://www.grandpixel.pl My WebSite :)
Doczepię się do tematu.
Od pewnego czasu coś mi stuka w przednim zawieszeniu. Słychać jakby w lewym kole. Stuka jadąc po kostce, po przejeżdżaniu przez policjanta albo przy gwałtownym ruszaniu. Po przyglądnięciu się zawieszeniu lewa strona wygląda ok. Z prawej strony czuć wyraźny luz na kole. Wystarczy lekko nim na boki poruszać i jest dosyć spory. Nie wygląda to na luz w końcówce drążka przy mocowaniu do wahaczy a na luz z drugiej strony. W miejscu zaznaczonym na rysunku widać jak rozciąga się ta gumowa osłona i drążek wysuwa się maglownicy.
Czy ten luz może powodować takie stuki? Dodam że przy wjeżdżaniu w większe dziury wybiera je normalnie. Paradoksalnie słychać to na drodze wyglądającej na równą. Co tam mogło się zepsuć?
Z góry dziękuję za pomoc
Od pewnego czasu coś mi stuka w przednim zawieszeniu. Słychać jakby w lewym kole. Stuka jadąc po kostce, po przejeżdżaniu przez policjanta albo przy gwałtownym ruszaniu. Po przyglądnięciu się zawieszeniu lewa strona wygląda ok. Z prawej strony czuć wyraźny luz na kole. Wystarczy lekko nim na boki poruszać i jest dosyć spory. Nie wygląda to na luz w końcówce drążka przy mocowaniu do wahaczy a na luz z drugiej strony. W miejscu zaznaczonym na rysunku widać jak rozciąga się ta gumowa osłona i drążek wysuwa się maglownicy.
Czy ten luz może powodować takie stuki? Dodam że przy wjeżdżaniu w większe dziury wybiera je normalnie. Paradoksalnie słychać to na drodze wyglądającej na równą. Co tam mogło się zepsuć?
Z góry dziękuję za pomoc
- Od: 31 gru 2011, 11:46
- Posty: 68
- Skąd: Iłża/Kraków
- Auto: Mazda 6 GG, MZR-CD 121KM DPF, '06
Witam. Własnie pojawiły sie u mnie stuki w przedmim zawieszeniu przy 155kkm. Po sprawdzeniu na "kanale" bez wiekszych problemów mozna było znaleźć przyczynę. Łączniki stabilizatora maja juz mocne luzy. Z innych postów doczytałem ze nie warto sie pakowac w zamienniki ale jest i tak mało informacji na ten temat. Jest sporo firm produkujacych te elementy chociażby lemforder (do której mam spore zaufanie) czy bilstein . Od reki mozna dostac Yamato czy Delhi ale tu juz zufanie mocno maleje .Jestem sklonny zainwestowc w oryginał lecz jezeli ktos miał do czynienia z tanszymi ale równie trwalymi zamiennikami to prosiłbym o opinie.
- Od: 28 lut 2012, 16:22
- Posty: 63
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2,0 CiTD 2002r 121PS
tonidriver napisał(a):tylko czego sie można spodziewać za 30 pln
sam mam Ramechy w 323c na których jest zrobione dokładnie32tyś i dalej działają.
Więc w Maździe 6 jak będzie trzeba to takżę będę zakładał
- Od: 29 wrz 2006, 14:11
- Posty: 1329 (20/14)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004
aphelium napisał(a):RAMECH......Czy ktos wykonał wiecej niz 50 tyś. na tych częściach ?
Na naszych drogach znasz takie które tyle wytrzymają?
cena/jakość chyba są ich zaletą.
Ale sam jestem ciekawy jak jest z większymi przebiegami
- Od: 29 wrz 2006, 14:11
- Posty: 1329 (20/14)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6