Strona 1 z 3

przełożenia skrzyni biegów

PostNapisane: 21 mar 2008, 12:12
przez Dortann
Dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu wziąłem Madzię na wycieczkę pod pracę do centrum Wawy. Najbardziej co mi się rzuciło to to, że połączenie turbo i przełożeń skrzyni powoduje, że ciężko się tym autem jeździ po mieście. Ciężko, bo trzeba ze sobą walczyć. <lol>
Generalnie jest tak – dojeżdżam do 70-80 na trójce i wbijam czwórkę, żeby uspokoić obroty i spokojnie sobie sunąć ale nici. Madzia ma wówczas 2000-2200 obr/min i cały czas prowokuje mnie do depnięcia po garach by poczuć ten fajny ciąg turbinki. Wystarczy moment nieuwagi i mam 100 km/h a chce się jeszcze i jeszcze.
Sorry, ale musiałem się tym z Wami podzielić. Czy jestem normalny? :)

PostNapisane: 21 mar 2008, 12:23
przez magicadm
Dortann napisał(a):Czy jestem normalny?

A co na to Twój lekarz? hahaha

PostNapisane: 21 mar 2008, 12:46
przez mcbeth
Dortann napisał(a):dojeżdżam do 70-80 na trójce i wbijam czwórkę

No to wrzucaj od razu piątkę. 1500obr. nie kusi momentem :P .
Ja po mieście często jadę na trójce od 30km/h do 70km/h i nie zmieniam biegu, bo mi się nie chce. No chyba, że czeka mnie dłuższy odcinek przelotówką jak akurat nie ma korków.

PostNapisane: 21 mar 2008, 13:03
przez Dortann
mcbeth napisał(a):
Dortann napisał(a):dojeżdżam do 70-80 na trójce i wbijam czwórkę

No to wrzucaj od razu piątkę. 1500obr. nie kusi momentem :P .
Ja po mieście często jadę na trójce od 30km/h do 70km/h i nie zmieniam biegu, bo mi się nie chce. No chyba, że czeka mnie dłuższy odcinek przelotówką jak akurat nie ma korków.

Ale
a) 1500 obrotów nie jest zupełnie zdrowe
b) nie lubię, gdy silnik się muli gdy dodam gazu, muszę czuć się bezpiecznie, z zapasem przyspieszenia pod pedałem
c) jazda na trójce nie wchodzi w grę bo irytują mnie takie żyłowanie obrotów gdy nie mam na celu przyspieszanie.
Proszę inny zestaw porad :)

PostNapisane: 21 mar 2008, 14:32
przez mcbeth
Dortann napisał(a):a) 1500 obrotów nie jest zupełnie zdrowe

1500 może być. Tylko nie wolno gwałtownie wciskać gazu (co chyba rozwiązuje Twój problem) ;)


Dortann napisał(a):c) jazda na trójce nie wchodzi w grę bo irytują mnie takie żyłowanie obrotów gdy nie mam na celu przyspieszanie.

A mnie wkurza ciągłe 3-4-3-4-3-4-3-4 zwłaszcza, jak na 4 ma przejechać 100m na obrotach < 2000.

PostNapisane: 21 mar 2008, 16:12
przez Dortann
mcbeth napisał(a):
Dortann napisał(a):a) 1500 obrotów nie jest zupełnie zdrowe

1500 może być. Tylko nie wolno gwałtownie wciskać gazu (co chyba rozwiązuje Twój problem) ;)


Dortann napisał(a):c) jazda na trójce nie wchodzi w grę bo irytują mnie takie żyłowanie obrotów gdy nie mam na celu przyspieszanie.

A mnie wkurza ciągłe 3-4-3-4-3-4-3-4 zwłaszcza, jak na 4 ma przejechać 100m na obrotach < 2000.


Mnie martwią te niskie obroty, bo się tu nasłuchałem o dwumasówce. a 3-4-3-4-3-4 też mnie wkurza ale żeby tego uniknąć musiałbym jechać na 4 z prędkością 100km/h lub na 3 z prędkością 60 km/h. Beznadzieja.

PostNapisane: 21 mar 2008, 16:18
przez magicadm
Dortann napisał(a):Mnie martwią te niskie obroty, bo się tu nasłuchałem o dwumasówce.

Tu masz rację. Do niedawna jedną z zalet diesla była jego "wolnoobrotowość", a teraz potrafi zabić :|
Czyli:
Albo rybki, albo akwarium :D

PostNapisane: 21 mar 2008, 17:29
przez Nefar
Jak masz problem z biegami, kup sobie cos z automatem. Bedziesz mial wszystko czego ci potrzeba.

PostNapisane: 22 mar 2008, 00:20
przez Jaksa
Dortann napisał(a):Proszę inny zestaw porad
Jezdzij autobusem ..... <lol> niech inni sie martwia jaki i kiedy zapinać bieg <lol> ;)

PostNapisane: 23 mar 2008, 10:22
przez Santana
Jaksa napisał(a):Jezdzij autobusem


tylko czekałem kiedy taka odpowiedź padnie <lol> <lol> <lol>

PostNapisane: 23 mar 2008, 17:35
przez Blase
Jaksa napisał(a):
Dortann napisał(a):Proszę inny zestaw porad
Jezdzij autobusem ..... <lol> niech inni sie martwia jaki i kiedy zapinać bieg <lol> ;)


<lol>
Ja jeżdżę... :) I faktycznie się nie martwię, bo jest automat :D

PostNapisane: 24 mar 2008, 20:42
przez kyrnech
Mi często zdarza sie jeździc 1750 (tak fajnie na obrotomierzu to wygląda – kreseczki są co 250 obrotów) – jak schodzi mi ponizej 1750 to redukuję.
Przelotowo na naszych drogach najbardziej lubię 2000.
Bieg zmieniam przy 2500 na wyższy

Więc pytanie: czy 1750 ujdzie czy raczej redukować już poniżej 1875?
Przy jakich obrotach zmieniać bieg na wyższy? 2500 ? 2625? 2750?
Pytanie może śmieszne ale miałem benzynę i zupełnie nie wiem czego sie trzymać w dieslu aby jeździł długo, mało palił i sie szybko nie zepsuł.

PostNapisane: 26 mar 2008, 13:12
przez Dortann
Dla mnie jazda bezpieczna to jazda z zapasem koni pod pedałem – nie jest dla mnie akceptowalne wobec tego trzymanie auta poniżej 2000 obr/ minutę, chyba, że an autostradzie, gdzie niebezpieczeństwo jest raczej minimalne. Dlatego też nie uczestniczę w konkursie na przejechanie Warszawy w godzinach szczytu na szklance ropy.
Co do jazdy autobusem – jest to jakieś rozwiązanie. Przesiadłem się do swojego starszego i mniejszego autka i podjeżdżam codziennie na Żoliborz na tramwaj do centrum. Czas przejazdu jest raczej stały i nie wkurzam się na korki w centrum. No i dobrze, że nie biorę Madzi bo np. 2 tygodnie temu gdy byłem w pracy jakiś cham gustownie wpierdzielił mi się i zbił przedni lewy migacz, gdy stałem na miejscu parkingowym równolegle do jezdni jak bozia przykazała (oczywiście namiarów na siebie nie zostawił). Migacz do Colta to 60 zł a nie jakieś 2000 za lampę zespoloną.
Wada jest ta, że np. wczoraj w końcu padł mi ten dziado-akumulator, który zamontował w Madzi sprzedawca, bo moja żonka jeździ 3 razy w tygodniu w krótkie trasy tylko. No i jak wsiadam do Madzi po takim poście to wkurzają mnie przełożenia i wypisuję takie tam rzeczy na forum.
A tak serio to uważam, że przełożenia w 6 dieslu 5 biegowym nie są najlepsze. Nawet w trasie, gdzie powinno się jechać tylko na piątce, ten bieg łapie dobrze pow. 80 km/h a jak wiadomo większość konwojów ciężarówkowych ciągnie się po trasie z prędkością ok. 70 km/h, wiec trzeba redukować i cała idea elastyczności bierze w łeb.

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 12:12
przez koluk
Że tak się podczepię pod temat przełożeń skrzyni.
Otóż wziąłem Madzię (2.0 136KM) na szybszą przejażdżkę w celu sprawdzenia "ile idzie" :>
Na prostym i równym odcinku i przy bezwietrznej pogodzie wycisnąłem z niej 185km/h. Odpowiadało to 4000obr/min.
Jakieś pół roku temu w tych samych warunkach szła nieco ponad 200km/h przy tych samych obrotach.
Zastanawia mnie dlaczego maksymalna prędkość jest o 20km/h niższa niż wcześniej. I czy to normalne, że mazda kręci tylko te 4000obr/min. podczas jazdy?
A może mam zainstalowany jakiś ogranicznik? Nie wiem czy to kwestia paliwa gdyż w obu przypadkach miałem zalany ON BP Ultimate.
Chcialem poprostu zapytać jak jest u Was. <piwo>

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 12:19
przez Myjk
Raczej nie jest to normalne, powinna iść do 215 licznikowo – czyli jakieś 200 faktycznie.
Masz jakby braki w mocy... a jak na niższym biegu jedziesz to ciągnie powyżej 4k?
Może sprzęgło już niedomaga?

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 12:37
przez Grzyby
Myjk napisał(a):Raczej nie jest to normalne, powinna iść do 215 licznikowo

Zauważ że mówimy o przedlifcie. Pięciobiegowym.
No i nie wiemy czy to S czy HB czy kombi.
A max. dla przedlifta katalogowo to (o ile dobrze pamiętam) 200km/h dla sedana (jest najszybszy).
Ja swoim kombi wykręciłem na autostradzie 205. To był max.

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 12:46
przez Myjk
Ja pojechałem swoim traktorem 220, a wracając tą samą autostradą nie mogłem dobić do 200... ;)
Tak dmuchało w paszczę. Co nie zmienia faktu, że 185 to zdecydowanie za mało.

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 12:55
przez koluk
Sprawdzę maksymalną szybkość niższych biegów i popatrze na obrotościomierz. O wynikach poinformuję :)

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 13:38
przez timmy666
Grzyby napisał(a):
Myjk napisał(a):Raczej nie jest to normalne, powinna iść do 215 licznikowo

Zauważ że mówimy o przedlifcie. Pięciobiegowym.
No i nie wiemy czy to S czy HB czy kombi.
A max. dla przedlifta katalogowo to (o ile dobrze pamiętam) 200km/h dla sedana (jest najszybszy).
Ja swoim kombi wykręciłem na autostradzie 205. To był max.


Akurat katalogi jak wiadomo zawsze przekłamują ja też mam przedlifta 136km i dla kombi jest V-max 195 ostatnio patrzyłem ,a moja poszła jeszcze na zimówkach 215km/h było 4500 obrotów więc jeszcze na pewno by poszła do tych 220 tyle że już nie chciałem jej kręcić do czerwonego :). Tak samo sprint do 100 nie pamiętam ile jest dokładnie katalogowo ,ale uciąłem co najmniej sekundę mniej jak nie 1,5 sekundy.

A wracając jeszcze do tematu i do tych przełożeń skrzyni to wiadomo wszystko zależy od kierowcy ,ale i od pozostałych uczestników ruchu bo oni też przeszkadzają często – każdy ma inny samochód ,każdy ma inne przełożenia inne obroty ,każdy jeździ tak jak lubi i jak samochód mu pracuje więc ,żeby uniknąć zmieniania biegów 3 – 4 – 3 – 4 to albo trzeba jechać na autostradę bądź normalną trasę :D albo kupić automat ja akurat bardzo lubię jeździć samochodem i dla mnie to sama przyjemność w zmianie biegów jedyne co mnie czasami męczy to noga na sprzęgle jak stoję w korkach i tu by się przydał automat ,ale głównie ze względy na to że lubię się bawić gałką nie chciałem automatu jak większość mi polecała i moim zdaniem w mieście nie ważne jak by było to nie da się uniknąć tego problemu chyba ,że jazda nocą kiedy ruch jest mały :D albo automat. Praktycznie w każdym samochodzie manualny trzeba zmieniać albo z 2 na 3 albo z 3 na 4 i tak źle i tak nie dobrze więc trzeba się po prostu z tym pogodzić :)

Re: Takie spostrzeżenie co do przełożeń skrzyni

PostNapisane: 22 kwi 2010, 13:50
przez Grzyby
Powodzenia w kręceniu na najwyższym biegu do czerwonego.
Jak Ci się uda na drodze – stawiam pełny zbiornik :P

P.S. Liczniki też przekłamują :P
O wpływie innych czynników na wskazania prędkościomierza nie wspominam. Nie warto. Zresztą nie w tym temacie.