Strona 1 z 2

Zawieszenie-Co wymienić aby bylo bardziej komfortowe

PostNapisane: 10 sty 2008, 23:54
przez yemek
Witam.Posiadam M 6 wersje sport i mam pytanie do użytkowników tej wersji ,czy u was też jest tak twarde zawieszenie? Mój poprzedni samochód ( mitsubishi galant 99r) sunął po drodze jak poduszkowiec :) .Teraz pytanie ,jak troszeczke je zmiękczyć? Wysrarczy wymienić sprężyny czy wywalić też amorki? Czy ktoś próbował tych eksperymentów?

PostNapisane: 11 sty 2008, 12:29
przez mcbeth
yemek napisał(a):Posiadam M 6 wersje sport

Co znaczy 'wersja SPORT' ?
W Niemczech M6 sprzedawana była w 3 wersjach
Mazda 6 (czyli sedan)
Mazda 6 Sport (czyli liftback)
Mazda 6 Sport Kombi (czyli kombi)

A na twarde zawieszenie bardzo pomagają wysokoprofilowe opony. Teraz mam 15" zimówki i z niechęcią patrzę na koniec zimy i powrót do 16". Komfort wyraźnie spadnie. Nie wyobrażam sobie 17" czy 18" – to musi być koszmar.

PostNapisane: 11 sty 2008, 14:02
przez Blase
mcbeth napisał(a):Co znaczy 'wersja SPORT' ?
W Niemczech M6 sprzedawana była w 3 wersjach


Świat na Niemczech się nie kończy ;) Anglicy mają zamiłowanie do tego typu pakietów, w Maździe dostaje się za to spojler z tyłu, napis sport i pewnie niewiele więcej :P Z tego co wiem zawieszenie pozostaje takie samo, jak w "zwykłej 6", czyli czuć po czym się jedzie.

PostNapisane: 11 sty 2008, 21:24
przez yemek
Moja 6 to hatchback ,tylko w tej wersji wyszedł pakiet sport.Wersja którą posiadam ma oprócz napisu sport :) ,szyber ,skórę ,ksenony,8 poduszek pow,bose ,niestety sat nav nie ma.Przed zakupem próbowałem kilka szóstek w tym jedną TS2 w tym samym zestawieniu ,trochę to dziwne.Gdy kupowałem auto miałem porównanie,inne mazdy były troszkę łagodniejsze na drodze ale były to bęzynki więc myślałem w ten sposób – diesel, to musi trząść- .Ale przejdzmy to meritum sprawy.Chciałbym mieć bardziej komfortowe auto i proszę o rade najbardziej kompetentne forum, co zrobić :czy wystarczy wymienić same sprężyny czy dojdzie wymiana amortyzatorów i wygłuszaczy .

PostNapisane: 12 sty 2008, 10:08
przez mcbeth
yemek napisał(a):czy wystarczy wymienić same sprężyny czy dojdzie wymiana amortyzatorów i wygłuszaczy .

Jaie masz felgi i opony ?

PostNapisane: 12 sty 2008, 10:28
przez domin1979
Ja mam 17" i profil 45 i nie ma znowu takiej tragedii. Pewnie bym takich sam nie założył, ale już takie moja M6 miała. Teraz mam zimówki 15" i jakiejś wielkiej różnicy nie widzę. Wciąż jest twardo bo już tak jest zestrojona.
Sam jestem ciekaw czy można ją w miarę zmiękczyć przy wymianie amorków.

PostNapisane: 12 sty 2008, 19:59
przez yemek
mcbeth napisał(a):Jaie masz felgi i opony

/205/55/16 nie są one takie ekstremalne.
Pajko napisał(a):yemek wprawdzie nie jest to dobry temat ale miales dobre checi wiec poprawi je za ciebie

dzięki pajko :) ostatnio mam jakąś ociężałość umysłową <glupek2>

PostNapisane: 12 sty 2008, 21:20
przez Pawnik
domin1979 napisał(a):Ja mam 17" i profil 45 i nie ma znowu takiej tragedii. Pewnie bym takich sam nie założył, ale już takie moja M6 miała. Teraz mam zimówki 15" i jakiejś wielkiej różnicy nie widzę. Wciąż jest twardo bo już tak jest zestrojona.
Sam jestem ciekaw czy można ją w miarę zmiękczyć przy wymianie amorków.

Jeżeli M6 jest twardo zestrojona, to ja jestem O. Rydzyk ;) . Jest zestrojona optymalnie ( nie buja na zakrętach, ale i nie trzęsie jak na taczce) Twardo zestrojona jest np. Vectra C GTS. Polecam przejażdżkę dla zweryfikowania pojęcia twardości... :D

PostNapisane: 14 sty 2008, 19:12
przez syberek1
Pawnik a nie denerwuje cię to zawieszenie?? :|

PostNapisane: 14 sty 2008, 20:13
przez mcbeth
Naprawdę nie rozumiem co miałoby denerwować w zawieszeniu – jest ciche ale sztywne. Idealne do ostrzejszej jazdy po naszych drogach. Wolę to niż pływające krążowniki amerykańskie, co po gwałtowniejszym ruchu kierownicą wpadają w oscylacje kufra trudne do opanowania.

PostNapisane: 14 sty 2008, 21:12
przez Pawnik
mcbeth napisał(a):Naprawdę nie rozumiem co miałoby denerwować w zawieszeniu – jest ciche ale sztywne. Idealne do ostrzejszej jazdy po naszych drogach. Wolę to niż pływające krążowniki amerykańskie, co po gwałtowniejszym ruchu kierownicą wpadają w oscylacje kufra trudne do opanowania.

Dokładnie.. Nie ma tu nic denerwującego :), chyba że pewne trzymanie się drogi... ;P, ale ... bez pożegnania się z plombami....

PostNapisane: 14 sty 2008, 21:47
przez Maciej Loret
Zgadzam się z dwoma ostatnimi wypowiedziami.
Zawieszenie jest mocnym punktem tego auta, a na 17" felgach wcale nie jest źle z komfortem.
A jeśli komuś brakuje komfortu, to wcześniej musi, że jeździł XM-em z hydro... :P

PostNapisane: 15 sty 2008, 23:49
przez syberek1
to chyba amory do wymiany u mnie bo dziwnie się zachowuje moja Madzia :|

PostNapisane: 16 sty 2008, 12:42
przez Haszcz
U mnie w 323 BJ tez jest specyficzne zawieszenie, miekko ugina sie na pofalowanych nierównosciach, ale nierównosci poprzeczne o ostrzejszych zakonczeniach poknywane sa niezwykle twardo.
Nie wiem jak jest w M6 ale jesli intresuje cie bardziej miekkie zawieszenie to mozez pokmbinowac z szerkoscia opony, ale bardziej konkretne efekty uzyska sie zmieniajc sprezyny i amrotyzaory jednoczesnie. Sprezyny i amortyzatory dobiera sie razem. Jesli chcesz kombinowac z zawieszeniem to musisz wybrac do jakiej firmy ktora profesjonalnie sie tym zajmuje np. tuningowej. Zestroja ci zawiesznie odpowiednio dobierajc odpowiednie sprezyny i amortyzatory.

PostNapisane: 16 sty 2008, 17:34
przez yaaro
firma, która tuninguje samochody raczej nie zna się na "zmiękczaniu" zawieszenia, tylko na obniżaniu i utwardzaniu :). Myślę, że w pierwszej kolejności należałoby zwiększyć profil opon, a chcąc iść dalej zmienić amortyzatory na takie o miększej charakterystyce

PostNapisane: 16 sty 2008, 17:49
przez Haszcz
yaaro napisał(a):firma, która tuninguje samochody raczej nie zna się na "zmiękczaniu" zawieszenia, tylko na obniżaniu i utwardzaniu :). Myślę, że w pierwszej kolejności należałoby zwiększyć profil opon, a chcąc iść dalej zmienić amortyzatory na takie o miększej charakterystyce


To taka firam nazywa sie peudo-tuningowa. A wymina samych amroków moze byc ryzkowna jesli sprezyny sa zele dobrane.

PostNapisane: 12 cze 2009, 00:22
przez mareq78
moja mazda tez jest twarda.jestem zawiedziony tym zakupem. fakt ze przesiadlem sie z Xantii (to dopiero komfort !!) Silnik (121) glosny jak w traktorze (hdi to bloga cisza i jakis taki zwawszy mimo ze tylko 110km).
I ogolnie w aucie jest glosno (ale to moze byc wina opon – musze sprawdzic). Ogolnie jak na razie to mysle o sprzedarzy ale jade do Polski za 2 tygodnie to zobaczymy jak Madzia sie w trasie zachowa :) !

PostNapisane: 12 cze 2009, 01:27
przez Grzyby
mareq78 napisał(a):glosny jak w traktorze

wyreguluj zawory i skalibruj wtryski – potem się wypowiedz :)

[Usunięte]

PostNapisane: 12 cze 2009, 09:30
przez mareq78
PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 26 sty 2012, 01:20.
Powód: ot

PostNapisane: 12 cze 2009, 09:30
przez domin1979
mareq78 napisał(a):fakt ze przesiadlem sie z Xantii (to dopiero komfort !)
Na łajbie się płynie, a nie jeździ :P Francuzy to komfort ale czucia drogi brak.

Przejedź się w zakręcie M6, a potem Xantią...
mareq78 napisał(a):I ogolnie w aucie jest glosno (ale to moze byc wina opon – musze sprawdzic)

Chyba nie da się pomylić? Jak stoisz na luzie to raczej opony nie hałasują?