Klub MazdaSpeed

to ja sobie odpuszcze....


Ale opon nie będzie zbierać bomam to samo i samochód od miesiąca....

U mnie sciagalo na lewo, dosc znacznie, byla robiona zbieznosc i niewiele to pomoglo. W tym tygodniu wymienilem oponki na nowe, zbieznosc byla robiona ponownie i problem zniknal! Jedzie teraz prosto jak po szynach.

Jak myslicie czy to moglo byc niechlujstwo poprzedniego wlasciciela ktory bez zbieznosci (2 stopnie odchylenia) jezdzil za dlugo i zdarl tak nierowno opony ze samochod sciagal, czy mam sie spodziewac ze za kilka tysiecy kilometrow zedrze mi nowe opony i problem znowu wyplynie?

U mnie ściągało w lewo. Pojechałem do serwisu i geometria w niczym nie pomogła. Jest już temat na forum, na którym jednemu użytkownikowi mazdy 6 z 2007 roku działo się to samo – jego serwis określił niezbędną naprawę jako: rozprężone zawieszenie wielowahaczowe.

Temat tutaj: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... %B1ga+lewo

U mnie też pomogło, choć początkowo twierdzili że nie wiedzą o co chodzi.

Pawnik napisał(a):

szoszon1983 napisał(a):Kiedyś już była o tym dyskusja i wniosek był taki, że to kwestia czułego układu kierowniczego

Bez przesady co do czułości . Czułość układu kierowniczego M6 jest delikatnie mówiąc mierna w porównaniu z samochodami tej klasy z tej samej epoki produkcyjnej. Owszem była o tym dyskusja i chyba akcja serwisowa. Ściąganie ( na prawo ) to była wada fabryczna Szóstki ( bodajże brak łożysk amorów ) wyeliminowana chyba od 2004 r. poprzez ... dodanie tych łożysk ).

prostuje twoja wypowiedz bo ja mam wlasnie z roku 2005 kierownice z prawej jak to w UK i tez sciaga w prawo

Witam
Podobno to wada fabryczna nie miej jednak wkurza mnie to na maxa. Moją 6 ściąga na prawo, zbieżność jest ok., opony przekładałem w to i z powrotem i nic. Co do wady fabrycznej zastanawiałbym się chociaż te auto jest pełne wad, gdzie się nie dotkniesz to coś nie gra lub jest niedopracowane lub kulawo rozwiązane. Chyba będę wracał do swojej sprawdzonej marki samochodu.

te auto jest pełne wad

Ryzykowne stwierdzenie...

gdzie się nie dotkniesz to coś nie gra lub jest niedopracowane lub kulawo rozwiązane

Na pewno masz Mazdę , a nie Oldcita ? Rozwiązania to też kwestia gustu/ przyzwyczajenia. IMO Mazdy są pod względem ergonomii lepsze np. od aut europejskich.

będę wracał do swojej sprawdzonej marki samochodu.

Zdradzisz cóż to za marka???

elfbrand napisał(a):Witam
Podobno to wada fabryczna nie miej jednak wkurza mnie to na maxa. Moją 6 ściąga na prawo, zbieżność jest ok., opony przekładałem w to i z powrotem i nic. Co do wady fabrycznej zastanawiałbym się chociaż te auto jest pełne wad, gdzie się nie dotkniesz to coś nie gra lub jest niedopracowane lub kulawo rozwiązane. Chyba będę wracał do swojej sprawdzonej marki samochodu.

Odpowiedz sobie dlaczego ze sprawdzonej zrezygnowałeś...Maluchem można całe zycie też jeździć

Ja od niedawna jestem użytkownikiem mazdy 6 (rocznej) i także zauważyłem delikatne ściąganie w prawo..

U mnie ściągało na zimówkach, na letnich nie ściąga. Wg mnie im twardsza guma tym mniejsze ściąganie. Ktoś wcześniej na forum pisał, że mniej też ściąga na oponach z bieżnikiem asymetrycznym. Mam 205R16.Jedne i drugie.

U mnie też ściąga – nam 215x45x18 wszystko na razie zwalam na opony i na nachylenie nawierzchni , zauważyłem im szybciej jadę tym jest lepiej – czekam na zimę to napiszę jak jest na "16

Dutch napisał(a):Ja od niedawna jestem użytkownikiem mazdy 6 (rocznej) i także zauważyłem delikatne ściąganie w prawo..

Rozmawiałem z ASO i dowiedziałem się, że na moją Mazdę 6 z 2003 roku żadnej akcji serwisowej nie było... ? Niemniej jednak zaproponowali zminimalizowanie efektu ściągania poprzez regulację zawieszenia i parametrów. Koszt 158zł brutto. Zobaczymy jaki będzie tego efekt.

jarek

A wiec sprawdziłem ciśnienie...– okazało się że była drobna różnica, więc napełniłem po równo. Jak ściągało , tak ściąga. Do tego zauważyłem że przy gwałtownym hamowaniu samochód tak jakby właśnie z prawej strony najpierw łapał bo go zarzuca w prawo. Jutro przerzucę koła – przód na tył. Jednak sądzę że to nie pomoże.
Tu pytanie do osób u których "rozprężone zawieszenie wielowahaczowe" zostało uznane za usterkę i naprawione w ramach serwisu – na co się powoływać? Napiszcie jaki serwis naprawiał taka usterkę (chodzi mi o miasto). Coś czuję że u mnie w Lublinie nie pójdzie za łatwo...

Ciśnienie w oponach sprawdzone, koła przednie zmienione lewe z prawym, geometria sprawdzona (była idealna) i ostatecznie ustawiona tak, aby trzymając się dopuszczalnych norm zminimalizować ściąganie w prawo. Efekt jakiś jest. Niemniej jednak autko ściąga dalej, choć przyznać muszę, że słabo odczuwalnie.

Dodam, że oponki nowe (Continental) 205 R16, koła wywarzone etc. Dziwne i niezrozumiałe, że "ten typ tak ma". Nie lubię takich stwierdzeń i wg. mnie, powinno to być poprawione w ramach akcji serwisowej.

pozdrawiam

Jarek Fąfara napisał(a):Dziwne i niezrozumiałe, że "ten typ tak ma". Nie lubię takich stwierdzeń i wg. mnie, powinno to być poprawione w ramach akcji serwisowej.

Owszem za 1500 złociszy dołożą łożyska amorów.

No ale chwila Panowie...kolega grzzbi1866 miał to zrobione bezpłatnie w ramach gwarancji. Pisze o tym tu:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... %B1ga+lewo

To jak to w końcu jest? Serwisują tą wadę czy nie?

Dutch napisał(a):No ale chwila Panowie...kolega grzzbi1866 miał to zrobione bezpłatnie w ramach gwarancji. Pisze o tym tu:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... %B1ga+lewo

To jak to w końcu jest? Serwisują tą wadę czy nie?

Umiesz czytać???
W RAMACH GWARANCJI!!!

Masz gwarancję od 2003 do 2008 r.?

No właśnie...ja mam roczna madzię więc powinni to zrobić w "ramach gwarancji" prawda?

Dutch napisał(a):No właśnie...ja mam roczna madzię więc powinni to zrobić w "ramach gwarancji" prawda?

Ty tak, ale Jarek Fąfara nie! On pytał o akcję serwisową, a nie naprawę w ramach gwarancji. Nie rozumiem czemu się wcinasz z tekstem typu: "To jak to w końcu jest? Serwisują tą wadę czy nie?" Serwisują zawsze. W ramach gwarancji bezpłatnie. Po gwarancji nie! Chyba że były akcie serwisowe bezterminowe: rudy, inter w dieslach, rura wspomogu i jakiś soft, to wsio...

Ok, dzięki za rozwianie wątpliwości. Jutro sprawdzę w praktyce.

No ja gwarancji nie mam. To wiem! Ale po co zaraz ?
No to teraz już chyba wiadomo co i jak z tym ściąganiem.