Myślę, że się nie rozumiemy w 100%
Ja napisałem o tym wężu – moim zdaniem, nie jest od od klimatyzacji
Dopisano 29 lip 2021 13:04:ania_ania napisał(a):Na przewodzie klimatyzacji, na czarnej gumie pod którą łączy się przewód aluminiowy z gumowym (tak na moje kobiece oko) widoczny wyciek
Czy mogłabyś podobnie jak ja na wstawionym przez siebie zdjęciu wskazać o który przewód, lub o które miejsce Ci chodzi?
Jeśli nawet faktycznie masz wyciek czynnika z układu klimatyzacji, to najpierw powinnaś dowiedzieć się dokładnie w jakim miejscu ucieka czynnik.
Tak "na oko" to zazwyczaj wychodzi zawsze drożej
Napisałaś, że 2 m-ce temu miałaś uzupełnioną instalację, tzn że wcześniej nie było czynnika.
Myślę, że "wymiana" odbyła się standardowo: auto zostało podłączone do supermaszyny wszystkorobiącej a po 10min miałaś już układ "sprawny"..
Jeśli tak to się odbyło, to warsztat w którym nabijano Ci klimę nie przyłożył się do roboty bo wiedząc, że miałaś pusty układ powinien najpierw znaleźć miejsce wycieku.
Trzeba znaleźć uszkodzenie, naprawić a później po kontroli uzupełnić.
Proponowałbym, abyś najpierw podjechała do warsztatu i poprosiła o nabicie układu azotem(dużo tańsza alternatywa) (nie wolno uruchamiać klimatyzacji gdy w układzie jest azot).
Przy napełnieniu azotem duże uszkodzenia wyjdą od razu.
Jeśli nie będzie efektu od razu, to z azotem będziesz jeździła kilka dni a po tym czasie podjedziesz sprawdzić ciśnienie azotu w układzie.
Jeśli azot uciekł, to i czynnik klimatyzacji ucieknie.
Skoro azotu nie będzie (lub znacznie nisze ciśnienie niż podczas nabijania azotu) to należy szukać wycieku.
Na pierwszy ogień – skraplacz klimatyzacji przy chłodnicy (taka cienka chłodnica przed chłodnicą samochodową) narażona jest na uderzenia kamieni i korozję – jest najczęstszą przyczyną problemów.
Dalej połączenia przewodów, i na końcu same przewody.
Po wyeliminowaniu przyczyny można "zrobić próżnię" upewniając się, że układ szczelny i dopiero uzupełniać czynnikiem.