Klub MazdaSpeed

Cześć, przejrzałem forum, ale odpowiedzi nie widzę. Pacjent – Mazda 6 GG 1.8 Benz. 2007 rok. Coś stuka kiedy prawe koło najeżdża na niewielkie wyboje typu "kocie łby" albo jakieś płyty czy coś podobnego (tylko prawe koło, na lewym nic nie słychać). Taki sam dźwięk słychać przy mniej delikatnej zmianie biegu z 1 na 2, stuknięcie słychać w momencie przeniesienia napędu. Byłem na stacji diagnostycznej sprawdzić zawieszenie na szarpakach i gościu stwierdził, że widzi tylko delikatny luz na końcówce maglownicy z lewej strony. Byłem w warsztacie i po podniesieniu auta mechanik stwierdził, że wszystko jest napięte jak baranie jaja i nie ma pojęcia co to może stukać. Spotkał się ktoś z czymś takim?

Owszem, spotkaliśmy się z tym w starszych modelach, ale nie widzę powodu dla którego w M6 miało by być inaczej.
Sprawdź układ przeniesienia napędu. Zwłaszcza przegub zewnętrzny. Mieliśmy u siebie w grupie chłopaka który wymienił całe zawieszenie z przodu, a stukał mu przegub. Poszarp nim w każdym kierunku, sprawdź luz wzdłużny. Wstaw auto na kanał, poproś kogoś żeby kręcił kierą od ogranicznika do ogranicznika i macaj wszystko jak leci. Może być nawet na odpalonym silniku, nie musisz słyszeć, bo jeśli stuka to na 90% wyczujesz to ręką.
Dodatkowo, sprawdź podporę długiej półosi. Też może stukać jeśli wyrobił się wielowypust.

Gumy stabilizatora. Nie łączniki, bo to każdy sprawdza na początku przy takich objawach. Gumy, które trzymają cały drążek.

No i głupia sprawa, ale wyrzuć wszystkie pierdoły ze schowków drzwi, schowka na rękawiczki etc. Kto wie, może stuka Ci zapomniana skrobaczka do szyb. Mało prawdopodobne, ale super proste do sprawdzenia

Jeżeli stuka podczas puszczenia sprzęgła to można też sprawdzić poduszkę pod skrzynią. Ale nie wiem czy też by stukała na nierównościach...

Bywało w starszych, że stukały górne łożyska amortyzatorów, ale to do sprawdzenia jak już inne tropy zawiodą..

mite1989 napisał(a):Cześć, przejrzałem forum, ale odpowiedzi nie widzę. Pacjent – Mazda 6 GG 1.8 Benz. 2007 rok. Coś stuka kiedy prawe koło najeżdża na niewielkie wyboje typu "kocie łby" albo jakieś płyty czy coś podobnego (tylko prawe koło, na lewym nic nie słychać). Taki sam dźwięk słychać przy mniej delikatnej zmianie biegu z 1 na 2, stuknięcie słychać w momencie przeniesienia napędu. Byłem na stacji diagnostycznej sprawdzić zawieszenie na szarpakach i gościu stwierdził, że widzi tylko delikatny luz na końcówce maglownicy z lewej strony. Byłem w warsztacie i po podniesieniu auta mechanik stwierdził, że wszystko jest napięte jak baranie jaja i nie ma pojęcia co to może stukać. Spotkał się ktoś z czymś takim?

Miałem tak w Oplu na SKP nic nie wykazywał, okazało się że amortyzatory stukały