Klub MazdaSpeed

Witajcie,
Dawno nie pisałem i nie zaglądałem na forum, bo nic wielkiego w mojej Madzi się nie działo, ale ostatnio szczególnie przy dużej prędkości gdy na autostradzie lekko zahamowałem z tempomatu, to samochód zaczynało mi lekko znosić na lewą i dostaje takich lekkich wibracji na kierownicy. Wówczas muszę jakoś trochę bardziej nadusić na hamulec, albo pokręcić kierownicą i jest w porządku, ale strasznie to denerwujące, bo co jakiś czas ni stąd ni zowąd tak znienacka mi to wyskakuje. Byłem u swojego mechanika, który wcześniej wymienił mi sworzeń na lewym wahaczu, bo też na stacji diagnostycznej powiedzieli, że mam luz, ale to nic nie pomogło. Mechanik poradził mi, żebym najpierw pojechał aby sprawdzili mi wyważenie kół – zrobiłem i wszystko jest jak należy. Kolejną rzeczą jak już wykluczę opony, którą mi poradził było pojechanie na stację diagnostyczną aby ją wytrzęśli i sprawdzili luzy. Jestem już po tym zabiegu i diagnostyk powiedział, ze mam lekkie luzy na wahaczu prawym dolnym – tym prostym (oczywiście niebawem go wymienię). Ale też polecił mi aby mechanik sprawdził czy czasami przegub wewnętrzny prawy nie jest czasami do wymiany, bo on nie mógł tego dojrzeć – dopiero mechanik jak będzie wymieniał wahacz to może to sprawdzić. I właśnie w tym miejscu mam do Was pytanie, bo już za jednym razem jak będzie mi mechanik wahacz wymieniał, to mógłby również wymienić ten przegub wewnętrzny o ile będzie taka potrzeba. Otóż czy wymienialiście już przeguby wewnętrzne na zamienniki? Z tego co już się zorientowałem, to niestety nie ma zbyt wielu firm które by robiły te zamienniki (koleś z diagnostyki wspominał coś, że możliwe, że będę musiał wymienić całą ośkę za 1 tys PLN- trochę dużo).
Tak więc znalazłem dwie dostępne opcje – firma NTY
https://motone.pl/przeguby/19344-przegu ... 56293.html

ale już poczytałem o tej firmie tylko, że info było o przegubach i wahaczach i generalnie jest to słabizna, więc druga opcja to firma Pascal

https://e-katalog.intercars.com.pl/#/pr ... edowy.html

ale nigdzie nie mogę znaleźć właściwych informacji na temat jakości ich produktów.
Stad też serdeczna prośba do Was, czy co polecacie i czy mieliście już podobną sytuacją, bo może faktycznie lepiej pójść w jakąś używaną ośkę zamiast kupować badziewie, które po 5 tys mi się rozsypie.
Generalnie przebieg mam już nie mały ok. 325 tys ale jeszcze z 1.5-2 lat chciałbym nią pojeździć o ile nie walnie mi coś poważnego w niej.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i sugestie
Pozdrawiam
Adam

W innym aucie montowałem przegub febest, ale dużej poprawy nie było. Generalnie na początek możesz zamienić przeguby miejscami – będą się kręcić w przeciwnym kierunku niż dotychczas co powinno pomóc a na pewno dać odpowiedź czy to przegub czy nie. Generalnie uszkodzony przegub wewn. objawia się wibracjami przy przyśpieszaniu a nie hamowaniu.
No i ilość smaru – warto dać tyle ile opisuje producent, np. u mnie jest to 160gr a najczęściej w saszetce z przegubem jest 80-100 gr.
Części NTY nie są najgorsze a czasem nie różnią się od oryginału – np. montowałem czujnik wału NTY za 27zł i działa tak samo jak oryginał za 500zł.
Z dobrych firm produkujących przeguby to NKK, Lobro, niektórzy chwalą metelli czy GKN. Pascal generalnie nie ma renomy.

Dzięki Krzyzak Mitsu za podpowiedź firm. Niestety żadna z nich nie ma tego przegubu jedynie wymieniony Pascal i NTY. Odnośnie NTY i trochę poczytałem sobie i generalnie większość ludzi odradza. Podpowiem mechanikowi zgodnie z Twoją sugestią. Odnośnie przyspieszania, to może nie jest takie duże, że go wcale nie odczuwam. Tak czy owak może faktycznie niech mi mechanik wymieni ten wahacz prosty i przyjrzy się temu przegubowi wewnętrznemu. Jeśli będzie uważał, że przydało by się go wymienić to wtedy kupię albo Pascala albo NTY.
Mam pytanie odnośnie Twojego stwierdzenia: "Pascal generalnie nie ma renomy." czy masz na myśli, że trudno ją zdobyć, czy może zabrakło słowa "dobrej" w sensie, że Pascal nie ma dobrej renomy?
Pozdrawiam
Adam

Tak, zabrakło słowa dobrej. Generalnie zdarzyło mi się montować kilka razy osłony firmy Pascal i bardzo szybko się rozpadały po zimie. Trudno mi więcej mówić o ich innych produktach, bo może akurat produkcja do mazdy powiązanej z fordem jest innej jakości. Np. Bosch też robi różne rzeczy (obecnie) i miałem ich tarcze czy paski w renówce i były bardzo dobre, jak i miałem paski tej firmy a także wycieraczki czy akumulator w Mitsubishi i to były fatalnej jakości produkty – podobnie jak świece czy sonda lambda. Na forum Mitsu mamy powiedzenie "Boscha wyrzucam do kosza" – nie wzięło się znikąd.
No i właśnie stąd wynikają pewne stereotypy dotyczące danego producenta.
Często też są oni tylko pakowaczami a nie producentami – jak np. quinton hazel, blue print, JC, nipparts, rouville i wielu innych. W sprzęgłach sachs siedzi daikin, w łożyskach skf jest koyo itp.

Dzięki KrzyzakMitsu za doprecyzowanie. Tak też już zauważyłem, że pakowaczy jest niemało, nawet wspomniany przez Ciebie wcześniej febest mimo, że jaki się jako niemiecka firma, to też podobno pakuje zarówno koreańczyka jak i chińczyka do swoich pudełek. Zatem, póki nie spróbuję osobiście to się chyba nie przekonam czy ten NTY czy Pascal jest coś warty.
Dzięki raz jeszcze za podpowiedzi

obiad2 napisał(a):febest mimo, że jaki się jako niemiecka

firma jest z Litwy, producentem dla nich jest m.in. mój znajomy z Parchowa na Pomorzu...
wiele rzeczy robią samemu, większość

Dzięki, widocznie ktoś mnie wprowadził w błąd