Klub MazdaSpeed

WItam,
Od dłuższego czasu mam problem z stukaniem/cyknieciem podczas gwałtowniejszego ruszania do przodu/tyłu.

Zaczęło się od wymienienia półosi z przegubem wewnętrznym i zewnętrznym. (były uszkodzone osłony). Przy okazji wymieniłem dolny wahacz prosty, bo tulei już nie było.
Dalej stukało... Do tego doszedł efekt skręcania kierownicy w prawo przy przyspieszaniu i w lewo przy hamowaniu. Wymieniłem wahacz dolny wygięty. Prowadzi się super, ale dalej coś stuka. Przesmarowałem "wieloklin?" na kolumnie kierowniczej. Zero efektów.
W sobotę odkręciłem koło i śrubę która trzyma przegub (na klucz 32). Cała tarcza ma luzy, wygląda jakby łożysko miało luz, albo wyrobiony był otwór w którym siedzi łożysko. (tarcza jest przykrecona na 2 śruby dość mocno jakby kto pytał)
Po dokręceniu śruby kluczem pneumatycznym i dociągnięciu "negocjatorem" luz i stuki ustały. Przy predkości ok 120km/h zacząłem hamować to kierownica telepało i znowu zaczeło stukać.

Pytanie czy luz w tym miejscu jest normalny, czy łożysko albo coś innego powiedziało ?
Link do filmiku z luzem: https://www.youtube.com/watch?v=bpcOh2pjeeg

Luz na łożysku przy odkręconej półosi jest normalny. Problem jest gdy masz ją skręconą i jest luz góra-dół, bo wtedy wszystko na uszkodzenie łożyska wskazuje.

Właśnie po dokręceniu nie ma luzu. Samo łożysko też nie "wyje" podczas jazdy.
Tak jak pisałem, dokreciłem kluczem pneumatycznym, przestało stukać, ale podczas jazdy hamowałem to kierownicą zaczęło telepać. Od tego momentu znowu przy ruszaniu pojawiają się stuki.

Zrzucę jeszcze tarcze hamulcową, może tam dostał się jakiś brud i przez to nie dolega dobrze

Doszedłeś co było winne?