Witam , mam to samo ,pisalem wczesniej ale jakos pomylilem dzialy i moj temat zostal usuniety ,( niedziwie sie ,tez bym tak zrobil ) , ale do rzeczy : odczyt kodow dal mi namiar na abs sensor prawy tyl , kupilem nowy , wymienilem , i , jedyna zmiana to taka ze teraz zapalaja mi sie kontrolki przy predkosci 130 km/h a nie jak wczesniej 115 km/h. A i jeszcze takie pytanko : w opisie kodu usterki jest takia mozliwa przyczyna : czujnik byl wczesniej odlaczony . Jak mam to rozumiec ? no bo przy wymianie musialem go przecierz rozlaczyc. Skasowalem bledy Forscanem i jeszcze jedna runde przejechalem , ale nic to niezmienilo . ,
Jakies pomysly ? sugestie ? Narazie zostawie to tak jak jest i bede sie staral nie przekraczac predkosci 130 km/h , w sumie bedzie ekonomiczniej , ale na przyszlosc niechce byc ograniczany przez taka usterke. .Prosze o pomoc.
Świecące kontrolki: Ręczny, ABS, Kontrola trakcji, DSC
1, 2
Proponowałbym sprawdzić stan koronki z której sensor Abs-u odczytuje ruch koła.Z opisu usterki wynika mi na błędny odczyt danych z koronki gdyż albo jest skorodowana lub też pęknięta. Kiedyś w Ducato na 1 tydzień musiałem poratować się na tylnej osi 2 takimi samymi oponami ale o 5% niższym profilu względem przedniej osi i przy prędkości 80km/h pojawiał się dopiero błąd abs-u bo przy tej prędkości koła sensor stracił możliwość korekty w liczeniu (potocznie mówiąc) i korygować odchyłkę obracających się szybciej na tylnej osi kół względem przedniej.Po wyłączeniu zapłonu i ponownym starcie silnika kontrolki gasły i znowu zapalała się od Abs-u przy 80km/h i tak w kółko aż do momentu wymiany opon na tyle. Więc masz podobny problem tylko przy jeszcze większej prędkości obracającego się koła. To tyle co mogę doradzić w temacie.
Witam.
Od kupna mam podobny problem ze swoją madzią jak RoRO – załączają się kontrolki trakcji, dsc i abs przy prędkości powyżej ok 120-130 km/h, po ponownym uruchomieniu normalnie gasną. Jest błąd czujnika jednego koła (prawy przód bodajże) – tylko czy jeśli jest taki błąd, abs działałby normalnie, nawet jak zapalają się te kontrolki? Jak zauważyłem, zapalenie ich nie wpływa na pracę układu hamulcowego – tak jakby błąd był chwilowy?
Na youtube znalazłem filmik z usa z takim samym problemem, gość napisał, że pomogła wymiana modułu abs (lub całej pompy abs z modułem)
Czy to może być to – zastanawiam się nad znalezieniem takiego samego modułu i podmiany.
Nadmienie, że sprawdzałem oczywiście koronki abs i wszystkie są ok, zmniejszałem nawet odległość od czujnika do koronki i dało to tyle, że wzrosła nieznacznie prędkość ,przy której kontrolki się zapalają.
Od kupna mam podobny problem ze swoją madzią jak RoRO – załączają się kontrolki trakcji, dsc i abs przy prędkości powyżej ok 120-130 km/h, po ponownym uruchomieniu normalnie gasną. Jest błąd czujnika jednego koła (prawy przód bodajże) – tylko czy jeśli jest taki błąd, abs działałby normalnie, nawet jak zapalają się te kontrolki? Jak zauważyłem, zapalenie ich nie wpływa na pracę układu hamulcowego – tak jakby błąd był chwilowy?
Na youtube znalazłem filmik z usa z takim samym problemem, gość napisał, że pomogła wymiana modułu abs (lub całej pompy abs z modułem)
Czy to może być to – zastanawiam się nad znalezieniem takiego samego modułu i podmiany.
Nadmienie, że sprawdzałem oczywiście koronki abs i wszystkie są ok, zmniejszałem nawet odległość od czujnika do koronki i dało to tyle, że wzrosła nieznacznie prędkość ,przy której kontrolki się zapalają.
Cześć.
Dziś podczas jazdy w pewnym momencie zapaliły się 3 kontrolki (jak na zdjęciu). Sytuacja ma miejsce już drugi raz. W momencie gdy zgasze auto i zapale auto na nowo to kontrolki znikają. Między pierwszym razem, a drugim minęło 5 dni.
Dodatkowo przy lekkim hamowaniu piszczy mi przód. Klocki i tarcze sprawdzałem i są w bardzo dobrym stanie.
Czy jedno może być powiązane z drugim? Od czego wgl mogą palić się te kontrolki i te piszczenie?
Proszę o pomoc.
Dziś podczas jazdy w pewnym momencie zapaliły się 3 kontrolki (jak na zdjęciu). Sytuacja ma miejsce już drugi raz. W momencie gdy zgasze auto i zapale auto na nowo to kontrolki znikają. Między pierwszym razem, a drugim minęło 5 dni.
Dodatkowo przy lekkim hamowaniu piszczy mi przód. Klocki i tarcze sprawdzałem i są w bardzo dobrym stanie.
Czy jedno może być powiązane z drugim? Od czego wgl mogą palić się te kontrolki i te piszczenie?
Proszę o pomoc.
Proszę o zapoznanie się z zasadami panującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki.
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego tematu.
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy w odpowiednim dziale, nadając mu tytuł, który określa problem.
5. Jeśli dobrze nazwiesz temat to na dole strony otrzymasz listę podobnych tematów.
tym razem łączę z istniejącym wątkiem -proszę się z nim zapoznać
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki.
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego tematu.
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy w odpowiednim dziale, nadając mu tytuł, który określa problem.
5. Jeśli dobrze nazwiesz temat to na dole strony otrzymasz listę podobnych tematów.
tym razem łączę z istniejącym wątkiem -proszę się z nim zapoznać
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
DaneY napisał(a):Cześć.
Dziś podczas jazdy w pewnym momencie zapaliły się 3 kontrolki (jak na zdjęciu). Sytuacja ma miejsce już drugi raz. W momencie gdy zgasze auto i zapale auto na nowo to kontrolki znikają. Między pierwszym razem, a drugim minęło 5 dni.
Dodatkowo przy lekkim hamowaniu piszczy mi przód. Klocki i tarcze sprawdzałem i są w bardzo dobrym stanie.
Czy jedno może być powiązane z drugim? Od czego wgl mogą palić się te kontrolki i te piszczenie?
Proszę o pomoc.
DaneY udało Ci się rozwiązać problem ww. świecących kontrolek ?
Mam M6 z tego samego roku oraz identycznym silnikiem i nie potrafię się uporać z takim samym problemem od ponad dwóch lat
Koledzy swego czasu również walczyłem z kontrolkami, wymiany czujników abs nic nie dawały problem powracał. U mnie przycyzną było osadzenie kostki gdzie podłączamy czujnik absu (U mnie był problem z prawym przednim kołem). W miejscu gdzie idzie kostka z instalacji w aucie mamy taki plastik który na kołek wciskamy w sciane nadkola. Ta kostka wygina się pod katem 90 st. w tym plastiku. U mnie był problem tego typu ze kable z tej kostki wysuwały się i nie łączyły Po wciśnięciu ich i przyblokowaniu problem więcej się nie powtórzył. Podpiąłem dwa wcześniejsze czujniki absu które kupiłem i każdy był sprawny.
smile napisał(a):Dwa lata bez podłączenia komputera????
"smile" co miałeś na myśli pisząc powyższe zdanie ?
Jeśli chodzi o moją osobę to w ciągu ostatnich dwóch lat podpinałem się do komputera kilkakrotnie u różnych elektroników samochodowych. Niestety , ale odczyty nie wskazywały żadnych błędów, zarówno przy zapalonych jak i zgaszonych kontrolkach.
Suraj napisał(a):Koledzy swego czasu również walczyłem z kontrolkami, wymiany czujników abs nic nie dawały problem powracał..
Witaj.
Czy u Ciebie objawiało się to włączaniem się kontrolek w czasie jazdy dopiero po przekroczeniu jakiejś prędkości?
Witajcie, odgrzeję troszkę kotleta. Mam sobie madzie i wspomnianą usterkę, historia zaczęła się od jakiegoś mirasa w kombi co wyleciał mi swoim pastuchem prawie przed maskę więc madzia dostała po heblach a potem zaliczyłem sporych rozmiarów dziure w drodze (było po deszczu) skrzywiłem tarczę (przód-kierowca) tarcza irytowała niemiłosiernie więc została wymieniona zaraz po zimie, problem nastał tydzień/dwa po wymianie owej tarczy. DSC OFF, poślizg, ręczny i abs ozdabiają moje zegary... problem zniknął na parę dni po umyciu auta, niestety tylko na parę... przy wymianie tarczy usłyszałem że fajnie byłoby wymienić płyn hamulcowy bo już taki nijaki się zrobił (a doczytałem że też może być przyczyną mojej awarii)
Płyn wymieniony, wyjeżdzam, mija 2km, łuk w prawo i choinka... (w sensie że na desce, nie na masce)
W trakcie sprawdzania na kompie (interfejs na BT oraz jakiś ubermechaniczny tablet z andkiem) żadnego błędu nie ma, przez chwile wydawało nam się że są różne odczyty prędkości obrotu kół ale po kilkunastu jazdach przód-tył mit został obalony.
Jakies pomysły ? nie chce zbytnio oblatywać każdego czujnika na ślepo
Skanowany był texą AXONE 5
Płyn wymieniony, wyjeżdzam, mija 2km, łuk w prawo i choinka... (w sensie że na desce, nie na masce)
W trakcie sprawdzania na kompie (interfejs na BT oraz jakiś ubermechaniczny tablet z andkiem) żadnego błędu nie ma, przez chwile wydawało nam się że są różne odczyty prędkości obrotu kół ale po kilkunastu jazdach przód-tył mit został obalony.
Jakies pomysły ? nie chce zbytnio oblatywać każdego czujnika na ślepo
Skanowany był texą AXONE 5
- Od: 12 sie 2017, 19:02
- Posty: 27
- Auto: Mazda 323F 1,6 Benz 2001
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6