Duży problem ze sprzęgłem – zagadka
Napisane: 7 wrz 2016, 09:05Witam wszystkich użytkowników!
Mój problem jest dosyć skomplikowany, a mianowicie w połowie czerwca w dużych temperaturach oraz po rozgrzaniu silnika zaczął się problem z wrzucaniem biegów. Biegi musiałem wciskać na siłę. Pierwszy wniosek to kończące się sprzęgło. Do czasu wymiany sprzęgła pomagała regulacja pedału (dokręcanie). W połowie lipca wymienione zostało kompletne sprzęgło na zestaw Valeo ze sztywnym kołem zamachowym (tarcza, docisk, łożysko, koło). Do końca sierpnia było wszystko ok, aż do dłuższej podróży w ciepły dzień, znowu nastąpił problem z wrzucaniem biegów i znowu musiałem podregulować pedał w trasie. Po tej przygodzie wymieniłem wysprzęglik, bo puszczał płyn a w poniedziałek wymieniłem pompkę sprzęgła. Gumowy wężyk od pompki do wysprzęglika po sprawdzeniu jest ok. Niestety dalej mój problem się utrzymuje, a mianowicie po rozgrzaniu silnika i wyższej temperaturze na zewnątrz nie ma możliwości wrzucenia biegu. Zaczyna się od haczenia przy zmianie, a potem trzeba siłować się ze skrzynią. Rano lub w krótkich trasach (10km) biegi wchodzą bezproblemowo, a także sprzęgło wydaje się tak jakby lżejsze. Pomaga pompowanie pedału sprzęgła, ale wiadomo na krótki czas. Szczerze, to nie wiem gdzie mogę szukać przyczyny mojego problemu. Proszę Was o pomoc!
Dopisano 7 wrz 2016, 09:08:
Dodam, że płyn w układzie został wymieniony i cały układ odpowietrzony został na nie odpalonym silniku (jeśli ma to jakieś znaczenie).
Mój problem jest dosyć skomplikowany, a mianowicie w połowie czerwca w dużych temperaturach oraz po rozgrzaniu silnika zaczął się problem z wrzucaniem biegów. Biegi musiałem wciskać na siłę. Pierwszy wniosek to kończące się sprzęgło. Do czasu wymiany sprzęgła pomagała regulacja pedału (dokręcanie). W połowie lipca wymienione zostało kompletne sprzęgło na zestaw Valeo ze sztywnym kołem zamachowym (tarcza, docisk, łożysko, koło). Do końca sierpnia było wszystko ok, aż do dłuższej podróży w ciepły dzień, znowu nastąpił problem z wrzucaniem biegów i znowu musiałem podregulować pedał w trasie. Po tej przygodzie wymieniłem wysprzęglik, bo puszczał płyn a w poniedziałek wymieniłem pompkę sprzęgła. Gumowy wężyk od pompki do wysprzęglika po sprawdzeniu jest ok. Niestety dalej mój problem się utrzymuje, a mianowicie po rozgrzaniu silnika i wyższej temperaturze na zewnątrz nie ma możliwości wrzucenia biegu. Zaczyna się od haczenia przy zmianie, a potem trzeba siłować się ze skrzynią. Rano lub w krótkich trasach (10km) biegi wchodzą bezproblemowo, a także sprzęgło wydaje się tak jakby lżejsze. Pomaga pompowanie pedału sprzęgła, ale wiadomo na krótki czas. Szczerze, to nie wiem gdzie mogę szukać przyczyny mojego problemu. Proszę Was o pomoc!
Dopisano 7 wrz 2016, 09:08:
Dodam, że płyn w układzie został wymieniony i cały układ odpowietrzony został na nie odpalonym silniku (jeśli ma to jakieś znaczenie).
) i tak wędrowała od mechanika do mechanika i teorii było co nie miara (z wymianą skrzyni włącznie) okazało się że po rozgrzaniu przycierały się cięgna od lewarka bo coś tam się rozszerzało po nagrzaniu ( przyznam że nie wiem jak to jest rozwiązane w Maździe) po wymianie już nie trzeba sie siłować z lewarkiem, może to będzie ten trop ? 