Hej.
Obejrzałem dwie różne mazdy GY, roczniki kolo 2004, i w obu przypadkach wspomaganie działało dosyć topornie, i tak się zastanawiam czy to jest cecha tych aut, czy akurat tak trafiłem, że coś mogłobyć nie tak. Jeśli coś było nie tak – to pytanie moje czego to może być przyczyna?
Porównując np. do starszej xsary II (2001r), to xsara działa jakby dopiero wyjechała z salonu porównując do tych dwóch mazd.
Wspomaganie – ciężko chodzi
Strona 1 z 1
Cześć.
Te auta tak mają. Ja z układem kierowniczym walczę od roku. Wymieniłem maglownicę, spawałem słynny już przewód powrotny od wspomagania itp. W wielu autach to wspomaganie chodzi lżej. Można się jednak do tego przyzwyczaić.
Na Twoim miejscu skupiłbym się na ewentualnych wyciskacz z układu kierowniczego i pracy pompy od wspomagania.
Te auta tak mają. Ja z układem kierowniczym walczę od roku. Wymieniłem maglownicę, spawałem słynny już przewód powrotny od wspomagania itp. W wielu autach to wspomaganie chodzi lżej. Można się jednak do tego przyzwyczaić.
Na Twoim miejscu skupiłbym się na ewentualnych wyciskacz z układu kierowniczego i pracy pompy od wspomagania.
- Od: 21 lis 2013, 20:36
- Posty: 9
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 2003 kombi 2.0, 141 KM
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6