Klub MazdaSpeed

Witam
Muszę wymienić tylne amortyzatory – wycieka z nich olej.

Jednak do wymiany trzeba zdjąć całe zawieszenie, prawda? Czy da się to jakoś zrobić od innej strony?

I mechanik zalecił mi zakup kompletu tulei do tylnego zawieszenia. Te kosztuje ok. 400-500 zł i stwierdził, iż potrzebuje samochodu na 2 dni – wycinanie, spawanie itp. I pytanie za 5 punktów – ile może kosztować wymiana tulei?

Czy nie da się inaczej wymienić amortyzatorów z tyłu?

G.S.

Ceny nikt Ci nie poda precyzyjnie. Podejrzewam, że między 150 – 300zł a wszystko zależy od tego "jak śruba pozwoli" Zaznaczam, że w mazda zbieżność ustawiana jest tylnymi śrubami na tylnej belce,koszt śruby mimośrodowej to ok 60 zł sztuka + specjalista od geometrii ok 100zl, suma sumarum wyjdzie cię ok x2 tyle co za części. liczyłbym ok 1000zł 1500zł za wszystko z częściami ( zależy po jakiej cenie kupisz).

Rozbiórka całego zawieszenia? Masakra a nie mechanicy... \
Ja się przymierzam do wymiany samodzielnie z kumplem na kanale, wstępne oględziny za nami ale żeby zaraz całe zawieszeni rozbierać?

A wymiana wygląda mniej więcej tak:

Greg88 napisał(a):Rozbiórka całego zawieszenia? Masakra a nie mechanicy...

Pewnie chcą zarobić.
Mi udało się samodzielnie wymienić tylne amortyzatory (bez cięcia niczego). Najwięcej problemu było przy odkręceniu górnych mocowań amorków. Aby je zdemontować trzeba odkręcić sanki i je opuścić, później już z górki .

Chciałbym jeszcze dodać od siebie że jestem świeżo po wymianie tylnych amortyzatorów, łączników stabilizatora oraz wahaczy tylnych regulowanych. Wszystko wymieniane osobiście na kanale u kupla.

Nawiązując do mojego poprzedniego posta z tutorialem wymiany amortyzatorów to autor/wykonawca na owym filmie niepotrzebnie odkręcił sanki. Istnieje możliwość wyciągnięcia odkręconego wahacza. Początkowo wydawało się że górne mocowanie wahacza tylnego uniemożliwia wysunięcie górnego mocowania amorka ale wystarczy delikatnie "poszturchać" pomagając sobie ręką przy wahaczy i amorek jest wolny

W sprawie cięcia czy czegoś co mogło by "zawyżyć" cenę wykonania usługi wymiany amortyzatorów u mechanika to szczerze nie ma czego tam ciąć. Odkręcasz 3 śruby przy górnym mocowaniu + jedna nakrętka od śruby na dole i tyle. U mnie w samochodzie z roku 2002 gdzie znajdowały się oryginalne amortyzatory wszystko poszło bezproblemowo.
Jeśli ktoś ma pytania to PM