Strona 1 z 1
Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
21 maja 2015, 21:29
przez haryb
Witam,
Przeszukałem chyba całe forum jednak nie znalazłem żadnej rzeczowej i wyczerpującej wypowiedzi na temat wymiany tylnych amortyzatorów w Mazda 6 2.0 GY.
Mam pytanie do osób które praktycznie wymieniły same tylne amortyzatory,
Jakie po kolei kroki należy wykonać by wymienić je samemu ? Z tego co wyczytałem to podobno z dolną śrubą trzymającą amortyzator nie ma problemu, ale jest duży problem z dojściem, odkręceniem górnej.
Jak to w praktyce wygląda, czy jest jakiś sposób by to łatwo odkręcić czy trzeba rozebrać, odkręcić jakieś dodatkowe elementy by do niej dojść.
Za wszelkie uwagi praktycznie, sprawdzone będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Hary
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
22 maja 2015, 06:15
przez brodaM6
Z górnym mocowaniem nie ma aż takiego problemu ,to dole śruby potrafią stawiać opór i niestety u mnie jedna musiałem chlastac ,a w górnym mocowaniu sa takie wystające chaczyki i cieżko nimi trafić w miejsce docelowe ,ja je uciolem i weszło bez problemu

Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
22 maja 2015, 08:53
przez Pawel_G
Wątek jak najbardziej potrzebny.
Ja póki co tylko przymierzam się do wymiany amortyzatorów z tyłu w mojej M6, natomiast zrobiłem już wstępny rekonesans. Na pewno trzeba odkręcić amortyzator razem z górnym mocowaniem (3 śruby).
U mnie jedna śruba jest trochę zasłonięta przez jeden z wahaczy. Zobaczymy w praktyce jak to będzie z odkręcaniem jej.
brodaM6 – miałeś jakieś problemy z dostępem do śrub górnego mocowania amortyzatora?
Załączam wycinek z instrukcji (wersja angielska), może się przyda.
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
22 maja 2015, 10:11
przez haryb
No to już coś więcej wiem

Czyli u góry tak jak piszesz lepiej odkręcić od razu samo mocowanie amortyzatora czyli te 3 śruby niż mordować się z dojściem do tej docelowej śruby mocującej amorek ?
Może jeszcze w temacie wypowiedzą się osoby które w podobny sposób wyciągały amorki by to potwierdzić ?
P.S. Czy do tych górnych 3trzech śrub mocowania amorka dojdzie się normalnie grzechotką ?
Pozdrawiam
Hary
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
22 maja 2015, 15:19
przez brodaM6
Nie jest tak strasznie można śmiało te śruby odkręcić ,łatwiej mi poszło z grornymi niż jedna dolna.

Napisane:
26 maja 2015, 19:02
przez haryb
Powtórzę pytanie jeszcze o to czy do tych górnych śrub dojście jest taką standardową grzechotką ?
Czy trzeb jakimś poligonem, oczkowym czy tylko płaskim ?
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
26 maja 2015, 21:41
przez brodaM6
Kurczę nie pamietam,oczkowy plaski napewno ,ja ucielem ten hak widzoczny na 2-gim rysunku ,może jak sie ma podnośnik nie trzeba ,na lewarku to myślałem ze mnie krew zaleje ,

z tym wystającym hu.......

Napisane:
23 cze 2015, 07:29
przez haryb
No i jestem po wymianie amorków.
Górne śruby (3 sztuki) od mocowania które trzyma amorek faktycznie mocno schowane ale da się tam dojść, jedną spokojnie grzechotką dużą, drugą odkręciłem małą grzechotką (krótką) a trzecia poligonem.
Poza dojściem do górnych śrub nie było z nimi żadnego problemu, bardziej mi narobiła roboty dolna śruba którą zakładałem że będzie najłatwiej wyciągnąć.
Nakrętkę z niej odkręciłem , niestety nie było szans wyjąć tej śruby, była tak zapieczona na tych tulejkach od mocowania amortyzatora że ani rusz (możliwe że jakiś palnik by pomógł) i niestety byłem zmuszony ciąć je bochem by wyjąć amorek. Później bieganie po sklepach by dostać taką śrubę do zawieszenia o odpowiedniej twardości, wielkości, długości, ale udało się podpasywać dwie śruby od zawieszenia Passata (nawet o troszkę większej twardości niż oryginał) tyle że były ok 1 cm krótsze i dlatego musiałem zrezygnować z tych dolnych "odbojników" które są przykręcone na dolne mocowanie amorka, nie za bardzo wiem po co one są, i jaką one funkcję mają. Jutro/pojutrze postaram się wrzucić fotkę tych "odbojników" to może ktoś z Was będzie wiedział jakie to w praktyce ma funkcję, znaczenie podczas jazdy.
Tak czy siak amorki wymienione na nowe KYB gazowe, jednak przez konieczność cięcia tulejek, śrub od starych amorków na dolnym mocowaniu zeszło wszystko ok 6h.
Pozdrawiam
Hary
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
24 cze 2015, 05:46
przez brodaM6
A ja kupiłem w normalnym sklepie podobne śruby o zwiększonej wytrzymałość i

Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
3 sie 2016, 16:29
przez adam1212
Mam pytanie do tych co wymieniali amortyzatory z tyłu.
Próbowałem sam odkręcić śruby przy górnym mocowaniu (na lewarku) ale nie dałem rady.
Pojechałem do mechanika ten po odkręceniu śrub stwierdził, iż nie może wyciagnąć amortyzatora z mocowaniem i musi opuszczać belkę. Umówiłem się na nastepny tydzień.
Czy do wyciągnięcia odkręconego amortyzatora z górnym mocowaniem potrzebne jest opuszczanie belki lub inne kombinacj, jak tak to jakie ?
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
3 sie 2016, 18:12
przez xRafalx
A od kiedy to w maździe 6 jest belka z tyłu ?
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
4 sie 2016, 15:19
przez adam1212
Jak zwał, tak zwał – chodzi o belkę zawieszania. Czyli o coś co jest przymocowane do podwozia śrubami i do czego przyczepione są [waaaco?] i reszta zawieszenia.

Napisane:
8 paź 2018, 20:07
przez Marcis
Mam pytanie do osób, które mają to już za sobą.
Dzisiaj u sąsiada w M6 po lifcie, wymienialiśmy amory i łączniki. Z przodu poszło niemalże bezproblemowo. Lecz gdy chcieliśmy zabrać się za tył, znalazł się ogromny problem. Jak odkręciliście te górne mocowanie? Do jednej jest dostęp bardzo dobry, do drugiej trzeba wymontować górny wahacz, przy trzeciej przeszkadzają sanki.
Auto stało na kołach, oglądaliśmy z kanału. Ze względu na wieczór już zostawiliśmy to. Ktoś pomoże?

Napisane:
12 paź 2018, 09:18
przez Marcis
Podzieli się ktoś swoim doświadczeniem? Dzisiaj chcemy się za to zabrać.
Re: Wymiana amortyzatorów tył – potrzebne praktyczne wskazówki

Napisane:
8 cze 2023, 23:39
przez stasiu_ns
Hej,
Czy może ktoś stosował tuleje tylnych amortyzatorów do Mazdy 6 GH? Umnie to jest wybite i stuka a nie mam sił na targanie całych amorów i pomyślałem o zamontowaniu z GH. Ktoś się orientuje czy ta sama średnica a może ktoś montował? Pozdrawiam