Witam,
Na wstępie zaznaczę, iż przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi.
Od dłuższego czasu borykam się ze stukami w zawieszeniu, wymieniłem już prawie wszystko oprócz górnych mocowań amortyzatora i prawego dolnego wahacza (łukowego, banana). Wymienione zostały, amortyzatory, łączniki stabilizatora, wahacze proste, sworznie wahacza górnego, gumy na drążku stabilizatora, poduszki silnika (lewa, prawa, dolna jest dobra). Większość z tych części była na 100 % dobra. Poza tym auto oglądało już 3 mechaników, w tym jeden serwis i wszystko dobrze wg. nich.
Stukanie jest przy jeździe po nierównościach, z prawej i lewej strony. Teoretycznie zostało tylko do wymiany górne mocowanie amortyzatora... i pytanie czy może ono powodować stuki? Mechanicy wyjęli amortyzator i stwierdzili iż tam nie ma co stukać i jest dobre, więc wymieniony został lewy wahacz łukowy przy którym wszyscy się zarzekali, że jest dobry (sworzeń wahacza "latał jak chciał", nie był w ogóle sztywny). Po wymianie nie jestem pewny czy stuk z tej strony ustał (gdyż akurat z tej mniej stukało, a wahacz już miałem kupiony wcześniej).
Wymienić prawy wahacz czy mocowania?
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... rsona.html
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Górne mocowanie amortyzatora, czy może stukać?
Strona 1 z 1
Stukanie masz na zwykłych nierównościach na drodze, czy np. przy wjezdzie w dziure badz wjechanie na próg zwalniający ?
Ja miałem problem podczas wjezdzania na zwykle nierówności, dosc mocno stukało , dziwek podobny jakby ktos mlotkiem w gume walił, Powód 2x Guma stabilizatora + 2x Łącznik stabilizatora, wymiana na org. i cisza..
Niestety teraz mam dziwne bicie przy wjechaniu w dziure i tez sie zastanawiam czy moglo sie cos wyrobic na poduszce amortyzatora .
Ja miałem problem podczas wjezdzania na zwykle nierówności, dosc mocno stukało , dziwek podobny jakby ktos mlotkiem w gume walił, Powód 2x Guma stabilizatora + 2x Łącznik stabilizatora, wymiana na org. i cisza..
Niestety teraz mam dziwne bicie przy wjechaniu w dziure i tez sie zastanawiam czy moglo sie cos wyrobic na poduszce amortyzatora .
Stukanie jest przy jeździe po normalnych nierównościach (poprzecznych), jak się wjedzie na próg zwalniający to też stuknie.
Gumy i łączniki wymienione, gumy w super serwisie nawet, były oczywiście dobre ale wymienili...
Teoretycznie tam nic nie ma w tej poduszce co by mogło stukać, to jest sztywny element, niby tam jest jakaś guma ale po co to nie wiem. Wymienię jeszcze ten wahacz prawy łukowy i zobaczę, a mocowanie oddam do sklepu.
Zastanawiam się jeszcze nad taką możliwością czy aby na pewno amortyzator jest dociągnięty do mocowania. Bo jakby np te nowe amory miały krótszy gwint (blinstein) i nie dociągało to mogłoby stukać.
Gumy i łączniki wymienione, gumy w super serwisie nawet, były oczywiście dobre ale wymienili...
Teoretycznie tam nic nie ma w tej poduszce co by mogło stukać, to jest sztywny element, niby tam jest jakaś guma ale po co to nie wiem. Wymienię jeszcze ten wahacz prawy łukowy i zobaczę, a mocowanie oddam do sklepu.
Zastanawiam się jeszcze nad taką możliwością czy aby na pewno amortyzator jest dociągnięty do mocowania. Bo jakby np te nowe amory miały krótszy gwint (blinstein) i nie dociągało to mogłoby stukać.
- Od: 2 paź 2009, 19:09
- Posty: 35
- Skąd: Kraśnik
- Auto: Mazda 6, 1.8 GG, 2002 r.
W moim przypadku było następująco:
Na nierównej nawierzchni coś strasznie tłukło z tyłu, z lewej strony. Sprawdzałem sławny już łącznik (http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=412&t=75004&view=unread#unread), ale on jest w porządku. Okazało się natomiast, że stukał zacisk hamulca. Zapiekł się na prowadnicach i pojawił się luz, szczególnie na górnej prowadnicy. To powodowało stuki. Możliwe, że prowadnica powinna być wymieniona, ale tymczasowo po zdjęciu zacisku, wyczyszczeniu i nasmarowaniu prowadnic problem zniknął.
Na nierównej nawierzchni coś strasznie tłukło z tyłu, z lewej strony. Sprawdzałem sławny już łącznik (http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=412&t=75004&view=unread#unread), ale on jest w porządku. Okazało się natomiast, że stukał zacisk hamulca. Zapiekł się na prowadnicach i pojawił się luz, szczególnie na górnej prowadnicy. To powodowało stuki. Możliwe, że prowadnica powinna być wymieniona, ale tymczasowo po zdjęciu zacisku, wyczyszczeniu i nasmarowaniu prowadnic problem zniknął.
- Od: 9 lis 2014, 19:15
- Posty: 33 (0/1)
- Skąd: Pabianice
- Auto: Mazda 6 GY
2.0 LF-DE 108kW/147KM
2005r (FL)
Dzwoniłem do serwisu. Facet powiedział, że może stukać i pytał o łożysko właśnie czy było wymieniane (nie było). Tylko gdzie to łożysko się znajduje i czy nie jest czasem w górnym mocowaniu amortyzatora?
Nadmienił też, że może to być przekładnia kierownicza, lecz ja nie wyczuwam żadnych luzów. Natomiast przy poruszaniu kierownicą na wyłączonym silniku słychać takie stuki trochę.
Schemat zawieszenia w linku
http://www.mileoneparts.com/parts/2003/Mazda/6/i?siteid=214336&vehicleid=187805&diagram=5440300
Nadmienił też, że może to być przekładnia kierownicza, lecz ja nie wyczuwam żadnych luzów. Natomiast przy poruszaniu kierownicą na wyłączonym silniku słychać takie stuki trochę.
Schemat zawieszenia w linku
http://www.mileoneparts.com/parts/2003/Mazda/6/i?siteid=214336&vehicleid=187805&diagram=5440300
- Od: 2 paź 2009, 19:09
- Posty: 35
- Skąd: Kraśnik
- Auto: Mazda 6, 1.8 GG, 2002 r.
Wielowypust nie, przesmarowany dobrze i już kiedyś mi stukał także wiem jak to wyglądało. Tutaj stuka ewidentnie z dwóch stron, coś w zawieszeniu.
Górna poduszka a mocowanie górne amortyzatora to nie to samo?
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... rsona.html
Trochę nie mogę rozczytać twojej odpowiedzi (popraw błędy ).
Widziałem jak wyjmował mechanik amortyzator... amortyzator, potem jakieś żelazo które się zakłada na rurę amora, osłona, odbój i mocowanie. To gdzie to łożysko?
Edit: mocowania amortyzatora wymienione i nic nie pomogło.
Mechanik powiedział, że na górze amortyzatora wyczuwa luz i że to będą wadliwe amortyzatory (bilstein – prawie nowe).
Czy tak opcja jest możliwa?
-----------------------------------------------------------------------
Problem rozwiązany. Wadliwe okazały się nowe amortyzatory Bilstein – nie polecam.
Górna poduszka a mocowanie górne amortyzatora to nie to samo?
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... rsona.html
Trochę nie mogę rozczytać twojej odpowiedzi (popraw błędy ).
Widziałem jak wyjmował mechanik amortyzator... amortyzator, potem jakieś żelazo które się zakłada na rurę amora, osłona, odbój i mocowanie. To gdzie to łożysko?
Edit: mocowania amortyzatora wymienione i nic nie pomogło.
Mechanik powiedział, że na górze amortyzatora wyczuwa luz i że to będą wadliwe amortyzatory (bilstein – prawie nowe).
Czy tak opcja jest możliwa?
-----------------------------------------------------------------------
Problem rozwiązany. Wadliwe okazały się nowe amortyzatory Bilstein – nie polecam.
- Od: 2 paź 2009, 19:09
- Posty: 35
- Skąd: Kraśnik
- Auto: Mazda 6, 1.8 GG, 2002 r.
Kolego miałem dokładnie to samo. Każdy mechanik sprawdzał mi przód gdyż właśnie z okolic przodu było słychać to uderzenie, w szczególności podczas przejazdów przez tory tramwajowe, progi zwalniające ale i metalowe poprzeczne listwy przy bramach wjazdowych. Trafiłem do mechanika, który sam jeździ mazdą 6. Jak mu opowiedziałem o problemie to od razu odpowiedział : tuleje tylnego wahacza . Po wymianie zero problemu, od wymiany minęło już 5 tysięcy km i ani jednego stuku.
A i jeszcze dodał, że dałbym sobie rękę uciąć, że to walenie było z przodu. Inni mechanicy chcieli mi wymieniać: mocowanie górne amortyzatora, same amortyzatory itd = wymiana całego przedniego zawieszenia. A co się okazało była to wina tulei tylnych.
Tak więc sprawdź tuleje tylnych wahaczy
A i jeszcze dodał, że dałbym sobie rękę uciąć, że to walenie było z przodu. Inni mechanicy chcieli mi wymieniać: mocowanie górne amortyzatora, same amortyzatory itd = wymiana całego przedniego zawieszenia. A co się okazało była to wina tulei tylnych.
Tak więc sprawdź tuleje tylnych wahaczy
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6