Ubywa płynu wspomagania

Zauważyłem ostatnio, że dość szybko ubywa mi płynu od wspomagania. Nie widać żadnych plam na ziemii po dłuższym postoju, więc wnioskuję, że musi się to odbywać w czasie jazdy.
Zasłyszałem, że jest jakaś aluminiowa rurka w układzie wspomagania, która z czasem jest przeżerana przez płyn i tamtędy wycieka nam płyn. Nie wiem na ile to prawda – czy może ktoś potwierdzić podobny przypadek?
Słyszałem również, że była kiedyś akcja serwisowa na wymianę tych rurek na rurki stalowe – dotyczyło to jednak tylko silników diesla.
Koszt wymiany takiej rurki wraz z robocizną w ASO to koszt ok. 450 pln.
Może ktoś z Was robił już u siebie coś takiego samemu?
Może zamiast rurki stalowej można wstawić odpowiedni przewód giętki?
Co o tym wszystkim sądzicie?
Zasłyszałem, że jest jakaś aluminiowa rurka w układzie wspomagania, która z czasem jest przeżerana przez płyn i tamtędy wycieka nam płyn. Nie wiem na ile to prawda – czy może ktoś potwierdzić podobny przypadek?
Słyszałem również, że była kiedyś akcja serwisowa na wymianę tych rurek na rurki stalowe – dotyczyło to jednak tylko silników diesla.
Koszt wymiany takiej rurki wraz z robocizną w ASO to koszt ok. 450 pln.
Może ktoś z Was robił już u siebie coś takiego samemu?
Może zamiast rurki stalowej można wstawić odpowiedni przewód giętki?
Co o tym wszystkim sądzicie?