Klub MazdaSpeed

Witajcie,

Po długiej jeździe z odgłosami trzasków (szczególnie podczas skręcania) zdecydowałem się odwiedzić warsztat. Tam od początku twierdzono, że to wina maglownicy. Poczytałem na forum kazałem przesmarować wielowypust, nie dało to nic niestety. Teraz jestem skazany na wysłanie swojej kolumny kierowniczej do jakiegoś zakładu co będzie wstanie ją naprawić. Dlatego założyłem ten temat, z prośbą o opinie o firmach które naprawiają maglownice.

No ja miałem też ten problem i u mnie był luz na lewym drążku w maglownicy. Obyło się bez regeneracji/wymiany, bo w warsztacie powiedzieli, że tam jest jakaś możliwość regulacji luzu króćców, wyregulowali, pomierzyli i 500 skasowali (150 naprawwa, 350 demontaż/montaż) :/ Ale od tamtej pory jak ręką odjął.

Ja niestety zmuszony posiadaniem sprawnego auta musiałem na szybko kogoś znaleźć kto mi naprawi maglownice. Mechanik mi podpowiedział firmę z Avanti Kielc. Wysłałem bo czemu nie. Panowie zadeklarowali się, że w ciągu 1 dnia mi zrobią maglownice jak przyjdzie do nich paczka do godziny 9. Faktycznie regenerują w jeden dzień, szkoda tylko, e kurier nie dojechał na tą 9 i przez to wysłali następnego dnia z rana. Na całość dali mi roczną gwarancję(można wykupić sobie dwu-letnią jak ktoś ma więcej funduszy). Jestem zadowolony z całości usługi i z tego, że auto pracuje mi tak jak powinno.

Ja regenerowałem u nich przekładnię jakieś 2 lata temu.
Tylko ja miałem ich na miejscu
Wszystko lux, działa bezproblemowo. Chłopaki wiedzą co robią i przekładni dziennie robią po kilka/kilkanaście. Z całej PL im ludzie wysyłają.

P.S.

thesilent napisał(a):Obyło się bez regeneracji/wymiany, ............... i 500 skasowali (150 naprawwa, 350 demontaż/montaż)

Ładnie sobie zawołali za demontaż/montaż
Ja – regeneracja + demontaż/montaż – zapłaciłem 650zł

Witam
Mam głuche puki jak ruszam autem na prostej drodze i jak skręce koła i wiadę w dziurę też puka, na postoju jak skręce lekko kierownice i puszczę to mam pojedyńcze puknięcie.
Okazało się że to odzywa się maglownica.
I moje pytanie czy z tym można jakoś żyć jeździć czy lepiej to od razu zrobić.
Jakie macie z tym doświadczenia.
Za wszystkie porady i rady dziękuję

Krótko musisz to zrobić inaczej można całkiem rozwalić magiel.

Jesteś pewien ze to maglownica ,przesmaruj wielowypust kiery .

No właśnie może wystarczy przesmarować bo żadnycg wycieków ani poporu płynu wspomagania też nie mam więc nie wiem już sam co mam robić narazie mam te chol.... stuki troche mnie to denerwuje
co radzicie

Przesmaruj ale wielowypust nie puka podczas ruszania i na dziurach.

To co żeby pomogło to tylko regeneracja mi pozostaje i nic wiecej???
A może kupić nową widziałem za 800zł

Mi wielowypust zawsze stukal jak ruszalem powoli ,skrecalem ,posmarowane i nic nie puka ,tak se dumam ze jak maglownica ma aż takie luzy ze puka to byś chyba płynu nie miał bo tam wszystko pod ciśnieniem ,a przy takich luzach to i uszczelniacze nie pomogą

Dopisano niedziela, 29 czerwca 2014, 09:40:

mjchas napisał(a):A może kupić nową widziałem za 800zł

A może Wlez pod samochód i sprawdź czy faktycznie ma takie luzy ,ręka będzie można wyczuć jak nie to odkręc końcówki kierownicze od piasty będzie jeszcze łatwiej ,chyba ze łatwiej wydać 800 .

Dzięki za podpowiedzi
BrodaM6 właże pod samochód i zobaczymy co jest grane przesamruje tez wielopust jak to zrobie to dam znać czy pomogła, bedzie info dla następnych mających ten problem
pozdrawiam

mjchas napisał(a):nową widziałem za 800zł

Chyba 800 Euro
Jesteś pewien że to nowe było, czy tylko czyste?

Podjedź gdziekolwiek gdzie robią przeglądy i za free Ci to zdiagnozują.

Czy w M6 da się skasować luz na maglownicy ?

Da się, ale bez wymontowania jej ciężko dojść czymkolwiek do tej śruby która dociska listwe...

Dobra, a dużo roboty jest z wymontowaniem maglownicy ?

trzeba wyjąc całe sanki – inaczej nie ma mowy

Siema koledzy. Chciałbym trochę odświeżyć temat. Byłem nie dawno na diagnostyce ruszali autem dosyć mocno na trzepakach i w końcu diagnosta doszedł do wniosku że mam przekładnię kierowniczą do naprawy. Wszedłem z nim pod auto i poruszał lewym drążkiem dosyć mocno żebym usłyszał stuki które ja słyszę bardzo mocno przez przejazd kolejowy dosłownie tak jakby nie było amortyzacji. Przy jeździe powyżej 80km/h są drgania auta. Więc moje pytanie jest takie czy aby na pewno mam mechanikowi powiedzieć że ma mi wymontować to i dać do regeneracji?! Czy może coś innego mam do naprawy?! Bardzo was proszę o poradę. Mieszkam bardzo blisko Krakowa i z mechanikiem jestem umówiony na czwartek-piątek. Jeśli jest to przekładnia to dać ją do regeneracji czy kupić nową czy szukać na używkach?! Nie chcę w najbliższym czasie sprzedawać auta. Bardzo proszę o pomoc i kontakty. Pozdrawiam