Klub MazdaSpeed

Witam
od jakiegoś czas drży kierownica na wolnych obrotach. Jak jest wysunięta na maxa to drżenie jest szczególnie odczuwalne.
Jak ruszam to już jest ok.
Ostatnio miałem wymienianą poduszkę tylną silnika (kształt 8) ale to drżenie niestety nie ustało.
Mechanik wspomniał co prawda że mam mały luz na przekładni kierowniczej ale stwierdził, żeby to jeszcze zostawić.
No i w końcu pytanie: co dalej z tym zrobić? niby żadna usterka ale irytująca to sytuacja zwłaszcza jak się stoi dużo w korkach...
nie chciałbym specjalnie w koszty się ładować ale też obawiam się, że jak to zostawię to później koszty będą większe

co byście zrobili?

W wątkach o wymianie poduszek silnika czytałem kiedyś, że tak naprawdę dopiero wymiana wszystkich trzech daje rezultaty, więc może powinieneś wymienić pozostałem dwie, a szczególnie tę olejową? Czy po wymianie dolnej inne objawy zużycia poduszek zniknęły?

po wymianie dolnej w kwestii drżenia nic się nie zmieniło.
ale "stuknięcia" już nie ma przy zmianie biegu

więc pewnie musiałbyś wymienić pozostałe dwie i drżenia by ustały.. ja bym pewnie tak to zostawił..
poczytaj w wątkach o wymianie poduszek