Klub MazdaSpeed

Witam... Chcąc zmienic podkładki pod wtryskami, wyciągnąłem łamiąc jeden z wyjść tego zółto zielonego filtra nad pokrywą zaworów. Musze to pilnie wymienic? czy moge połączyć te weżyki razem, baniaczek wyrzucic i jezdzic narazie? Piszcie poważnie. Zielony

nazwij porządnie temat

nikt nie pomoże?

swoją drogą strasznie brudny ten silnik . i z kont tyle oleju na nim ?

wujek116 napisał(a):z kont

a co to znaczy

wujek116 napisał(a):swoją drogą

swoją drogą, kolega prosił ( i ja również) o przydatne porady...

Chyba chwilowo możesz jeździć bez tego zaworka (jak u siebie połamałem to jeździłem bez tego jakieś 2 tyg zanim kupiłem drugi i nic się nie stało). On przepuszcza powietrze w dwie strony jak się nie mylę.

Dzięki dobrzyn22, to dopiero pierwsza wymiana podkładek na nie-kwiatuszki i po kolei będę wszystko czyścił.
Chyba też tak muszę zrobić, konkretna odpowiedź dopiero teraz wielkie dzięki banzai54

Ha Ha Ha Sory za pisownie ale byłem dosyć bardzo pod wpływem jak to pisałem . a wracając do tematu : skoro miał by ten zawór przepuszczać w obie strony to po co on jest ? wydaje mi się ze puszcza w jedną stronę i blokuje z powrotem . najlepiej sprawdzić dmuchając z jednej i drugiej strony . ale skoro kolega wyżej twierdził że jeździł bez niego 2 tyg. to zrób to samo .

Tytułowy element to Vacuum damper, czyli tłumik. Dla bardziej dociekliwych – człon całkujący sygnał z elektrozaworu sterującego wydajnością turbiny. Jego ominięcie może spowodować falowanie mocy.