Strona 1 z 1
Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
12 mar 2013, 22:17
przez gregory_z
Kochani!
Ratujcie, wierze, że Ktoś z Was miał podobny problem bo inaczej to nie wiem co robić....
Podłączyłem moją M6 pod komputer w najleszym warsztacie w moim mieście i okazało się, że alternator przeładowywuje. Diagnoza: trzeba naprawić alternator! Z informacji jakie uzyskałem od Mechanizatorów – poszedł regulator napięcia. Oczywiście naprawiono. Ale teraz najciekawsze.
Demontaż alternatora + naprawa + montaz = góra 2 dni robocze. Niestety, po dwóch dniach okazało się, że po zamontowaniu alternatora łądowanie to ponad 17V!!!!! Oczywiście alternator do sprawdzenia, ale tutaj okazało się, że z nim wszystko wporzo. Po ponowny zamontowaniu w M6 dalej auto wariuje przy dodawaniu gazu.
I tak juz.....TYDZIEŃ. Mechanizatorzy powoli się poddają, ale to nie zmienia faktu, że moja M6 musi "chodzić". Co to może być? Sprawdzają jakiś sterownik. Może tam jest jakiś czujnik?
Z tego co pamiętam, przed "operacją" jak dodawaliśmy gazu to alternator mocno ładował!!!
Pomocy!!
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
13 mar 2013, 01:05
przez misiek89
Nie możesz mieć napięcia ładowania 17v jak altek sprawy to gdzies z kablami nie halo, albo popelnili bład przy sprawdzaniu
A i mordujesz swój akumulator
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
13 mar 2013, 09:24
przez gregory_z
Oczywiście, że masz rację i zostało to ponownie sprawdzone. Po założeniu alternatora otrzymałem tylko informacje, że auto nadal "wariuje" po dodaniu gazu :–(
Kable, cewka, świece – wymienione i sprawdzone.
Przepustnica wyczyszczona
Przepływomierz – OK
Ciśnienie w cylindrach – OK (wg opinii Mechanizatora – "silnik jak dzwon")
Co dalej?
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
13 mar 2013, 12:22
przez misiek89
Trzeba sprawdzić bezpiecznik nr.16 (Eng+B) uwalony powoduje takie cyrki, kontrolka ładowania zapala się przed startem silnika?
Jak sprawdzali błędy nie wyskoczyły jeszcze jakieś?
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
13 mar 2013, 15:29
przez gregory_z
Dzisiaj po południu jadę do nich osobiście.
Niestety, nic mi nie wiadomo o innych kodach.
Spytam się czy sprawdzali bezpieczniki, ale myślę, że to oczywiste!!!
Dzięki i pozdrawiam

Napisane:
14 mar 2013, 23:38
przez Jareckipol
moze warto tez sprawdzic potencjometr gazu' u mnie byl uwalony i silnik szalal podczas jazdy ale napiecie na alternatorze raczej bylo ok. nie zaszkodzi sprawdzic. :–) :–) :–)
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
16 mar 2013, 10:06
przez gregory_z
Witam i dziękuję za radę Jareckipol. Napisz tylko jak sprwadzić ten potencjometr gazu bo nie kaman o co chodzi?
Aha, wczoraj odebrałem moją Foczkę i mechanizatorzy stwierdzili, że trzeba było wymienić alternator na nowy (dziwne). Niestety, dzisiaj o 11.00 auto do nich wraca, bo dalej to samo:
1. podczas jazdy włacza się ładowanie na desce rozdzielczej
2. po dodaniu gazu światła rozjasniają się na chwilę
3. silnik na wolnych obrotach dalej "kuleje"
Jestem załamany, ale wierzę, że sobie poradzą...Czy to możliwe że sterownik mógł "pójść"?
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
16 mar 2013, 11:30
przez misiek89
A sprawdzili ci czy altek dostaje sygnał z kompa? On steruje ładowaniem i może tu jest pies pgrzebany
Re: Po naprawie alternatora silnik nie równo chodzi

Napisane:
16 mar 2013, 15:29
przez gregory_z
No i masakra...właśnie wróciłem z Warsztatu po 2,5 godzinach walki ze wspomnianym problem. Rezultat: auto spowrotem do roboty ale dopiero w środę. Okazało się, że alternator ładuje około 14,24V natomiast przy spadkach napięcia zapala się lampka ładowania. Najlepiej to widać podczas jazdy ponieważ poniżej 2 000 obrotów lampka się świeci natomiast powyżej – gaśnie. Niestety, mechanizator nie widział jak mi pomóc i po naradzie z Szefem – ustalili, że auto ponownie do sprawdzenia. Dodam tylko, że nadal na wolnych obrotach "kuleje" i stwierdzili, że tym się w środę zajmą. Normalnie już ręce mi opadają
misiek89 napisał(a):A sprawdzili ci czy altek dostaje sygnał z kompa? On steruje ładowaniem i może tu jest pies pgrzebany
nie wiem czy to sprawdzali, ale podłączał po dwa profesjonalne kompy i wskazywało to samo.
Sądzisz, że komp jest "stuknięty"?

Napisane:
16 mar 2013, 19:00
przez misiek89
Tu na forum ktoś miał podobny problem i własnie miał przepalony kabelek idący do pcm grunt to pierwsze sprawdzić instalacje.