Czy ostatnia wymiana uszczelniaczy skrzyni ma związek z zepsuciem rozrusznika?

Witajcie!
Otóż ostatnio kilka dni po wizycie u mechanika, który wymieniał wahacze oraz uszczelniacze w skrzyni biegów, zepsuł mi się rozrusznik w trakcie jazdy!
W trasie do Holandii po przejechaniu 700km na autostradzie nagle zaczęło coś w aucie stukać, kiedy zwolniłem i chciałem zjechać nagle coś mocno trzasnęło i auto się wyłączyło. Po otwarciu maski szybka diagnoza, rozrusznik się naderwał ze skrzyni biegów gdzie mogłem nim ruszać góra dół bez większej siły oraz był wyciek oleju.
I teraz moje pytanie czy wiecie może co się stało? I czy praca mechanika może mieć coś wspólnego z tą usterką?
Otóż ostatnio kilka dni po wizycie u mechanika, który wymieniał wahacze oraz uszczelniacze w skrzyni biegów, zepsuł mi się rozrusznik w trakcie jazdy!
W trasie do Holandii po przejechaniu 700km na autostradzie nagle zaczęło coś w aucie stukać, kiedy zwolniłem i chciałem zjechać nagle coś mocno trzasnęło i auto się wyłączyło. Po otwarciu maski szybka diagnoza, rozrusznik się naderwał ze skrzyni biegów gdzie mogłem nim ruszać góra dół bez większej siły oraz był wyciek oleju.
I teraz moje pytanie czy wiecie może co się stało? I czy praca mechanika może mieć coś wspólnego z tą usterką?