Strona 1 z 1

delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 3 paź 2012, 22:01
przez janek4444
Zakupiłem parę dni temu madzię 6 2.0 136km exclusive175 tys przebieg .Tylko jest jeden problem i nie wiem jaka jest przyczyna , od 2 dni na małych obrotach do 2 tyś delikatnie brzęczy pod maską na 2 sekundy? Poradzicie? Przyznam się szczerze że kupiłem to auto za wygląd i że kolega polecił.Zawsze jeździłem audi.Ale nie powiem Mazda piękny samochód i świetnie się prowadzi.
Pozdrawiam <piwo>

PostNapisane: 4 paź 2012, 10:17
przez rumunn95
sprawdz oslone katalizatora ,mozesz nagrac film ? bo w ten sposo ciezko bedzie wywrozyc

Odp: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 4 paź 2012, 14:03
przez Mako
oslona kata na 100%. wchodz pod samochod i ja sciagnij.

wyslano z Nokia 3210

PostNapisane: 4 paź 2012, 21:43
przez dawidm
Mako napisał(a):wyslano z Nokia 3210


hahaha
sorry za ot, nie moglem sie powstrzymac...

PostNapisane: 5 paź 2012, 21:59
przez mscorp
Jeśli ten dźwięk jest taki metaliczny jakby blacha wpadała w rezonans i pochodzi z okolic tuż za silnikiem przy kolektorze wydechowym pod osłoną to mam to samo. Denerwuje strasznie, a dobrać się tam nie mogę z powodu zapieczonej jednej śruby :( dostęp kluczem fatalny...

Re: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 9 sty 2013, 22:20
przez arturro400
tem brzękot czy jak kto tam nazywa pojawia się pomiędzy 1600 a ok 1900 obrotów jest to normalna sprawa nie tripujcie sie normalny objaw koszt naprawy wynosi ok 400 zł ale po 10000 tys bedzie to samo jest to pompa vako czy jak to sie tam pisze możecie spać spokojnie

PostNapisane: 9 sty 2013, 22:34
przez Swoop
jeśli to to samo co u mnie to powiem szczerze, że wyeliminowane zostało przez wymianę podkładek pod wtryskami. Nie wiem czy podkładki czy coś z zaworami, ale już tego nie słychać.

U mnie było słychać przy dodawaniu gazu niezależnie czy w ruchu nie czy tak bezpośrednio przez 2000 obrotów coś w rodzaju krótkiego "khh"...

PostNapisane: 10 sty 2013, 12:03
przez rmierzwa
mscorp napisał(a):Jeśli ten dźwięk jest taki metaliczny jakby blacha wpadała w rezonans i pochodzi z okolic tuż za silnikiem przy kolektorze wydechowym pod osłoną to mam to samo. Denerwuje strasznie, a dobrać się tam nie mogę z powodu zapieczonej jednej śruby :( dostęp kluczem fatalny...


U mnie jest dokładnie takie samo brzęczenie. Czy to na pewno ta osłona katalizatora?
mscorp dobierałeś się do tego od góry silnika, czy od spodu auta? Też muszę coś z tym brzęczeniem zrobić, tylko u mnie występuje tylko i wyłącznie, gdy silnik jest rozgrzany.

PostNapisane: 10 sty 2013, 19:42
przez mscorp
Nie mam pewności, że to jest osłona, bo jeszcze nie rozbierałem tego – odpuściłem sobie przez tą zapieczoną śrubę. Może wiosną wykonam drugie podejście, zobaczymy. A zaglądałem od góry silnika.

Myślałem jeszcze o wypalonym od środka katalizatorze.

arturro400 napisał(a):tem brzękot czy jak kto tam nazywa pojawia się pomiędzy 1600 a ok 1900 obrotów jest to normalna sprawa nie tripujcie sie normalny objaw koszt naprawy wynosi ok 400 zł ale po 10000 tys bedzie to samo jest to pompa vako czy jak to sie tam pisze możecie spać spokojnie


to masz na myśli? viewtopic.php?t=76539

PostNapisane: 13 mar 2013, 01:26
przez Robert3City
Witam

Moim zdaniem to nie jest wina tej pompy ( viewtopic.php?t=76539 )
Dźwięk jest specyficzny, jakby blaszka dotykała do jakiegoś elementu i przy określonych częstotliwościach wibracji brzęczała. W moim odczuciu ten dźwięk wydobywa się z pod kokpitu, a dokładnie ze środkowej jego części. Zaglądałem pod spód, ale niczego nie mogłem dostrzec. Dajcie znać jak znajdziecie rozwiązanie, bo zaczyna mnie to coraz bardziej irytować!

Odp: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 13 mar 2013, 19:53
przez Blondas
Może po prostu zawór egr? Czyli trzeba się przyzwyczaić? Bo te silniki tak mają.

Re: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 19 mar 2013, 18:10
przez ŁukaszM6
Witam!Panowie ja mam podobny problem ktory juz mnie tak wkurza ze az....Silnik obojetnie czy jest na biegu jałowym czy podczas jazdy od 1800 do 2600 obr. brzeczy buczy warkocze nie wiem jak to nazwac cos jak ala wydech sportowy najbardziej odczuwalne przy 2100 i za cholre nie wiem co to sprawdzalem auto luzne blachy itd. Mam to autko miesiac wymianiony rozrzad oleje filtry dwumas ze sprzeglem :D po kalibracji wtryskow i dalej cos takiego!POMOZCIE!!!

Re: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 24 cze 2013, 13:14
przez dawidekch
Witam

Od jakiegoś czasu w mojej 6 2.0d 2003r słychać dziwny dźwięk podczas przyspieszania. Słychać tak jakby liść wpadł gdzieś pod maskę tylko że ten dźwięk ma taki metaliczny odgłos. Jak się siedzi za kierownicą to słychać go gdzieś z lewej strony auta. Auto ma normalną moc i oprócz tego dźwięku nie zauważyłem żadnych innych objawów.

Samochód stoi mechanika i nie może zdiagnozować co to jest.
Wykluczył pompe vacum, test przelewowy wtrysków też niby ok (na jednym jest lekkie odchylenie ale rok temu też tak było i do tej pory nie było żadnych objawów). W tamtym roku został zaślepiony zawór egr.

Macie jakiś pomysł co to może być?

Pozdro.

PostNapisane: 30 cze 2013, 10:35
przez mscorp
rmierzwa napisał(a):u mnie występuje tylko i wyłącznie, gdy silnik jest rozgrzany.

a u mnie dla odmiany, co niedawno odkryłem dopiero, gdy silnik jest zimny.

Re: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 7 lip 2013, 23:28
przez rmierzwa
U mnie wyjaśniła się kwestia tego brzęczenia: winny jest rozpadający się katalizator, a dokładniej jego środek (cokolwiek tam się znajduje). Pierwsza diagnoza to był łącznik elastyczny na wydechu, ale po jego wymianie brzęczenie na postoju ustało, ale nadal jest podczas zwiększania lub zmniejszania obrotów silnika podczas jazdy. Podczas wymiany tego łącznika mechanik z rury wydechowej wysypał kilka fragmentów tego wnętrza katalizatora.
Przy okazji mam pytanie – czy wnętrze katalizatora można w RF5C po protu wybić, czy jest tam może jakiś czujnik i po tym komputer będzie rejestrował jakieś błędy?

PostNapisane: 14 sie 2013, 23:01
przez sorand
ŁukaszM6 napisał(a):Witam!Panowie ja mam podobny problem ktory juz mnie tak wkurza ze az....Silnik obojetnie czy jest na biegu jałowym czy podczas jazdy od 1800 do 2600 obr. brzeczy buczy warkocze nie wiem jak to nazwac cos jak ala wydech sportowy najbardziej odczuwalne przy 2100 i za cholre nie wiem co to sprawdzalem auto luzne blachy itd. Mam to autko miesiac wymianiony rozrzad oleje filtry dwumas ze sprzeglem :D po kalibracji wtryskow i dalej cos takiego!POMOZCIE!!!


Witam.
U mnie podobnie. Odkryłem to wczoraj. Powyżej ok 1800obr do 2200 mam też to brzęczenie metaliczne, jakby cos ocierało lub podobne. Brat pooglądał (trochę się zna na samochodach) i stwierdził że to od pomy "vacum" (czy "vako"). Po przygazowaniu na wyższe obroty jak silnik zwalnia to tez jest to słyszalne w podobnym zakresie.
Dodać mogę że samodzielnie zlokalizowałem mniej więcej źródło skąd to dochodzi – z prawej strony przy akumulatorze.

Pytanie. Jaki może być koszt naprawy, ewentualnie wymiany?
dzięki pozdrawiam.

Re: delikatne brzęczenie na niskich obrotach do 2 tyś

PostNapisane: 27 wrz 2013, 09:22
przez Skarabe
Witam

Nie chce śmiecić forum więc napiszę tu.

Mam taki problem dziwne dźwięki dochodzą z okolic silnika gdy stoję na załączonym silniku na luzie gdy wcisnę sprzęgło wszystko cichnie i jak dodam lekko gazu także cisza. Rolki napinacza i prowadząca wymienione silnik pracuje idealnie.


Może ktoś się z tym spotkał??


pozdrawiam

PostNapisane: 27 wrz 2013, 14:55
przez sorand
Skarabe napisał(a):Witam
Mam taki problem dziwne dźwięki dochodzą z okolic silnika gdy stoję na załączonym silniku na luzie gdy wcisnę sprzęgło wszystko cichnie i jak dodam lekko gazu także cisza.
pozdrawiam


Skoro wciskasz sprzęgło i wszystko cichnie to logicznie patrząc jest to: sprzęgło (ogólnie).
Skoro nie ma innych objawów może być łożysko, może docisk.