Zamula na klimatyzacji

Witam forumowiczów
Mam takie pytanie, ponieważ już mnie to do szału doprowadza.
Mam silnik 2.3 L i jak jadą na włączonej klimatyzacji to mnie wszystko wyprzedza , mówię poważnie, auto się nie rozpędza, pod wzniesienie to bez zredukowania biegu nie wjedzie. Czuje jak bym miał przyczepę jakąś dopiętą. Jak wyłączę klimę to wszystko wraca do normy. Czytałem już na forum że klima w Mazdzie mocno obciąża silnik, ale żeby do takiego stopnia?. Jestem świeżo po serwisie klimy i wbito mi 470 g czynnik,a tyle ponoć powinno być. Jeździłem innymi samochodami na klimie i takiego zamulania nie było.
Czy u was też tak jest?
Proszę o wypowiedź również użytkowników słabszych silników 1.8 i 2.0 czy u was też jest tak mocno wyczuwalna różnica, bo wydaje mi się że was by to do większego szału doprowadziło
Jeżeli naruszyłem jakiekolwiek zasady forum to z góry przepraszam, ale jednoznacznie proszę o pozostawienie tego wątku na jakiś czas w celu przeprowadzenie sondy innych użytkowników, czy u nich również ten problem występuje.
Mam takie pytanie, ponieważ już mnie to do szału doprowadza.
Mam silnik 2.3 L i jak jadą na włączonej klimatyzacji to mnie wszystko wyprzedza , mówię poważnie, auto się nie rozpędza, pod wzniesienie to bez zredukowania biegu nie wjedzie. Czuje jak bym miał przyczepę jakąś dopiętą. Jak wyłączę klimę to wszystko wraca do normy. Czytałem już na forum że klima w Mazdzie mocno obciąża silnik, ale żeby do takiego stopnia?. Jestem świeżo po serwisie klimy i wbito mi 470 g czynnik,a tyle ponoć powinno być. Jeździłem innymi samochodami na klimie i takiego zamulania nie było.
Czy u was też tak jest?
Proszę o wypowiedź również użytkowników słabszych silników 1.8 i 2.0 czy u was też jest tak mocno wyczuwalna różnica, bo wydaje mi się że was by to do większego szału doprowadziło
Jeżeli naruszyłem jakiekolwiek zasady forum to z góry przepraszam, ale jednoznacznie proszę o pozostawienie tego wątku na jakiś czas w celu przeprowadzenie sondy innych użytkowników, czy u nich również ten problem występuje.