Strona 1 z 2
buksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 19:55
przez grzes_1108
witam. chcialem was zapytac co moze byc przyczyna boksowania ( podskakiwania ) prawego kola. W momencie gwaltownego hamowania obojetne czy slucha czy mokra nawierzchnia obojetne czy kola proste czy skrecone prawe kolo strasznie boksuje, skacze co czuc na pedale hamulca, wcalym aucie to strasznie czuc. ( wiem jak dziala abs to napewno nieto ). Przy gwaltownym ruszaniu tu juz jest duzo gorzej, duzo duzo bardziej. na skreconych kolach i sluchej nawierzchni kolo prawe skacze czuc ale da sie wytrzymac na mokrej nawierzchni przy ostrym ruszeniu na skreconych kolach prawe kolo tak mocno boksuje,skacze ze mozna miec wrazenie ze sie urywa z calym zawieszeniem.i tu pytanie do was fachowcow czy to moze byc wina a) zla geometria kola b) uszkodzony prawy amortyzator c) cos innego w zawieszeniu.i jak to sprawdzic? z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

grzegorz.
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 20:28
przez edekm6
Jak dla mnie to amortyzatory, więc na początek na diagnostykę i sprawdź amortyzatory. Możesz i geometrię też sprawdzić ale nie sądzę żeby zła geometria powodowała aż takie skutki.
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 20:32
przez skubiszek
przy takich skokach już trzepaki wyłapią
stawiam również na amory – bo to nie naturalne, podnieś auto zobacz jak wyglądają amory- suche czy ciekną itp
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 20:39
przez grzes_1108
nieciekna. ale raczej nigdy niewymieniane auto ma 7 lat. przebieg 160 tys. nienurkuje przy hamowaniu.
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 22:04
przez krabdul
Nie wiem jak przy hamowaniu ale przy ruszaniu to TCS Ci pewnie kopie klockiem po tarczy. U mnie przy gwałtownym ruszaniu po prostej lub na skręconych kołach ale na suchym asfalcie TCS ładnie, płynnie się zachowuje, ale na skręconych kołach na mokrym asfalcie mam podobne odczucia jak kolega, że mi zaraz koło odpadnie. Nie ważne w którą stronę ruszam – amory mają po ok 80% i ładnie się zachowują na drodze. Przy hamowaniu wszystko jest ok
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 22:24
przez grzes_1108
fakt przy wylaczonym tcs troche mniej ale tylko troche mniej. jakby to byla wina tcs to niepowinny oba kola albo jedno ale naprzemian? bo umnie tylko prawe.
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 22:37
przez krabdul
Czemu naprzemiennie? Mylisz chyba systemy. Przy pełnym gazie oba koła mogą mielić ale na skręcie jedno z nich jest bardziej obciążone i może masz swoja ulubioną startową miejscówkę więc stąd wrażenie, że to tylko prawe

Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
3 lis 2010, 22:48
przez grzes_1108
tcs reagowalby na to kolo ktore gubi przyczepnosc w danym momencie a niezaleznie od tego czy to skret w prawo czy w lewo tylko prawe kolo tak wali a na wyprostowanych przy hamowaniu ostrym tez tylko prawe kolo. wiec to raczej nie tcs. obstawiam amorek, geometrie albo cos innego w zawieszeniu.
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 04:58
przez skubiszek
a jak hamujesz włącza się abs??
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 19:16
przez grzes_1108
mysle ze tak. jest takie charakterystyczne wypychanie pedala hamulca wiec sie pewnie wlancza abs.
Re: boksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 20:39
przez Grzyby
grzes_1108 napisał(a):boksowania
koła nie boksują – od lania się po pyskach są bokserzy (albo insze mordookładacze).
Koła mogą co najwyżej "buksować".
Popraw proszę temat bo w oczy szczypie.
Odnoszę wrażenie, że nie wiesz co znaczy słowo "buksowanie".
słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego napisał(a):buksowanie obracanie się, ślizganie się w miejscu kół jezdnych pojazdu z powodu niedostatecznego tarcia;
ewentualnie
BUKSOWANIE – Uślizg koła napędzanego podczas ruszania na nawierzchni o słabej przyczepności lub przy wielkim nadmiarze mocy jednostki napędowej.
Więc nijak nie wyobrażam sobie że koła Ci buksują w takim przypadku jak poniżej:
grzes_1108 napisał(a):W momencie gwaltownego hamowania obojetne czy slucha czy mokra nawierzchnia obojetne czy kola proste czy skrecone prawe kolo strasznie boksuje
A to co opisujesz wskazuje na zużyty amor.
Re: buksowanie kola( na prosbe grzyby), przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 22:27
przez grzes_1108
grzyby ja rozumiem.fachowa wiedza fachowa terminologia.nazwa tematu poprawiona.dla laika jak ja boksowanie buksowanie to to samo.( wyrazenie wrazenia, odczucia itd )chodzi o problem a nie onazewnictwo.z wyksztalcenia humanista a zaglebiac sie niebde w terminologie bo to nie forum polonistyczne.nazwa poprawiona.milo ze sprostowales nazwe tematu teraz zablysnij nie humanistyka a dobra rada. pozdrawiam.i z gory dziekuje.
Re: buksowanie kola( na prosbe grzyby), przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 22:29
przez skubiszek
Grześ jak dla mnie amor... może dostał gdzieś strzała i się wysypał- różne drogi i nawierzchnie...
skoro koło "skacze" to innej możliwości raczej nie ma jak dla mnie
Re: buksowanie kola( na prosbe grzyby), przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 22:37
przez Grzyby
grzes_1108 napisał(a):teraz zablysnij nie humanistyka a dobra rada
Niech może humanista zacznie czytać to co się do niego pisze:
Grzyby napisał(a):A to co opisujesz wskazuje na zużyty amor.
I proszę o zgodne z regulaminem nazwanie tematu.
Re: buksowanie kola( na prosbe grzyby), przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 22:43
przez grzes_1108
no wlasnie mam nadzieje ze amor. wymieniajac lepiej wymienic obydwa? czy mozna wymienic tylko ten niesprawny? mozna jeszcze jakos sie upewnic ze amor? jakos samemu sprawdzic? grzyby temat nazwalem jak umialem. niejestem mechanikiem, wiec niewiem jak mozna nazwac profesjonalnie podskakiwanie kola, na przyszlosc sie postaram. niedenerwuj sie, niemam fachowej wiedzy, mnie tylko zalezy o dobro madzi i nazywam rzeczy po imieniu jesli to godzi w regulamin, postaram sie szukac lepiej sformurowan, co zajmie wiecej niz naprawa. pzodrawiam.
Re: buksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 23:04
przez mazdzia89
Nie obrażając nikogo, to widzisz kolego tutaj ważniejsze jest jak nazwiesz temat i wokół tego kręci się rozmowa a nie jak Ci pomóc.(nazwa jest ważna dla potomnych ale tak jak nazwał on temat pierwotnie od razu wiadomo było o co chodzi, zobaczyłem ten temat od razu pomyslałem o tym o czym w nim chodzi).
Jedź na szarpaki na stacje diagnostyczną. Za 20zł panowie Ci ładnie sprawdzą i będziesz wiedział ile sprawności mają twoje amorki. Wjedź też na platformy niech sprawdzą reszte zawieszenia. Bez sensu wymieniać jak nie masz pewności. Sprawdź i dopiero działaj.
Re: buksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 23:09
przez skubiszek
szarpaki nie zawsze wykażą co i jak- chociaż w tym przypadku tak powinno przynajmniej być.
opowiedz na szarpakach co i jak i podczas badania obserwujcie koło czy odrywa się od platformy.... powinno
amory wymienia się parami podobnie jak klocki hamulcowe i tarcze
Re: buksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 23:12
przez grzes_1108
moze jakos poza trzepakami mechanik sprawdzic? trzepaki sa do bani. ( mialem golfa 3 gdzie amorki ledwo zyly a zakazdym razem trzepaki pokazywaly ponad 70 % )
Re: buksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 23:15
przez skubiszek
ale skoro koło już odrywa się od asfaltu przy ruszaniu i hamowaniu to trzepaki pokażą
inna metoda- mechanik i sprawdzanie- jak kuma o co chodzi to znajdzie uszkodzenie/ zużycie itp
Re: buksowanie kola, przy ostrym ruszaniu i ostrym hamowaniu

Napisane:
4 lis 2010, 23:21
przez grzes_1108
normalnie nieczuc tylko przy ostrym hamowaniu i ostrym ruszaniu. wiec chyba racja trzepaki moze pokaza chyab wyjscia niema.choc ja trzepakom nieufam.w golfie mialem amorki padniete, koncowke i sworzen do wymiany auto plynelo niejechalo a na trzepakach wyszlo ze ideal.eh chyba lepiej sie meczyc z elektryka niz zawieszniem.o.k trzepaki i lom nieuniknione, to tylko 2 pytanka czy geometria kola moze miec wplyw na takie buksowanie kola? i jesli tak czy to wjdzie na trzepakach?