strzelaiący wydech

witam wszystkich jestem tu nowy wiec prosze o wyrozumiałość,stałem sie szczesliwym posiadaczem mazdy6,ale mam taki problem po wyłoczeniu silnika strzela coś w wydechu prosze o pomoc 
fuks 006 napisał(a):to moia pierwsza mazda ale nie pierwszy samochod a o co chodzi z tym katalizatorem?
fuks 006 napisał(a):.... aż w koncu trafiłem 2,3benzynke 166 kucy ....
no ale masz kolektor wydechowy a no generalnie jest najbardziej nagrzewany.pozdr.EGILB napisał(a):a ja nie mam katów i też mi strzela....
to musi być coś innego
to znaczy że lubi brac olei?Enduro napisał(a):fuks 006 napisał(a):.... aż w koncu trafiłem 2,3benzynke 166 kucy ....
przy tym silniku czesto kontroluj stan oleju , szczegolnie przy szybkiej jezdzie, polecam!. pozdr.E
Enduro napisał(a):jest to silnik ktory to niestety z niewiadomych przeczyn potrafi nagle spalic olej i jesli w pore tego nie zauwazysz i nie dolejesz bedzie on do wymiany![]()
Hubix napisał(a):Czy w przypadku zbyt małego poziomu oleju nie zaświeci nam się kontrolka od ciśnienia oleju ?
Maciej Loret napisał(a):A te niewiadome przyczyny, to zwykle niekontrolowanie przez dwa lata pomiędzy wymianami jego poziomu ani razu...
.... większość silników brała olej przy jeździe z prędkością 80-90% maksymalnej przez kilka godzin albo przy częstym zaglądaniu w rejony 80-90% maksymalnych obrotów...
Enduro napisał(a):znam przypadek, ze po przegledzie M6 z 2,3 Otto, no i wymianie oleju silnik w trasie padl z powodu jego braku , czym wlasciciel bym mocno zdziwiony. no, ale otrzymal gwarancyjnie nowy.
nie ,raczej nie .Maciej Loret napisał(a):I na 100% nie było to spowodowane innymi przyczynami? Ostre ruszanie nie zimnym silniku, strzały ze sprzęgła i tak dalej? Albo brak uszczelki pod korkiem spustowym lub niedokręcony korek?.....