Niedogrzewanie płynu chłodzącego

Witam właścicieli mazdy6 diesel .Na początku podkreślę że przeszukałem skrupulatnie forum ale nic konkretnego nie znalazłem na temat. W ostatnim czasie zauważyłem że moja mazda nie ogrzewa prawidłowo wnętrza pojazdu przy ustawionej temp. na max. 29 stopni przestawiałem na panelu na różne sposoby ale bez rezultatu.Leciało ciepłe ale nie gorące powietrze jak to było w innych moich autach.W dniu dzisiejszym po powrocie z trasy ok 12km. (temp.na zewnątrz -1)auto nie nagrzewało bardzo wnętrza i to mnie zaniepokoiło. Wjechałem do garażu i zacząłem oględziny.Zmierzyłem temp. cieczy w chłodnicy dokładnym termometrem który wskazał 50 stopni a powinno być ok.90.Sprawdziłem także rurę od chłodnicy ale przy rozgrzanym aucie (jutro sprawdzę po krótkiej pracy silnika) . Wskazówka temp. na desce pokazywała środek skali (wydaje mi się że tak ma być bo nie jest wyskalowana).Auto posiadam od lipca i wiadomo temp. się różniły ale wskaźnik zawsze dochodził do środka skali. Orientuję o zasadzie nagrzewania i obiegach cieczy i podejrzewam uszkodzony termostat miałem taki przypadek z podobnymi objawami w skodzie felicji(wymieniłem termostat).Poziom płynu jest ok.Auto jest po wszystkich wymianach płynów ,rozrządu, filtrów itp.Było to robione latem a więc auto nagrzewało się prawidłowo (tak mi się wydaje). Czy takie objawy świadczą o uszkodzonym termostacie i czy w warunkach garażowych mogę go wymienić bo słyszałem że nie jest to takie proste w M6.Tak więc czekam na jakieś porady i z góry dziękuję.