Strona 1 z 2

Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:17
przez piwakkpl
Witam właścicieli mazdy6 diesel .Na początku podkreślę że przeszukałem skrupulatnie forum ale nic konkretnego nie znalazłem na temat. W ostatnim czasie zauważyłem że moja mazda nie ogrzewa prawidłowo wnętrza pojazdu przy ustawionej temp. na max. 29 stopni przestawiałem na panelu na różne sposoby ale bez rezultatu.Leciało ciepłe ale nie gorące powietrze jak to było w innych moich autach.W dniu dzisiejszym po powrocie z trasy ok 12km. (temp.na zewnątrz -1)auto nie nagrzewało bardzo wnętrza i to mnie zaniepokoiło. Wjechałem do garażu i zacząłem oględziny.Zmierzyłem temp. cieczy w chłodnicy dokładnym termometrem który wskazał 50 stopni a powinno być ok.90.Sprawdziłem także rurę od chłodnicy ale przy rozgrzanym aucie (jutro sprawdzę po krótkiej pracy silnika) . Wskazówka temp. na desce pokazywała środek skali (wydaje mi się że tak ma być bo nie jest wyskalowana).Auto posiadam od lipca i wiadomo temp. się różniły ale wskaźnik zawsze dochodził do środka skali. Orientuję o zasadzie nagrzewania i obiegach cieczy i podejrzewam uszkodzony termostat miałem taki przypadek z podobnymi objawami w skodzie felicji(wymieniłem termostat).Poziom płynu jest ok.Auto jest po wszystkich wymianach płynów ,rozrządu, filtrów itp.Było to robione latem a więc auto nagrzewało się prawidłowo (tak mi się wydaje). Czy takie objawy świadczą o uszkodzonym termostacie i czy w warunkach garażowych mogę go wymienić bo słyszałem że nie jest to takie proste w M6.Tak więc czekam na jakieś porady i z góry dziękuję.

Re: Termostat?

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:21
przez Grzyby
Niby szukałeś ale regulaminu w części o poprawnym nazewnictwie tematów chyba nie zauważyłeś :P
Dział MZR-CD też byłby właściwszy.

Re: Termostat?

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:26
przez piwakkpl
Chodzi o nazwę wątku?

Re: Termostat?

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:28
przez Grzyby
No chyba...

Re: Termostat?

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:30
przez piwakkpl
A jak mógł bym to nazwać aby temat rozwinąć jutro?

Re: Termostat?

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:36
przez Grzyby
tco_tm napisał(a):1.4. Tytuły wątków
Powinny być formułowane w precyzyjny i zrozumiały sposób. Staraj się zawrzeć w tytule
wyrazy, które najlepiej oddadzą temat wypowiedzi i w późniejszym czasie ułatwią
odszukanie wątku, zacznij go z wielkiej litery. Niedopuszczalne są nieprecyzyjne tematy
w rodzaju: „Mam problem!”, „Co to może być?”.

Nazwij go tak żeby było wiadomo w czym jest problem.
W przyszłości ktoś kto nie zna się na mechanice może szukać po objawach (a nie sugerowanych rozwiązaniach problemu)

Re: Termostat?

PostNapisane: 17 paź 2010, 23:41
przez piwakkpl
OK postaram się na przyszłość dzięki!

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 18 paź 2010, 09:20
przez piwakkpl
Jeszcze jedna uwaga odnośnie tych mierzonych temperatur. Dzisiaj po powrocie z 15km drogi zmierzyłem ponownie temperaturę płynu , wynosiła 60 stopni (na zewnątrz-3) a temp. z nawiewu 57stopni(to chyba dużo) co powinno ogrzać kabinę.Sprawdziłem także rurę chłodnicy po ok. 4km. Była zimna. Moje stwierdzenie jest taki że termostat nie domyka się do końca lub nie działa prawidłowo .Proszę o jakieś sugestie i spostrzeżenia .No i odpowiedzi na temat termostatu.Czy wymiana jest skomplikowana
pozdrawiam

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 18:26
przez piwakkpl
Czekam na jakieś sugestie a głównie ktoś mi odpowie jaka powinna być temperatura cieczy chłodzącej na rozgrzanym aucie bo dzisiaj podchodziła pod 70 stopni a wskażnik pokazywał środek skali . ą może to zapowietrzenie układu ?

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 20:20
przez sowikPL
piwakkpl napisał(a):Czekam na jakieś sugestie a głównie ktoś mi odpowie jaka powinna być temperatura cieczy chłodzącej na rozgrzanym aucie


rozgrzanym silniku 90 stopni

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 21:29
przez mądry
piwakkpl napisał(a):No i odpowiedzi na temat termostatu.Czy wymiana jest skomplikowana
pozdrawiam

Jeśli się dobrze orientuję to termostat jest przy pompie cieczy i żeby go wymontować trzeba zdjąć cały korpus termostatu z pompą wody a co z tym się wiąże zdjąć rozrząd. Pomijam fakt że pompa jest z tyłu silnika i trochę ciasno tam. Więc nie jest to takie proste. Ale jak ktoś ma trochę wiedzy odnośnie mechaniki to da rade zrobić to samemu w domu, masa przy tym roboty no i raczej cały dzień trzeba zarezerwować + ciepły garaż ;)

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 22:56
przez Hubix
Ja nie rozumiem tylko zasady działania tego wskaźnika temperatury.

Wędruje na środek skali, a temp silnik 50 stopni. Ktoś wytłumaczy ?

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:00
przez Grzyby
Hubix napisał(a):a temp silnik 50 stopni

silnika czy płynu W CHŁODNICY?
To drobna różnica :P

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:15
przez Hubix
Wcześniej miałem Peżo i tam mierzyło temperaturę płynu za termostatem.

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:17
przez Grzyby
piwakkpl napisał(a):Zmierzyłem temp. cieczy w chłodnicy dokładnym termometrem który wskazał 50 stopni

No i guzik ma to wspólnego z tym co pokazuje wskaźnik :)

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:23
przez Wojtek
Hubix napisał(a):Ja nie rozumiem tylko zasady działania tego wskaźnika temperatury.

Wędruje na środek skali, a temp silnik 50 stopni. Ktoś wytłumaczy ?


Wlasnie sam sobie odpowiedziales ... <rotfl> <rotfl> <rotfl> , bo przeciez to jest wskaznik
A co bys zrobil jadac w miescie, a wskazowka by skakala pomiedzy 65 – 105 stopni? Patrzylbys na droge :> (?) , czy na dokladne wskazania temperatury?
Myslalbys o ruchu ulicznym, czy o niedogrzaniu lub zagotowaniu silnika?
Ile razy bys przejechal pieszego lub spowodowal stluczke? Pomysl... to nie boli :)
To ma wskazywac poprawny zakres temperatury ;P ;P ;P

piwakkpl napisał(a): Zmierzyłem temp. cieczy w chłodnicy dokładnym termometrem który wskazał 50 stopn


Pytanie: Jak? Przy otwartym ukladzie? A moze utopiles termometr w chlodnicy i zakreciles korek? Potem rozgrzewales auto przez 5 minut... Jezeli tak, to jak go wydobyles? Zyjesz?

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:31
przez Hubix
W poprzednich samochodach mi wskaźnik skakał od 80 do 92 stopni.

W 407 HDI też tak jest, wskaźnik nie ma stałego miejsca tylko goni.

Co lepsze ? Nie wiem, wskaźnikowi w Maździe nie ufam :P

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:33
przez Grzyby
Wskaźnik w Maździe jest stały jak woda przy minus 40.
I jest naprawdę dokładny. A jest to efektem naprawdę dopracowanych układów chłodzenia w tych autach.

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:41
przez Wojtek
Hubix napisał(a):W poprzednich samochodach mi wskaźnik skakał od 80 do 92 stopni.

W 407 HDI też tak jest, wskaźnik nie ma stałego miejsca tylko goni


A ilu pieszych masz na koncie? – to zart <rotfl>
Powaznie: dlatego wlasnie nie jezdze tymi pojazdami...
Nie wiedzialem, ze wskazniki sa wyskalowane <co?> :>
Wskaznik ma wskazywac i byc stabilny... jezeli wystapia wyrazne zmiany odczytow, ma sie ruszyc i tyle.
Popatrz na wskaznik paliwa... Czy on skacze w gore i w dol jak pokonujesz wzniesienia? Nie, ma on duza bezwladnosc... aby kierowca nie umarl na zawal serca, ze zaraz zabraknie mu paliwa :D

Re: Niedogrzewanie płynu chłodzącego

PostNapisane: 19 paź 2010, 23:43
przez Hubix
Grzyby nie przeczę.

Układ chłodzenia w MZR-CD to arcydzieło – nagrzewa się moemenalnie, chłodzi doskonale w korkach i przy 200km/h.