Klub MazdaSpeed

Witam
Ostatnio gdy jadę moją szóstką słyszę dziwne buczenie z tyłu auta. Dzwięk pojawia się przy ok. 110 km/h i nasila się wraz ze wzrostem pręd. Poniżej w ogóle nie słychać. Ostatnio jak się zatrzymałem sprawdzałem jeszcze czy grzeją się łożyska no i lewa tylna felga była bardzo ciepła. Do tego była przybrudzona osadem podobnym jak z klocków hamulcowych. Wygląda na łożysko??

wolfie napisał(a):Wygląda na łożysko??

Nie, na blokujące się hamulce, a jeżeli długo tak jeździsz, to może przegrzało się łożysko.

Możesz mi podpowiedzieć jak to sprawdzić? Jestem zielony

Przecież grzeje się, unieś koło i sprawdź czy blokuje.

A jeżeli przegrzało się łożysko, to spokojnie można jeszcze jeździć czy raczej do wymiany?

wolfie napisał(a):A jeżeli przegrzało się łożysko, to spokojnie można jeszcze jeździć czy raczej do wymiany?

jak coś nie działa prawidłowo to raczej się to wymienia

Tak jak mówił kolega wyżej podjedź na podnośnik, sprawdź czy nie blokuje koła jak spróbujesz nim zakręcić. Może ruda ci zaatakowała zaciski. A nie odczuwasz przypadkiem gorszego przyśpieszania?

sprawdź też różnicę w zużyciu klocków.

pzdr.

hmm, odgrzałem kotleta z 2008 roku, sorki, nie zauważyłem....

Sprawdzałem dzisiaj zaciski, podczyściłem trochę płytki (które czekaja na wymianę) teraz lepiej odbijają w gniazdach. Co można zrobić żeby rozruszać sam tłoczek na zacisku? Popsikałem go tylko WD-40. Powinien luźno wracać w pierwotne położenie?

wolfie napisał(a):Powinien luźno wracać w pierwotne położenie?

Po naciśnięciu i puszczeniu pedału hamulca powinien być widoczny, delikatny ruch powrotny, a jak wypchniesz tłoczek podczas czyszczenia, to tył jest wkręcany, przód wciskany. Ważny temat w tylnych, to dźwignia ręcznego, zresztą poczytaj forum, jest dużo na ten temat.

A z tym hamulcem ręcznym może być taka sytuacja że jest za bardzo naciągnięty?

wolfie napisał(a):A z tym hamulcem ręcznym może być taka sytuacja że jest za bardzo naciągnięty?

To by Ci sie dwie strony grzały, tez mysle ze to zacisk mialem podobnął sytuacje ale po czysczeniu i przesmarowaniu odpuscilo i narazie mam spokoj.

A jak czyściłeś zaciski? Chodzi mi o sam tłoczek.

PS: Wozisz żonę, teściową ...
Po prostu za szybko jedziesz i buczą

Pozdrawiam.

wolfie napisał(a):A jak czyściłeś zaciski? Chodzi mi o sam tłoczek.

rozebralem zacisk wycisnołem tloczek gumke tez trzeba zdjąć do tego zuzylem
prawie całe w-40 bo mi sie ruda czepila tłoczka potem specjalny smar parokrotnie
wkreciłem go i wycisnołem puki co jest dobrze